Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

hej
ja już po obiadku kupiłam dzisiaj zupe w torebce Winiary z błonnikiem jarzynowa. I powiem wam ze jest naprawdę smaczna, zjadłam całą na raz
Za to kolacji nie zjem.

Już poćwiczyłam Weidera. Pod wieczór poćwiczę sobie stepperek i joge. Teraz z pełnym brzuchem nie da się cwiczyć.

Magi ja znowu podziwiam cię za to że chce ci się tyle tych przetworów robić. Mi się zwyczajnie już nie chce.

Mniam, dobra ta zupka była. Jeszcze bym sobie zjadła, ale na szczęście już nie ma

hej Kitolka :*
porób joge i steppereka porób, porób... zupkę zjadłas? dobra byla?
spalisz ją nie martw sie

Hej słonko i jak tam Twoje samopoczucie lepiej już nie choruj..... :P

Zupka była super, częściej ją będę kupować, jest o niebo lepsza niż gorące kubki czy chinskie zupki.

Ale co do diety to kicha, dzisiaj na wieczór sie najadłam
ech. do niczego się nie nadaję, nawet diety utrzymać nie potrafię.
Ale poćwiczę dzisiaj. Na 100% poćwiczę. Kuba jeszcze nie śpi, ale późno się po południu obudził. Zresztą za chwilę go wykąpię i położę spać.

Nie wiem czy to przeziębienie mnie bierze, ale na wszelki wypadek łykam wszystko co mam na przeziębienia. Nie mam zamiaru się męczyć potem z chorym i marudnym Kubą.

Chyba też na tą zupkę się skuszę, bo ciekawa jestem jak smakuje. Myślę jeszcze o szpinakowej albo z brokułów (uwielbiam zupy-kremy brokułowe)

Ja Weidera tez porzucilam , robie zwykle brzuszki, najpierw trzeba spalic tluszcz a dopiero pozniej biore sie za weidera...ale wiem ze nie bedzie latwo

Chce byc szczupla i piekna wiec bede cierpiec ...ale pozniej jaka radosc nastapi taaaaa sama nie wierze w to co pisze

No z tym tłuszczykiem to faktm trzeba go spalić (mi bardzo bieganie pomogło), ale nawet jak ma się tłuszczyk to weider i tak dobry, bo wzmacnia mięśnie

Zdjecia już poszły do was, ale do Xixy i Jarominy mi nie wysłało, wasze serwery odrzuciły wiadomość. Dajcie znać jak dostaniecie zdjecia, powinny być trzy wiadomości.

Idę spać. Dobranoc.

śpij dobrze
mam nadz., ze ja tez dostane zdjatka i... mam nadz., że jutro bedzie lepiej ....

KITOLA!!!

Prześliczne te zdięcia!!!!!!!!! Widać na nich że się dobrze bawiłaś - alez ja ci zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jaka Ty sliczna tam jesteś i jaka ZGRABNA!!!!!!!!!!!!! Z CZEGO TY SIĘ ODCHUDZASZ??????????
Wyjaśnij mi prosze, bo się pogubiłam oglądając te twoje zdięcia. Wyglądasz tak jak jabym chciała wyglądać, a daleko mi do tego z moim pękatym brzuchem

Oj chyba w przyszłym roku wybiorę się znowu nad morze Zaraziłaś mnie tym.

A jaki twój synek śliczniutki Dzieci sa takie kochane :P
Ps czy ten pan w czerwonej bluzce to twój mąż?

Buziaki