Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

Kitola zdjęcia rewelacja A synek jaki fajniusi No i Ty Ładna i zgrabna

Chciałam Ci tylko powiedzieć CZEŚĆ!

Słoneczko :P

MUSZę CIę OCHRZANIć GDZIE TY WARIATKO JESTEś GRUBA SCHUDłAś BARDZO W PORóWNANIU Z POPRZEDNIMI ZDJęCIAMI SERIO I BRZUSZEK JEST MNIEJSZY KOBIETO JESTEś SUPER LASKA I ZGRABNA łADNA I SZCZęśLIWA WIęC DOłKI ZAKOPUJEMY W OGRODZIE JASNE

A Kubulek slicznie powychodził na tych zdjęciach fajowy chłopak i podrósł jak go pamietam z ostatnich zdjęć :P duży facet :P

A jak tam dzisiaj Twój humorek lepiej się już czujesz i mam nadzieję że wziełaś sobie moje wczorajsze słowa na poważnie i dzisiaj do Ciebie dotrą :P

Buziaczki i proszę mi się nie dołować :P

Witam

Jenny powinnaś dostać zdjęcia, bo wysłałam do wszysstkich co mam adresy, jedynie serwer nie wysłał do Jarominy i Xixy.

Agabie dzięki za miłe słowa. Morze polecam, bo naprawdę można tam się zrelaksować. Nawet ja nie ma pogody ładnej. Dzieciom wystarczy łopata i parę aut i piasek. NIczego więcej im do szczęścia nie potrzeba
To tylko dorosli marudzą na pogodę.
A brzuszek mam taki fajny bo go tak mocno wciągnęłam że ledwo oddychać mogłam
Na co dzień jest ciut inny

LadyDevil dzięki

Mariki CZEŚĆ
podaj mi maila (o ile chcesz) to ci też podesle zdjęcia

Maguś humor już mam lepszy i wczoraj dużo przemyslałam, w nocy nie mogłam zasnąć, ale plan działania juz jest. Czemu nie ma cię na gg ??


A ja już po drugim śniadanku. Zrobiłam sobie mój ulubiony szpinak po mojemu
Byłam u mamy, wziełam od niej parę słoiczków, zaprzęgłam braci żeby mi torby do domu zaniesli Dlaczego mam sama się z nimi szarpać ??
Potem pocwiczę. Poczekam tylko aż mi się szpinak w brzuszku uleży.
Jeszcze mnie czeka ogromniasta góra prasowania

Częśc kitola

Oj zasypala mnie fura papierow w pracy no ale juz jestem i u Ciebie Przepraszam, ale nie poczytam zaleglosci u ciebie, bo przez trzy tygodnie dziewczyny tyle wysmarowaly, ze życia by mi braklo na to czytanie ...

Widze ze znowu masz nowy temacik , dobrze ze nie szukalam Cie po temacie bo wpuscilabys mnie w maliny Widze chudniesz pieknie brawo, Magusia to chyba weteran w odchudzaniu zaraz u niej popisze.

Ja z dietka już grzecznie i Pan Weider oczywiscie i mam pare kisli w zapasie, jak by mnie ciągnęlo do slodkiego Bedzie dobrze, z Wami schudne napewno

Buziaki

Jaromina cieszę się, że pomimo nawału pracy udało ci się wpaść do mnie
Weider tym razem dojdzie do konca. Nie poddam się. Ty też na pewno dobrniesz do celu. Zwłaszcza że na razie już zadne wyjazdy się chyba nie szykują

Kisielki są pyszne A ja włąśnie wypiłam czekoladę na gorąco Coś ostatnio mi aż za baaaaaaaaaardzo smakują takie pićka

Już poćwiczyłam, ale kurde, nie umiem odpalić płyty z jogą, coś laptop nie chce jej czytać.Mężuś jak wóci z pracy to z tym powalczy.
Ale Weiderek odrobiony, 100 półbrzuszków (więcej nie dałam rady), trochę ćwiczeń na stepperku, i ćwiczenia z shape'a z hantlami. I te ostatnie ćwiczenia mi się najbardziej podobały, bo nowe byly ale ręce mnie na maksa po nich bolą, a właściwie nadgarstki .

O, coś zaczyna się dziać chyba jednak jogę pocwiczę

Kitolka, przesylam ci moj adres na priva

Kitola dziekuje za zdjecia
super fotki, w Twoim Kubusiu sie zakochalam ...taki slodki dzieciak
Gratuluje rezultatow diety...wygladasz super oby tak dalej

Kitola
Słonko ile w tobie zapału po tym urlopie . Za te ćwiczenia to podziwiam bo ja mam z tym straszny problem. Sorki że tak mało klikam ale wykopuje się ze sterty papierów w pracy(ale dzięki że Ty pamiętasz o mnie).

Tu tak kłośno o jakiś super fotkach z nad morza -można zerknąć? (justyna_nowak@gazeta.pl) A ile kubuś ma latek???. Ja 17.09 podaj do chrztu córunie mojej siostry-ma 2 m-c i cała rodzinka w niej zakochana, a ciocia na czele. Coś mam ostatnio słabość co dzieciaczków