Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

Tłuściutkamisu
fajnie że chociaż trzymasz dietkę, ale w czasie choroby to chyba apetyt zbytnio ci nie dopisuje , co ??

Yasmin hehe, fajnie że wpadłaś, wprawdzie pod naciskiem ale zawsze coś

Ja dalej kwitnę w domku, bo Kuba dalej przeziębiony, ja też ciągle źle się czuję. Juz mam dość choróbska.

jestem w trakcie wykładania ozdób zimowo - świątecznych

Pod naciskiem czy nie to juz bede wpadać Kurka wodna jak tak dalej bedzie to nie wyrobie na zakrecie z tymi topicami

Buuu a ja jutro do pracy

Zamieszczone przez Kitola

jestem w trakcie wykładania ozdób zimowo - świątecznych

kitola, ja dzisiaj sprzątam pokój i też wyciągnęłam ozdoby...ech, ja chcę świąt

yasmin, no, nie zapominaj wpadać do wszystkich. ja chciałam dodać wasze linki na dole, ale chyba nie starczy mi miejsca

kitola --> kwitniesz???!!!! ja niezupełnie, ale też jest dobrze!!!

Xixa pamietam ze Pris kiedys tak zrobila.
No ale juz na mnie nie najeżdzajcie . Przeciez wpadam do Was zawsze coś skrobne. tylko nie mam czasu żeby siedziec pisac na okragło i wogóle . No dziewczyny

dobra, kochana, wybaczamy

to widzę, że u Was już naprawdę świątecznie fajowo
u mnie jeszcze trochę trzeba będzie poczekać. przed gwiazdką zawsze wieszamy takiego świecącego węża na dachu- jak w amerykańskich filmach
i jakiś wieniec na drzwiach

ochhh jeszcze tylko troszeczkę

Zgadzam sie z Yasmin za duzo tych watkow :P hihi ale im nas wiecej tym lepiej na siebie dzialamy co nie?
Swieta swieta o tak!

kurde, kolejne podsumowanie
-parówa, płatki, rosół
- bakuś, banan, jabłko, kuskus
-kromki
- bigos po mojemu
- barszcz

Chyba nie jest tak źle. Zwłaszcza ze rosół i barszcz byly do picia. A bigos bardzo dietetyczny, bo tylko kapusta i warzywa z rosołu.
A jakos mam wrażenie że przez cały dzień jem i jem.
I jeszcze bym sobie coś przekąsila, ale chyba wypiję sobie czekolade. I na tym się skonczy jedzenie.

Yasmin dobla dobla, daruję ci

Xixa, nam wcale nie jest tak dobrze w domu, Kuba już fioła dostaje dosłownie, sam ze sobą chyba nie wyrabia. Ale już pojutrze idziemy do lekarza do kontroli to zobaczę co powie. Może przynajmniej będę mogła brać go na krótkie spacerki.

Agassek ja też sobie wieniec na drzwiach powieszę, i dom też mamy obstrojony zawsze, i choinki przed domem też w lampeczkach naprawdę pięknie jest u nas zimą

Corsi racja racja, im nas więcej tym wiecej do ochrzaniania iwspierania

u nas w biurze tez juz mamy choinkę, wileką, kolorową sliczną a w domu to jeszcze nie.
Xixa widze że metamorforzy przechodzisz

No no już zaczyna pachnąć Świętami u Ciebie.
Miłego wieczorku.