Steper Foczko, to przyrząd, który zajmuje po prostu mniej miejsca. Chociaż widziałam takie z pasami do masażu, całkiem spore. Ale wersja podstawowa nie zajmuje dużo więcej niż miejsca na dwie stopy .A daje nieźle w kość, bo to tak jak chodzenie po schodach. Minus jest taki, że trzeba uważać przy zakupie - ja kiedyś kupiłam taki z plastikowymi stopami i po kilku użyciach się złamał Ciekawy i mały jest taż twister, o którym pisały dziewczyny. Chociaż zastanawiam się nad kupnem sprzętu składanego, na którym trzeba się ruszać jakby się jeździło na nartach. Koleżanka kupiła coś takiego w TV markecie a ja wypatrzyłam podobny w jakimś sklepie internetowym. Kosztuje ok 350zł. Tylko zastanawiam się czy sie nie połamie
SB to po prostu dieta mórz południowych(south beach). Bardzo skuteczna, koleżance polecił ją dietetyk. Składa się z trzech faz. Pierwsza jest b.rygorystyczna - nie można jeść makaronów, ryżu, chleba, owoców, soków, cukru.
A można - warzywa (ale też nie wszystkie bo np. marchewki nie, ziemniaków też nie), ser, orzechy. jajka itp. Ale w fazie 2 już wraca chleb ale ciemny. Nie wątpię, że gdybym dwa tygodnie wytrwała 1 fazę schudłabym kilka kilogramów .W fazie 1 ginie nawet chęć na słodycze ale w związku z tym, że gdzieś wyjeżdżałam i po prostu byłam głodna cały dzień, rzucałam się na słodycze i cała praca zmarnowana
Zakładki