wpadłam tak gościnnie na Twój wątek i tak sobie czytam te Wasze wypowiedzi i wydaje mi się że masz rację z tym ochrzanianiem, tego czasem Nam (mi) potrzeba.
Kiedyś milushka mi napisała tak:
Zamieszczone przez milushka
fakt nie było to ani miłe ani fajnie, ale powiem Wam jedno, było mi to potrzebne, nie twierdzę że po tych słowach zaraz wszystko się odmieniło, ale dało mi do myślenia, każdy ma chwile zwątpienia czy to wszystko co robimy ma sens, ale nie wolno się poddawać, a skoro tu przychodzimy to znaczy że chcemy wsparcia nie mówcie że nie chcecie go, bo gdyby nie było Wam ono potrzebne nie było by Was tu. Każdy z nas jest tu na forum bo potrzebuje i wsparcia i zrozumienia i kopniaka
i musimy pamiętać, że jesteśmy do siebie podobni, każdy z nas przeżywa trudne chwile, gdy nie radzi sobie z jedzeniem, gdy waga stoi w miejscu ale damy radę, nie ma co poddawać, tylko idziemy dalej,
i nawet jak dziś zjesz ciastko, cukierki, pizzę czy cockolwiek onnego, od jutra zaczynamy znów
ja nie twierdzę że u mnie jest lekko, niektóre osoby wiedzą ile miałam kryzysów, ale właśnie to że tu jestem uchroniło mnie od całkowitej porażki
wczoraj zjadłam 2000kcal, koszmar no nie?? ale koniec z tym, nie zrobię tak więcej, nie mówię że to jest łatwe, bo jestem głodna i coś bym zjadła, ale tu są ludzie którzy we mnie wierzą nawet jak ja sama się poddaję i nie mogę ich zawieść
tak więc sami wiecie że potrzeba nam kopniaka gdy się obżeramy, ale w trudnych chwilach trzeba by nas ktoś pogłaskał i powiedział że jutro będzie lepiej
ale się rozpisałam, ale już skończyłam
no i pamiętajcie NIE WOLNO nam się poddawać i musimy się wspierać
w końcu mamy jeden cel: schudnąć
Zakładki