Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

mid
schudniesz jasne ze tak ja tez jestem na 1000 kcal 3 lata temu na niej schudlam 11 kg w 12 tygodni wiec nie ma tak szybkich efektow jak na kopenhaskiej, ale to sa pewne efekty - mozesz byc pewnaze nie wroca :P pozdrawiam

kitola ja od 2 tyg jestem na tysiaku, jak narazie 1,5 kg w plecy niedlugo jak tylko snieg stopnieje, bede wstawac 1h wczesniej przed szkoolka i biegac ahhh :

no to mnie uratowalyscie
nie wytrzymalam na kopenhaskiej, bo bylam strasznie slaba - nie mialam sily sie ruszac - w pracy wklepywanie historii choroby do komputera powodowalo u mnie zawroty glowy - i wszyscy dziwnie mi sie przygladali jak opieralam sie o sciane na wizycie bo nie mialam sily ustac a to dopiero 2 dzien byl dietki.
poza tym dolka zlapalam strasznego i zjadlam...nie przyznam sie ale duzo tego bylo i same niedozwolone i kaloryczne rzeczy
ale od jutra tysiaczek. mam 6 tygodni do swiat - powinno pojsc sobie gdzies daleko 6 kilo. mam nadzieje ze powspieracie mnie przez ten czas? aha - i bede cwiczyc! mam wyciety z jakiegos starego shape'a program cwiczen akurat na 6 tygodni - pod tytulem zmien swoje slabe punkty w atuty czy jakos tak. ale codziennie cwiczyc trzeba. na szczescie nadaje sie do domu na dywanik wiec bede od dzis meldowac poslusznie jak mi idzie.
ciesze sie dziewczyny ze u Was dietka takie efekty dobre daje. moze ja niedlugo tez bardziej optymistycznie bede pisac w tym watku a moze na forum pod tytulem "sukcesy w odchudzaniu"? trzymam kciuki i zabieram sie wreszcie za siebie.
pa!

A powiedz mi Mid dlaczego zrezygnowałaś z tej diety shape'a, przecież ona była calkiem fajna i sama mówiłaś że straciłaś parę centymetrów, ja na przyklad trace na wadze , ale jakos tych centow nie ubywa, ale ja po prostu nie pamiętam ile tego bylo ostatnio,
pas 85
biodra 105
biust 97
udko 61
tak sobie zapisałam bo potem nie pamiętam, ale nie sądziłam że aż tyle mierzę, a wzrostu mam 172 cm.

do pszczółki
biegaj biegaj, ja kiedyś też biegalam jak byłam młodsza i nie miałam tak duzych piersi (teraz mnie bolą przy bieganiu), codziennie rano, czy deszcz czy słońce wstawałam o 6.30 i ok godzinki biegałam, czyli 5 rundek wokół osiedla, i tak przez pół roku, az zrobiła się sroga zima i już do biegania nie wróciłam nigdy więcej. Tzn próbowalam ale nic z tego nie wyszlo, potem to już rozleniwiłam się i zaczęłam na nowo jeść.
Nie wiem czy kiedykolwiek zaczne znowu biegać, ale pamiętam ze wtedy bardzo to lubiłam, nie męczyłam się i to dodawało mi energii na cały dzień. Pamiętaj tylko zeby zjeść jakiś malutki posiłek, bo na czczo lub na kawie nie da się biegać. A ile ty dziecko masz latek że do szkółki chodzisz??

no tak. teraz cala moja glupota wyjdzie na jaw
z diety z shape'a zrezygnowalam bo...na wadze mi nic nie ubylo...przez 5 dni. glupiutki mis ze mnie, prawda? a tak bylo dobrze! tez troche dlatego ze gotowac mi sie nie chcialo, a teraz mam remont mieszkania i troche z regularnoscia posilkow kiepsko. ale tysiaczek od jutra plus cwiczonka od dzisiaj i moze znowu uwierze w cuda...oby!
powodzenia Wam zycze i dziekuje za wsparcie. nie wiem co bym bez Was zrobila dziewczynki kochane (juz niedlugo napisze "laseczki", prawda? ))

hej Mid, mam nadzeiję ze naprawdę zaczniesz dzisiaj tą dietę, bo inaczej zaprzepaścisz wszystko co osiągnęlas do tej pory. A mnie czeka dzisiaj najgorszy dzień w całej diecie chyba, nie ma śniadania ani obiadu, bu, i w dodatku zamiast mięska jak każe dieta to będzie ryba, bo post. A w dodatku Kuba już od szóstej na nogach (i ja też) długi dzień mnie czeka, bardzo długi, ale może się zdrzemnę po południu z Kubusiem. Nie wiem jak wytrzymam bez obiadu, ale dam rade, po prostu będę głodna, nie będę dzisiaj robić nic męczącego. A, Mid ja też nie lubię twojej teściowej, bo moja to przynajmniej podtrzymuje mnie na duchu i pokazuje rózne lekkie a skuteczne ćwiczenia ze swojej gimnastyki. A ta twoja to co taka szczuplutka jest?? Ze daje sobie prawo mówić ci ze grubaśna się robisz??
Czemu te teściowe potrafią być takie wredne? Moja na szczeście to jest taka pół na pół, ale jest ok.
a jeszcze jedno, czy ktoś wie ile ma kcal ryba maślana?? (na parze)

Kitola , chyba Ci się coś pomyliło Ja do szkółki nie chodze już dawno i nie pisałam nic o bieganiu.Chociaz może to i dobry pomysł.Jestem mama 3 latka i latek mam kochanie 34.No ale może to jakis chochlik sie wkradł.
Dalej jestem na 13 ste i mam nadzieje ,że schudnę.Maz mi wczoraj powiedział ,ze nie może juz patrzec jak się męczę i katuję, ale on się nie zna.Dzisiej 4 dzień ...

uuups sorki, faktycznie się pomyliłam macie podobne nicki , to bylo do promyczka.
Cieszę się że się trzymasz na kopenhaskiej, wiem że jest ona ciężka, ale pomyśl sobie że jak pojdziesz wiosną z dzieckiem i męzem na spacer to będziesz lekka i zgrabna, a nie ociężała w workowatych ubraniach.
ojoj, jednak bez tej kawy rano to trudno wytrzymac, 7 dzien tylko herbata, głodna jestem i zła

ech Kitola, ciężka ta dieta, ale po Twoich wynikach widac że chyba warto.Ja mam nadzieję,ze schudnę.Pozdrwiam.

Kitola, a powiedz mi jak jest z tymi porcjami ( duży befsztyk) i takie tam.Bo jakos tak na oślep to robię.

Kitola nie zadne dziecko...:P mam 16 lat, tylko nieszcimi ze jestem za mloda i za glupia na odchudzanie...i ze nie wytrzymam na niej dugo, albo ze powinnam wiecej jesc...