Strona 249 z 924 PierwszyPierwszy ... 149 199 239 247 248 249 250 251 259 299 349 749 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,481 do 2,490 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #2481
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Hej Kitola

    Jestem pelna podziwu za grachamek z czosnkiem, an prawde smakuje ci takie jedzonko?

    Na poczatku tak sobie myslalam ze to drzemka, ale cos dlugo Cie nie bylo i przestraszylam sie że nurkujesz w lodowce 2000 kcal hm jeśli od czasu do czasu to nie tragedia. Ciesze sie ze cwiczysz.

    Buziaki

  2. #2482
    misiemona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Kitolka

    300 pół brzuszków? Jak Ty to robisz:P Ja ledwo daje rade 50:P Hehe A jak tam dietka dzisiaj?

  3. #2483
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hmm, kurcze, Mariki to jednak jesteś starsza bo ja z 14 września jestem. Ale władzy nie oddam

    Jaromina no więcej się nie powtórzy, chociaż coś te drugie sniadanie to mi nie wychodzi ostatnio, nadrabiam I śniadanie. Uwielbiam czosnek

    W ogóle to miałam głupi pomysł zeby jeść bardzo mało, i na śniadanie zjadałam kukurydze, na drugie kisiel a na obiad miała być zupka a kolacji niet.
    I efektem tego jest obżarstwo. nieduże, ale jest. Od teraz koniec z głupimi pomysłami .

    Misiemona ale to nic trudnego te brzuszki, ja robię je podobnie jak w Callaneticsie się robiło kiedyś. I myślę że dobrze je robię, bo czuję takie przyjemne mocne napięcie mięśni

  4. #2484
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Kitolka ty mówisz ze cwiczenia moga być przyjemne hmmm Chyba z jakąś inna Kitolą rozmawiam

  5. #2485
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Za oknem ponuro i jakas przybita jestem, chyba kisiel sobie zrobie

  6. #2486
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hehe Jaromina to nie ja ktoś się pode mnie podszył
    zrób sobie kisielek, tylko pamiętaj że jeszcze nie jesteś w ciązy i nie dogadzaj sobie za bardzo. Aż boję się pomyśleć, ile ty bedziesz w ciąży jeść, bo kurcze na samą myśl o ciąży to ty ciacha francuskie wcinasz

    Nie uwierzycie co zrobiłam dzemiki !!! ja co tak nie lubię robić przetworów !!! i nawet nie wiecie jaką mi to przyjemność sprawiło wręcz z miłościa je robiłam, bo dla moich ukochanych chłopaków

    Napiszę wam jakie to dzemiki bo łatwe i pyszne.
    Kilo moreli umyć , wyjąć pestki, pokroić drobno. Umyć 20 dag malin.
    Morele połączyć z cukrem żelującym (wg przepisu na opakowaniu, bo zależy jaki cukier się kupi) i doprowadzić do wrzenia cały czas mieszając. Pogotowac minutę, dodać maliny i gotować jeszcze trzy minuty. Od razu przełożyć do wyparzonych sloiczków i mocno zakręcić. Postawić do góry dnem (na zakrętkach). A potem do piwnicy. pyszne mi wyszły. Z tej ilości to wyszły mi trzy słoiki 400 ml (mniejszych nie miałam). Malo, ale trudno. Zrobię jeszcze inne, zachciało mi się pasteryzować
    Mam w planach jeszcze z brzoskwiń, ale czekam az stanieją. i ze sliwek. I może jakieś kompoty zrobię. Takie jak Magi z moreli. Napisz mi kochanie jak je robisz, ale tak jakbyś dla głupiego pisała, bo ja kompotów w życiu nie robiłam.

    Chce mi się życ. Dostalam takiego powera że hej

    chyba ściągam energię z komputera, bo kurde jak żółw doslownie chodzi.

  7. #2487
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    Hej Kitola, nie martw się, podziele sie z toba wladzą (chociaz podobno wodniki to despoci )

  8. #2488
    misiemona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Narobiłaś mi smaczku na dżemik z brzoskwiń Mniam mniam...
    Tzn jak wyglądają te brzuszki?

  9. #2489
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Wiesz co Aniu zrobilas mi smaka na te dzemiki a ile malin dalas? i ile cukru zelujacego? amusi byc konieczmnie zelujacy? ale ciemna jestem ,nigdy w zyciu nie robilam dzemu ,ale kompoty to lubie robic no i umiem

  10. #2490
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Pipuchna wszystko wyżej opisałam ile i jak, napisałabym ci jeszcze raz, ale komp mi się zawiesza i nie dam chyba rady. A co do cukru, to nie mam pojęcia, ja robiłam rok temu truskawkowy dzem i też na żelującym. Teraz też. Inaczej nei wiem jak.

    Misiemona no takie zwykłe pół brzuszki, lekko podnosze tułów i ciągnę ręce do kolan, i na boki. Tzn. 10 razy do kolan (proste), 10 na prawo i 10 na lewo. I tak długo jak m się chce. Fajne uczucie

    Mariki hmm, to ja 90% a tobie i Magi przypadnie po 5% może być ??

    A ja sobie siedze i wyszywam obrazek. Sliczny będize (moje kwiatki już mi się znudziły, poczekają na lepsze czasy). Teraz wyszywam domek w górach, dla teściowej na gwiazdkę na prezent. Mam nadzieję że zdążę

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •