-
Dzien 23
Dzis oczywiscie nie poszlam na ten aerobik ale nie z braku checi a dlatego ze okazalo sie ze nie starczy mi kasy. Musilabym wydac 200zl a nie mam tyle teraz.
Zobaczymy co mama na to powie bo mam nadzieje ze mnie dofinansuje
A oto co dzi zjadlam:
Activia 120kcal
Danon 140
owsianka 180
2 jablka 120
troszke zupki 40
2 grahamki 220
5 pl. szynki 90
margaryna 20
tictaci 20 kcal
dzem 10
anatol 10 kcal
surowka 60
razem daje 1030 kcal.
Dzis jeszcze nie cwiczylam ale w planach mam jeszcze stepperek. Jutro napisze czy sie udalo
Pozdrawiam
-
Dzien 24
Dzis mam jakis baaaardzo zly humor. Ogolnie do niedawna bylo super ale jakos tak na wieczor mnie zmulilo.Dlatego oranicze sie dzis tylko do tego co dzis zjadlam:
popcorn 250 kcal
kielbasa 300 kcal
grahamka 180
margaryna 20
platki kukurydz. 120
jogurt 70
dzem 30
surowka 30
czyli raezm 1000 i mam w planach cwiczenia. Ale musze sie pochwalic ze wczoraj sobie pocwiczylam 30 min na stepperku
Dobrej nocki zycze !!!
-
czytamy Cię anifa czytamy i trzymamy kciuki, dzielnie sobie radzisz. Mamy prawie identyczne cele tylko mi więcej brakuje ale pocieszam się że jeszcze 01.02 było 69kg z kawałkiem a to że powolutku chudniesz to właśnie przez ćwiczenia u mnie jest z tym koszmar ostatnio. Ale z drugiej strony ciesz się, bo potem może Cię jo-jo nie dopadnie. Pozdrawiam!
ale właśnie widzę, że mało owoców jesz, powinnaś się postarać więcej
-
Dzien 25
Dzieki Minerwo za Twojego posta dawno juz nic nie dostalam... co do owocow to masz racje ostatnio malo jakos ich jem. Ale przyznam szczerze juz mam dosyc ich bo teraz jest taki dziwny okres na nie pomarancze mandarynki juz nie takie jablka tez nie - zapanowala jakby monotonia.
Juz nie moge doczekac sie wiosny...
A oto co dzis zjadlam:
2 grahamki 300
jablko 40kcal
2 anatole z mlekiem 70
jogurt nat. 90kcal
3 pl. szynki 60 kcal
goracy kubek 80 kcal
warzywa 30 kcal
blonnik z platkami owsianymi 80
1/2 czekolady 260
razeem 1010 kcal i juz 30 min stepperka
Melduje ze wczoraj tez pocwiczylam 30 min.
Co do blonnika zapisanego wyzej to juz troche dawniej zakupilam go i robie sobie taki pyszny deser bo blonnik ma smak kakaowy. Polecam!!! Znajdziecie w sklepach ze zdrowa zywnoscia.
Pozdrawiam!!!!
P.S.
Co do czekolady to mam tez wytlumaczenie - okres chyba kazda to zrozumie....
-
z tymi owocami to racja chociaż ja ostatnio sporo jem bo wcześniej w zimę do ust nie brałam ale nie są takie smaczne jak być powinny, narobiłaś mi ochoty tym gorącym kubkiem a że dzisiaj u mnie z jedzeniem nie za dobrze było więc chyba sobie zrobię, tylko trochę późno już na jedzenie
Gratuluję ćwiczeń u mnie dalej zastój, ale dzisiaj mam wytłumaczenie bo dosyć mocno mnie kolano boli które kiedyś zbiłam, wogóle często coś takiego mam, że tylko źle stanę to potem cały dzień się krzywię z bólu ale do lekarza nie chce mi się iść- nie lubię zbytnio lekarzy
Pewnie, że ten okres tłumaczy twoją czekoladową zachciankę.
Dzielnie się trzymasz w tym dietkowaniu ale i tak będę Cię dopingować pozdrawiam
-
Dzien 26
Melduje sie troche wczesniej bo zaraz wychodze ze znajomymi na piwko dlatego zrobila sobie miejsce kaloryczne na to. A oto co zjadlam:
2 grahamki 240 kcal
serek 80 kcal
serek homog. 210
salatka z tunczyka 100
5 kiwi 70
anatol 30
blonnik z platkami 80
razem 800 kcal i juz 30 min stepperka bylo
W niedziele ide do kolezanki ktora ma wage wiec bedzie wielki e wazenie a czuje ze juz troche znowu schudlam glownie przez te cwiczenia.
Dzieki Minerwo za doping- od razu lepiej na duszy sie robi jak wiesz ze ktos jest z Toba...
tylko kurcze widzisz ja bym Ci jednak radzila isc do tego lekarza bo teraz moze nic takiego z nim sie nie stalo; a kolano ma to do siebie ze jak cos z nim jest nie tak to lepiej zalatwic to wczesniej bo bedzie sie pogorszac...
Powodzenia w dietkowaniu i w tych nieszczesnych cwiczeniach 3mam kciuczki
Papap
-
To trzymam kciuki za niedzielne ważenie
wiem, że do lekarza powinnam iść, dzisiaj trochę lepiej ale może w tygodniu się wybiorę, bo masz rację za 10 lat będę kustykac o lasce. pozdrawiam i miłego weekendu życzę!!
oj z tym piwkiem to mamy przechlapane
-
Dzien 27
Oj mamy przechlapane mamy Minerwo... dzis bedzie znowu winko. Juz nie wiem co mam o tym myslec ale coz to jest odrobinka przyjemnosci i nie bede przez diete ograniczac sobie i uprzykrzac spotkan ze znajomymi.
Tym bardziej ze wczesniej zaznaczalam ze nie chce rezygnowac z drobnych przyjemnosci bo ja zdrowy tryb zycia chce kontynuowac tylko ze zwiekszona iloscia kalorii zeby nie nastapil ten nieszczesny efekt jojo Moje menu dzisiejsze:
2 bulki 300 kcal
ser 100 kcal
kefir 100 kcal
frytki 250
sandwich 150
czyli razem 900 plus bedzie troche winko a wczoraj wypilam tylko 1 piwko.
Dzis rozmawialam z moim Michalkiem ktory sporo trenuje i zna sie na tym i powiedzial mi ze skoro codziennie cwicze powinnam zrobic sobie dzien przerwy dla zregenerowania miesni wiec chyba dzis zrobie sobie dzien wolny
Pozdrawiam
-
Dzien 28
Hmm... to juz 4 tydzien mojego chudniecia i jzu czuje ze mnie troche spadlo; dzis sie nie wazylam, jutro sie zwaze. Nie chcialam dzis bo dostalam okres i mam po prostu brzuch jak balon.
Wczoraj troche przesadzilam z alkoholem.. pilam wodke z lemoniada takze na pewno razem z 1200 kcal bylo ale sie nie przejmuje bo strasznie duzo tanczylam razem chyba z 3 godziny wiec dzis mnie wszystko boli i nie czuje nog.
Od jutra zaczynam dalsze 4 tygodnie odchudzania i troche je zmodyfikuje ale jutro napisze co i jak. A oto co bylo dzis:
2 grahamki 250 kcal
kefir 60 kcal
2/3 jogurtu 350
salatka z tunczyka 140 kcal
salatka z fety 210
goracy kubek 60
5 malych kiwi 80 kcal
razem 1150 i nic cwiczen no ale dzis nie dalabym nawet rady..
Pozdrawiam!!!!!!!!!
-
Dzien 29
A wiec drogie kobitki melduje wszem i wobec ze przez 4 tyg. odchudzania czyli diety 1000kcal i niezbyt czestych cwiczen schudlam 5 kg a wiec waze 59 kg !!!!!!!!!!!!!
Ale jestem happy
no ale dopiero jestem na polmetku i czeka mnie tyle samo pracy i jeszcze wiecej po zakonczeniu dietki. A oto co dzis zjadlam:
2 grahamki 100kcal
bulka z serem 160
schabik 100
3 anatole z mlekiem 90
2 jablka 100
3 kiwi 50 kcal
blonnik z platkami 100
salatka z fety 220
salatka z tunczyka 140 kcal
margaryna 20
razem 1080 kcal i nic cwiczen ale tlumacze sobie to tak ze mam 2 dzien okresu i niestety fizycznie nie jestem w stanie normalnie cwiczyc...
Co do wytycznych diety na nastepny miesiac to napisze je jutro bo dzis jakos nie mam do tego serca
APAppapap!!!!!!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki