witam
Dzisiaj ciąg dalszy pakowania, teściowa wzięła Kubusia na długi spacerek, to moge sobie trochę porobić, a popiszę więcej później. A dzisiaj o 18 idę do fryzjera już nie mogę się doczekać zmienię sobie fryzure, ale bez żadnych pasemek ani farbowania, mam za słabe włosy na razie.
Wczorajszy dzien był super, grzeczny itd. Na razie też jest super, jestem pełna energii do życia, zwlaszcza że waga dzisiaj pokazała mi 63,6
Nareszcie ruszyła i jestem ciekawa jak będzie po powrocie z wakacji
A na pewno będzie mniej bo będe się pilnowac jak nigdy
Misiemona hehe, a ty myslisz ze u ciebie nie ma co czytać
Jenny dzięki
Mariki a wyjeżdzacie gdzieś na wakacje ?? bo jakoś chyba nie zajarzyłam czy o tym pisałaś ??
Zakładki