-
Chyba się przyłącze do tego forumowego postanowienia adwentowego - tez muszę przestać jeść słodycze A do SYlwestra pewnie coś zrzucicsz, nie wiem ile, ale i tak będziesz bomba wyglądać Pozdrawiam
-
agassi
heh to moja wina bo zle to napisalam i wyszly głupoty hehe ale dobrze ze sie domyslilas o co chodzi
z tym postanowieniem adwentowym to fajny pomysl ale jak tak sobie postanowilam od niedzieli bezwiednie ze nie jem slodyczy- zapomnialam o postanowieniach adwentowych ale czekolada i tak nie ma u mnie czans
-
Witam wieczorkiem
Yasmin nie boję się nie masz szans mnie przegonic
ale fajnie ze piszesz też u mnie
Xixa heh, każda czekolada jet moja ulubiona i każda mnie kusi, a pełen barek tego badziewia
Tluściutkamisiu cieszę się że ty też nie jesz słodyczy może szybciej dowiem się o co chodzi z tym co powiedziałam
LadyDevil witam strasznie dawno cię nie było. Ale nie przesadzasz troszeczkę z tym tickerem ?? 50 kg ?? Wg mnie to za mało. Słyszałas keidyś o anoreksji ??
MarieAntonie heh, czekolada nie ma szans
Nie damy się
Głowa mi pęka, już od dwóch tygodni dzień w dzięń po południu mnie boli głowa. Mam tego serdecznie dość.
-
Moze to migrena,ja nigdy jeszcze nie miałam migreny.A tabletki przeciwbólowe nie skutkuj ą,czy jeszcze nie brałaś?
Ja mam dzisiaj dzień warzywno-owocowy,bo w czoraj zaszalałam z jedzeniem.
Waga stoji w miejscu,ale wymiarki zmniejszają się już nie tak jak ostatnio ale idą w dół;w pasie 1cm i w biodrach 2cm,a reszta bez zmian.
Miłego dnia i mam nadzieję,że dzisiejsze popołudnie bez bólu głowy będzie
-
Witam piątkowo
Arletap to chyba nie migrena, chociaz często mnie nawiedza. Ten ból ma związek z przeziębieniem. Ale już jest coraz lepiej.
Staram sie wrócić do sił. Dzisiaj zrobiłam 100 półbrzuszków. No a teraz kaszle. Ciągle. Tak się u mnie na razie konczy gimnastyka. Ale co mi tam. Nie dam się.
NIe martw sie, waga znowu pójdzie w dół, ty już bardzo dużo schudłaś , i nie da się tak ciągle i nieprzerwanie chudnąć. Organizm potrzebuje chwili wytchnienia. Tylko nie wolno ci się poddać. Bo za jakiś czas znowu będziesz chudła. Zresztą jest powszechnie wiadomo że lepiej trochę dłużej chudnąć ale za to bez ryzyka jojo.
Dzisiaj idę do kiosków poszukać gazetki Vita z płytką z DanceAerobik. Może być fajne, a największą zaletą tej płyty jest to że jest na VCD, a nie DVD. Czyli nie trzeba będzie laptopa rozkładać zeby ją wlączyć. I jak kupię to spróbuję sobie trochę poćwiczyć. Trzeba kiedys odzwyskać siły
śniadanko już zjedzone płatki z mlekiem i miodzikiem
Teraz raczę się kawusią
-
Hej Kitola
mm kawusia, ja juz moja wypilam i mam swietny humor!!
Dobrze ze wzielas sie za czyszcenie domu i nie jadlas. I wilk syty i owca cala hihi
DanceAreobik ciekawe chyba te cwiczenia beda. Pewnie bez lezenia i brzuszkow i nozyc i takich innych, mi by to pasowalo bo tych lezacaych cwiczen nie znosze!
-
ja też nie lubię tych leżących chociaż one chyba są najbardziej skuteczne
a płyt z ćwiczeniami to chyba mam z pięć i nie wiem czy którąkolwiek obejrzałam :P
kitola: super, że poćwiczyłaś pomimo kaszlu! ja byłam na nartkach
miłego dnia
-
grrrrrrrrrrrrrrrrrrr, nie było tej gazetki w żadnym kiosku ale najwyraźniej dopiero będzie , bo żaden ze sprzedawcow sobie nie przypominał o niej. Jutro znowu pochodzę.
Ja nie lubię żadnych ćwiczen, ani stojących ani leżących. A już na pewno tych gdzie się trzeba zmęczyć.
Ale wszystko jest dla ludzi i wszystko można polubić aerobik kiedyś kochałam i teraz znowu polubię
Przeszłam się, szliśmy w żółwim tempie, a i tak czuję się strasznie zmęczona. Przez tą chorobę i siedzenie w domu całkiem opadłam z sił. Ale nadrobię to
Agassek fajnie ze na tych nartkach jeździsz
Corsic taki aerobik połączony z tańcem to musi być super sprawa sama przyjemność a część leżącą (jakby takowa była) to można po prostu pominąć
Wiecie ?? dzisiaj zapominałam że nie jem słodyczy i już miałam zjeść czekoladę, ale się opamiętałam. I bez żalu odłożylam. jeseteście dumne ?? pochwalcie mnie
bo ja jestem tak samo łasa na pochwały jak Agassek
-
Witaj Kitola,
wpadłam sie przywitać i zerknąć jak ładnie Ci idzie. Powdziwiam że ćwiczysz nawet źle się czując. Na pewno kiloski pomkną w doł.
pozdrawiam
-
SaraP fajnie ze wpadłaś
nawet nie zdajesz sobie sprawy jak każde takie małe pojedyncze wsparcie jest dla mnie ważne bo skoro tyle osób we mnie wierzy to ja nie mogę wymięknąć i się poddać
a dzisiaj się szykuje kolejny ciężki dzień. Zjadłam przed chwilą drugie śniadanie. Dwie małe kromki z pastą z makreli. I obiecałam sobie że tylko te dwie. A mam taką straszną ochotę na jeszcze jeszcze jeszcze
Ale nie poddam się
Zaraz zaleję się herbatą i będzie ok.
Aha, Saro , wg mnie to tą Slim Figurkę możesz pić nawet podczas kopenhaskiej (o ile to ty pisałas że ją masz zamiar pić ). Wiesz, podziiwam cię że tak pięknie walczysz. I jestem na 1000000% pewna że nie dasz sie i przegnasz widmo jojo po Kopenhaskiej. No przecież skoro ja tak mocno w cieibe wierzę, to ty nie możesz mnie zawieść co ????
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki