Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

KITOLKA SUPER ŻE JESTEŚ - WIĘCEJ TAKICH TEKSTÓW- STAWIAJĄ NA NOGI

Wiesz jak ja robie?Budze sie o 9. Wchodze na forum popisze popisze ,pozniej ok 9- 10 godz sprzatam ,zajmuje sie mala,dogladam forum jak co to odpisuje,pozniej ok 13 robie obiad mala sie bawi na dworze,obiad zrobiony wolam ja ,zje klade ja spac ok 14 ,zasypia ,mam czas dla siebie ,popisze na forum ,zmywam naczynia,poprasuje ,popiore (zalezy jaki dzien ) w domciu mam czysto ,mezus zadowolony wieczor jest caly dla niego czasami siedzi przy kompie ale juz coraz rzadziej wiec mamy wiecej czasu dla siebie i wiecie cio zmienil sie zaczal mi mowic ze mnie kocha i takie tam ... i znow zaczal mowic do mnie dziecinko ,uwielbiam jak tak mowi do mnie "moja dziecinko" mmmmiodziooo...

DZIEWCZYNKI ŻYCZE WAM SUPER DZIONKA A JA JUŻ UCIEKAM BO KOŃCZE PRACE.
CHYBA NIE POWINNAM WCHODZIĆ NA FORUM W GODZ PRACY BO STRASZNIE WCIĄGA. I NIEDŁUGO PRZEJDE NA BEZROBOTNE

No widzisz Pipuchna ja tak nie potrafię, leń jestem i dobrze mi na fotelu przed kompem. I chyba jednak zostanę przy moim planie.
moja dziecinko

Tysiulka a ty co uciekasz już ?? szkoda
a napisz jutro coś o sobie więcej, bo nie doczytałam się niczego poza tym że nie dokonca jarzysz jak forum funkcjonuje. A do teog polecam regulamin (na pamiętnikach jest), po jego lekturze wszsytko robi się jasne i klarowne. Miłego dnia kotunio życzę

Hehe no wiesz wole jednak jak mezus tak na mnie mowi

PAPATKI!!! :P
OBIECUJE ŻE WRÓCE

Ja tez zmykam "swinutszko"!
Do juterka, trzymaj sie!!

a kogo masz na mysli? Sylwio

zaraz tam świntuszko, zadna świntuszko, my z Pipuchną to tylko niewyżyte jesteśmy