Strona 27 z 924 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 127 527 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #261
    Kitola Guest

    Domyślnie

    witam dzień jest dzisiaj cudny
    rano obudziłam się z potwornym bolem głowy, ale łyknęlam od razu dwa apapy i na razie nie boli

    Śniadanie: płatki śniadaniowe z mlekiem 0%
    II śniadanie: danone activia, ząbek gorzkiej czekolady (zjedzony na pół z Kubą)

    Planowany obiad: kotlet sojowy ugotowany (dla Adama w panierce), kapusta kiszona i kasza gryczana
    Planowany deser: sałata lodowa z ogórkiem, rzodkiewkami i szczypiorkiem.
    Planowana kolacja: płatki śniadaniowe z mlekiem 0%

    w planie są również ćwiczenia, jeszcze na rowerku sie nie kręciłam, a zawsze rano to robię, poza tym chcę jeszcze trochę brzuszków zrobić, ramiona poćwiczyć.
    uda sie, na pewno poćwiczę

  2. #262
    Kitola Guest

    Domyślnie

    e, caly plan diabli wzięli, najpierw oprózniłam lodówke, a jak już nie było co jeść to zabrałam się za slodycze...
    Nienawidzę siebie za to ...

  3. #263
    Kitola Guest

    Domyślnie

    padłam przynajmiej dzisiaj, az mi jest niedobrze od ilości zjedzonych czekoladek dzisiaj, chyba z piętnaście ich zjadłam

    Nie wiem dlaczego nie mogę przestać jeść, co się dzieje ze mną, ani dołka nie mam ani co??
    A może mi zwyczajnie magnezu brakuje, ale ja wyjadam nie tylko czekoladę, lodowka też już opróżniona.

    Mam taką ochotę rzucić w diabły tą dietę, ,ale wiem że jutro już znowu się będę trzymać. Ale ja nie chcę tak żrec jak kretynka, jem jem jem i nie mogę się opanować
    DLACZEGO, jak ja mam nad tym zapanować?????
    Brzydzę sie sobą i swoim obżarstwem

  4. #264
    Guest

    Domyślnie

    Ehh kitolu mam to samo

    Prosze Cie nie łam sie kochana, bo i ja sie zalamie
    A dla mnie to poczatek dopiero dlugiej walki..Tak pieknie ci poszlo nie mozesz sie poddac!
    Pozatym jeden dwa, czy nawet trzy dni napewno nie sprawa ze znowu przytyje sie bo nikt by chyba sie nie odchudzal :/ ;> A tak ...no czasem bywa i nic sie zlego nie stanie napewno!

    Ja mam dokladnie to samo..jak sie nażre to mam wyrzuty sumienia i nie cierpie siebie.;/ nie moge wogole na siebie patrzec...;/

    Ale jestesmy tylko ludzmi...a dotego "slabymi" kobietami [tylko niiech mnie nikt źle nie zrozumie ;>]

    U mnie tez nie obeszlo sie dzis bez grzechu;/

    Ale wkoncu jadlysmy kiedys 2-3 tysiace kcal dziennie a jak teraz 3mamy sie 1000-1200 i raz zdarzy nam sie dobic do 2000 to sie przeciez swiat nie zawali a dieta do tego napewno tez nie;>

    Uszy do góry!! Nie jestesmy idealne, bo jak widzisz nie tylko ja ale wiele [jak nie wiekszosc] z nas tu ma takie momenty!!

    3maj sie porpostu i nie mysl negatywnie o tym dnia az tak;> tak jak pisalam

    ;*

  5. #265
    Kitola Guest

    Domyślnie

    dzięki Aniolecku za słowa otuchy
    już mi się polepszyło, zwłaszcza ze lodówka na nowo pełniusienka, aż boję się jutra
    ale jestem pewna że to się nie powtórzy przynajmniej przez miesiąc. Bo ja tak postanawiam

  6. #266
    Guest

    Domyślnie

    No to sie bardzo ciesze!!

    Dla twojej pociechy tez dzisiaj nie bylam swieta i tez mi bylo ciezko juz na duszy

    Ale postanowilam ze juz naprawde biorę sie za siebie i nie ma że boli

  7. #267
    Kitola Guest

    Domyślnie


    to dobrze, że też się zdecydowałaś pilnować, ja już jestem pewna, że nam się uda.

    Plan na jutro, nie mogę tym razem siebie zawieść:
    Śniadanie: płatki z mlekiem
    II śniadanie:jogurt activia.
    Obiad: jeszcze nie wiem, ale pewnie ryba, w zamrażalniku jest halibut, to może go upiekę jakoś fajnie, oczywiście warzywka
    Deser: hmm, nie wiem
    Kolacja: platki z mlekiem.

    Ale plan, więcej w nim niewiadomych,niż wiadomych, a to sprzyja podjadaniu
    co by tu zrobić na ten deser, może budyń na chudym mleczku, ale nie, nie mam ochoty znowu na mleko. MOże owocka jakeigoś zjem, zobaczę, na pewno bedzie to maluni posiłek

  8. #268
    Guest

    Domyślnie

    A ten Danon Activia jesz dla smaku czy rzeczywiscie ma jakies wyjartkowe wlasciwosci? ;>
    tez bym sie przezycila na te plateczki na kolacje, bo sniadanko i obiad mi bardzo ładniucho wychodzi ale juz po poludniu ta kolacja jest...no wiadomo

  9. #269
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hej, danon activia, pomaga na trawienie super, ale pierwszy raz to lepiej bezpiecznie zjedz w domu kiedy nie musisz nigdzie wychodzić, bo ja miałam maly wypadek

    Przerzuć się na te płatki, a obiad i przekąski trzymaj się wg diety SB. Ja tak robie a efekty widzisz sama, mizerne

    Ide spać, słodkich snów

  10. #270
    Kitola Guest

    Domyślnie

    witam
    jak na razie plan wykonany
    śniadanie: płatki z mlekiem, piętka z chleba z najpyszniejszym serkiem jaki jadłam , ricottino ziołowe, mniam

    Jak jadłam te płatki to mi kurde kubek wypadł z ręki i wszystko się wylało na spodnie
    musiałam od nowa robić, sprzątać, i spodnie znowu do prania (wczoraj je wyprałam )

Strona 27 z 924 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 127 527 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •