-
No z dnia na dzień z godziny na godzinę z minuty na minute coraz bardziej Cie lubię
-
Magi bo mnie się nie da nie lubić
ale ja ciebie kochana też strasznei lubię
aż dziwne że można mieć tyle wspólnego ze sobą
-
A może my w poprzednim wcieleniu byłyśmy np siostrami co bo przyjaciółkami jesteśmy teraz
-
Hej słonko i jak tam mija dzionek :P u mnie oki odpoczywam zjadłam obiadek pyszniutki a jutro biore się za robienie kompocików :P Krzylek kaszle nie chcę za bardzo mi jeść bo go boli gardło muszę mu robić papki :P ale myslę że jutro juz będzie mu lepiej :P buziaczki :P
-
Witaj Kitolka i Ty Magi również
Nareszcie lepiej się czuję i powolutku zaczynam przeglądać pościki. Na razie idzie mi opornie ale zaczynam walkę z brzuszkiem - zobaczymy co mi z tego wyjdzie
Buziaczki
-
Kitola a gdzie Ty się podziewasz :P mi sie nudzi chłopaki spią a ja buszuje po necie bo spać mi się nie chcę :P
-
Jestem.
Magi nie było mnie , bo net mi wysiadł, potem pojechaliśmy na małe zakupy - kupiłam sobie dwie śliczne osłonki na doniczki, dwie antyramy i majteczki takie fajne
Agabie zdrowiej szybciutko, i za brzucha bierz się, bo ja też się biore, od jutra
-
Kitola ja bym też chciała zdjęcia: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Z góry dziękuję A z brzuszkiem to też walczę dalej intensywnie...w czwartek kończę weidera. To już mój drugi weider No i trzeba przyznać, że mięśnie się wzmocniły. Ostatnio mój Adam myślał, że mam przepuklinę, a to był mój mięsień na brzuszku Za jakieś 2 tygodnie pewnie znowu zacznę weidera
-
witam
LadyDevil oczywiście ze wysle ci zdjęcia, ale nie teraz bo jeszcze ich nie mam w kompie moim, ale niedługo je dostaniecie wszystkie
Podziwiam cię że potrafisz dotrwać do konca Weidera, a jeszcze bardziej ze znowu masz zamiar się z nim użerać Ja bym chyba nie potrafiła, kilka razy zaczynałam i nigdy nie doszłam dalej niz do połowy.
Kupiłam sobie dzisiaj Shape z płytą (joga) i będę ćwiczyć. hehe, na pewno bedę ćwiczyć.
Dzisiaj dietka grzecznie, jak dotąd. zobaczymy co będzie potem.
Był u Kubusia mój brat i tak się ładnie bawili że chyba do jutra nie zdołam posprzątać tego Sajgonu jaki po sobie zostawili
Ale przynajmniej ktoś się bablem zajął kiedy ja sobie odpoczywałam
-
Hej skarbiku :P no ja juz skończyłam te słoiki i wyszło mi 12 słoików kompociku :P ale ja padam ze zmeczenia a ręcę mam brudne od tych śliwek domyć nie mogę :P
A dietkowo super jadłam leczo jutro cosik nowego trzeba bedzie zrobic bo się leczo skonczyło :P a joge spróbuj ona ładnie wycisza ja kiedyś chodziłam na zajecia z jogi i fajnie to wspominam :P to dobre na nerwy
A Weidera NIE LUBIE I PODZIWIAM WAS że go ćwiczycie ja nie umiem na nim wytrwać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki