Strona 592 z 924 PierwszyPierwszy ... 92 492 542 582 590 591 592 593 594 602 642 692 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,911 do 5,920 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #5911
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hej
    dziękiza miłe słowa ale ja i tak swoje wiem, ale juz nie marudzę

    Ago :P akurat tylko tak mnie fotografowali, a cała postać jest jedynie na zdjęciach gdzie jest kupa ludzi, a nie chcę wklejać czyiś zdjęć na forum

    Yasmin hihi my to zawsze odświętni jesteśmy :P

    Agasse fajnie że mnie rozumiesz z tym marudzeniem o wygląd
    ech, w górach było super
    a gorset obrzydliwie niewygodny, do tego stanik mnie obrarł

    Tłuściutka dzięki zaraz u ciebie ;odpiszę, czytałam co cię gnębi, bardzo wspołczuję
    ale uwierz, będzie dobrze

    Maguś cieszę sie że już wydobrzeliście , e, remont, zrobię zdjęcia, ale jak skonczymy całkiem

    Pipuchna nei byliśmy w Wolsztynie, tylko w Chabówce to w górach naszych jest tam też jest muzeum (skansen) parowozów , mozę mniejsze niż w Wosztynie ale fajnei było

    Corsi dzięki

    no a teraz co u mnie
    wczoraj bylismy u moich rodziców pół dnia i potem w domu.
    Dzisiaj z Kubą u lekarza znowu, jutro mam mu pobrać krew, a pojutrze z wynikami znowu do lekarki
    najprawdopodobniej ma rózyczkę, w necie czytałam ze to nie jest groźna choroba dla maluchów, dla mnie tez, bo juz przechodziłam w dzieciństwie
    albo uczulenie mocne a ponieważ lekarce to wygląda i na uczulenie i na rózyczkę, to po to mamy zroibć morfologię
    ale na szczęśćie obejdzie sie bez antybiotykow, bo ózyczki nie leczy sie anytbiotykami, tlko jakieś tam syropki

    dieta u mnie leży, ale waga ruszyła w dół, dzisiaj było prawie 69 (czyli 68 z czymś, bo nie pamiętam).

    Kuba uwielbia swój pokoik, nie ma problemu ze spaniem, (nigdy nie spał sam w pokoju), a tu od razu fajnie zasypia i do rana śpi
    i nie wychodzi z niego prawie i tylko pobaw sie tloszkę ze mną i pobaw
    cieszę sie że lubi swój pokoik a ja sie w swojej nowej sypialni dziwnie czuję, jakbym spała w jakimś obcym miejscu ale pewnie sie przyzwyczaję, jak już wszsytko będzie skonczone (bo jeszcze listwy nie przybite, szafy nie przesunięte itd.

    no to na razie tyle
    miłego dnia

  2. #5912
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    co za maruda :P
    Biedny Kuba! ale rozyczka jest normalna choroba dla dzieci. Dobrze, ze choruje teraz a nie za 20 lat!!
    a do nowej sypialni sie przyzwyczaisz po jeszcze kilku malych druczkach hihi

  3. #5913
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    hje,słodka, mówiłam ci już, że jesteś śliczna, więc nie marudź

  4. #5914
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj,
    super, ze humorek już dopisuje i tak fajnie spędziłaś majóweczkę. I drobny druczek był
    Super wygladasz Bardzo fajne zdjęcia
    Życzę miłego popołudnia

  5. #5915
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    corsi! święte słowa! drobny druczek to jest to!
    kituś chwila moment i Twoja nowa sypialnia będzie świątynią namietności

    i jeszcze kwestia techniczna: mam dwa pytania, bom nie wtajemniczona kim jest mężczyzna na zdjęciu z Tobą i kim jest dziewczyna, która często stoi obok Ciebie i Kuby

    różyczka? bleee
    coś Wy ostatnio ciągle coś łapiecie, jak nie Ty to Kubuś kurcze ale faktycznie lepiej, żeby miał teraz niż później

    nie przejmuj się wagą, wiesz, tak sobie myślę, że ilekroć pojawia się na wadze to nieszczęsne i znienawidzone przez Ciebie 69, to wyraźnie sugeruje Ci plany na wieczór po ich realizacji będzie znów 68, spalanie kalorii masz murowane :P

  6. #5916
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

  7. #5917
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,
    jak dziś samopoczucie i nastroje
    Pozdrawiam

  8. #5918
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    kitola: no mój gorset też jest niewygodny
    kurde no... a szkoda.
    ale czasem można pocierpieć
    sylwestra miałam takiego "cierpiącego" bo poszłam w tym gorsecie i w butach na wysokim obcasie. wszystko mnie bolało, jak wróciłam.

    dobrze, że będzie miał teraz różyczkę! co prawda nie jest kobietą (w ciąży to potem bardzo źle zachorować), ale zawsze dziecko szybciej i łatwiej przez to przejdzie niż dorosły. ja na szczęście też miałam i różyczkę i ospę i świnkę.

    a ta dziewczyna przy pociągach to chyba jakaś przypadkowa, co? bo też się zastanawiałam :P

    miłego dnia!

  9. #5919
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej
    byliśy u lekarza, pobralismy krew, wrzasku było co niemiara, chyba połowa pacjentów uciekłą sprzed gabinetu, bo pomysleli że ta pielęgniarka to jakaś w rzeźni szkolona chyba
    ale dostał wielkiego lizaka i po bólu, a wiecie co sprawiało ze tak strasznie płakał ?? nie kłucie, nie to wyciskanie krwi z paluszka, tylko wczesniej jak mu ukuła (ale krew nie leciała) to dała wacik do zatamowania krwi w diziurce (i ten wacik mu sie do palca przykleił). I o ten przyklejony wacik był cały wrzask
    ale umyliśy rączki i płacz sie skonczył. Lekarka go jeszcze obejrzała, stwierdziłą ze wysypka brązowieje i powinna już powoli znikać. Ale jutro i tak mam iść z wynikami do niej

    Agasse no prawda, ze we wczesnym dziecinstwie lepiej, ale on był szczepiony przeciwko odrze świncei rózyczce (ale akurat musi należęć do tej grupy dzieci co niewytworzyły sobie przeciwciał i przed pojsciem do szkoły muszę mu powtórzyć szczepienie )

    Corsi no własnie ! Ago !!!

    Ago na zdjęciu z wesela jest moj mąż, a ta dziewczynka (nieprzypadkowa) to jego bratanica, Dominika, największy autorytet i idol mojego synka

    Sara no to prawda że majówka była super a dzisiaj ja znowu sie czuje fatalnie, niewyspana niesamowicie, chbya pojdę sobie odespać

    Xixa no wiem wiem

    no to na razie tyle hihi ależ ostatnio to nie umiem dłuzszego posta napisać

    a i jeszcze opowiem wam jak wczoraj jechałam autobusem na korki. Muszę jechać tam autobusem (w obie strony bilety kosztują mnie niecałe 5 zł). Kupiłam, wsiadłam do busa, skasowałam, siadłam i sie zorietnowałam że nie popatrzałam do jakiego wsiadłam. Pytam jakiejś kobiety, no ii oczywiście do niewłasciwego wsiadłam
    no to wysiadłam na następnym przystanku (ale jeden bilet w diabły poszedł ), i patze O ! jedzie mój autobus, a ponieważ stałam przy koszu na smieci, to chciałam wyrzucić ten stary bilet. I popierdzielilo mi sie w któej kieszeni kurtki miałam skasowany i czysty. Możecie sie chyba domyslić który wyrzuciłam
    no i sie zostałam bez kasy i bez biletów
    poszlam do kiosku szwagierki i dała mi dwa bilety na kreche
    ależ zła byłam

    no to na razie

  10. #5920
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    ale mialas kiepsko z tymi busami! dlatego prosze nie rozmyslac tyle o nowej sypialnii tylko miec glowe na karku

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •