Strona 602 z 924 PierwszyPierwszy ... 102 502 552 592 600 601 602 603 604 612 652 702 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,011 do 6,020 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #6011
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Cze... Nie mam siły kilkać... ale żeby nie było że zapominam o Tobie... buziak

  2. #6012
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kitola
    Obiad: spaghetti
    az wam napsizę jak je robić, bo pyszne mi wysżło, a jak zwykle kombinowane przeze mnie

    dużo pieczarek uduszonych z pomidorami, do teog troszkę podsmażonego boczku, to razem dusić, przyprawić jak kto lubi, ja do tego dałam parę łyżek śmietany, do teog makaron i posypałam serem żołtym. Jeju jakei to dobre było
    bejbe a w doope chcesz? za podsycanie złych krwiożerczych nastrojów na forum

    Cytat Zamieszczone przez tlusciutkamisia
    A wczoraj mojemu Misiakowi robilam ( podsmazylam cebulke, pozniej miesko mielone, pieczarki, dodalam pomidory i dusilam to wszystko chwilke, pozniej przyprawy i ziola...mowil ze pychotka :P )
    a Ty słonko tez chcesz w doopke?

    proszę nie wystawiać na próbe biednych, słabych i chwiejnych dusz

  3. #6013
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Pisalam ze mi zimno bo bylo mi zimno chyba cos mnie wzielo ale wzielam tabsy i pozniej bylo oki

    cwiczyc nie cwicze juz od soboty ale zaczne tylko robic polrzuszki i sklony na boki A6W chyba narazie odpuszcze sobie :P

    Adamem sie nie przejmuj bo faceci tacy sa moj czesto mowi do mnie ze sflaczala jestem a ja mu na to ze to on jest sflaczaly ,niepowiem bo mnie bola te slowa ale nieraz to tak mu dosram ze ho ho

    a jesli chodzi o te spagetti to juz dawno nie jadlam

    milego dzionka :*

  4. #6014
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj
    Cieszę się że samopoczucie ok
    Z tym spagetti to okrutne było, wiesz
    A tym co mówi mąż się tak nie przejmuj, może miał gorszy dzień
    Przecież wszystkie wiemy, że brzucha jak facet nie masz
    Buziaki

  5. #6015
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej kochane
    dzisiaj napiszę tylko u ciebie, bo zaraz wychodzę na korki. Ale pocztyałam co u was słychać, więc jstem na bieżąco i widze że wszystko dobrze

    U mnie też dobrze.
    Śniadanie: kromka z boczkiem
    II śniadanie: 1.5 kajzerki z wiosennym twarożkiem produkcji mojego taty
    Obiad: torebka ryżu z pomidorami i kukkurydzą.

    Ależ sie najadłam, rany, chyba pęknę
    Aha, postanowiłam ze nie jem kolacji. wcale.

    Agasse wczoraj poćwiczyłam zaraz po rozmowie z tobą dobrze na mnie działasz

    Jenny ale ty nie jesteś na żadnej diecie, co zabrania węgi albo takich polączen to jak małą porcję takieog spagnetti byś zjadła to dieta by sie nie zawaliła

    Ago :P

    Tłuściutkamisiu no ty mozesz na mnie buczeć za to jedzenie, bo ty na SB ciagniesz, ech , naprawdę podziwiam cię za wytrwalość I trzymam kciuki za dalsza tak silną wolę

    Sara to samo do ciebie naprawdę silna kobietka z ciebie

    Przypomniała mi sie Lady Devil, oj, ona to szybko schudla i z tego co wiem to sie fajnei trzyma żebym to ja tak potrafiła konsekwentnie przeprowadzić chcoiaż jeden plan do konca

    Corsi ja tez si ewietrzyłam przy oknie i na ganku

    Yasmin miło że paimętasz

    Ewa dobrze, że juz sie lepiej czujesz, a Weidera to ja coś czułam że odpuscisz, zresztą wszyscy go odpuszczaja , no prawie wszyscy
    A tym co Adam powiedział, to niestety ma rację, sama to widzę, nie mogę już na siebie patrzeć, gruba jestem strasznie ale schudnę.

    Wczoraj pojechaliśmy na to lotnisko, Kubuś sobie zobaczył jak jeden samolot startuje i jeden jak ląduje, poza tym kilka sztuk stało w hangarze. Oj miał radochę a potem jeszcze pojechaliśmy na stacje kolejową i tam pooglądał sobie pociągi też był szczęśliwy. A w domu pochlonęłam cztery kawałki tiramisu mojego wyrobu zjadłabym więcej, ale na szczęśćie dla mnie zaprosiłam rodziców i braci.
    Ech, pyzne bylo

    miłego dnia skarby, a ja musze zmykać. Jeszcze brakuje abym sie na autobus spóxniła

  6. #6016
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitolka,
    no to miłego popołudnia No i żebyś sie na autobus nie spóźniła

    Bardzo się cieszę że Kubuś już zdrowy, bo widzę że i Twoje samopoczucie dużo lepsze
    A schudnąć, schudniesz na pewno. Nie widze inego wyjścia. W końcu cały czas walczysz i szukasz sposobu na siebie No to musi sie udać Ja w Ciebie wierze

    Buziaki popołudniowe :***

  7. #6017
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    ;P
    hejo

    mam nadz., że sie nie spóxniłaś na autobusik
    i że dobrze poszlo na korkach
    a Ty chyba nei zawsze dojeżdżasz do uczniów, nie?

    a z tym spaghettti :P eh niby diety(której nei mam :P:P:P ) bym nie zawaliła :P ale wiem, że zjadłabym za duzo :P i potem jeszcze chcialabym zjeść inne rzeczy :P :P
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  8. #6018
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    kitola: dobry wpływ? miałabym dobry wpływ, jakbyś tego cholernego ciasta tyle nie zjadła :P ale rozumiem, jak jest ciasto, to trzeba je zjeść :P
    widzę, że rzeczywiście masz problem z ilością i wielkością porcji
    ja mam inaczej. nie zjem dużego obiadu, ale potem tu skubnę czekolady, tu kilka wafelków zjem, tu jakieś cukierki

    jak po korkach?

    i zjedz coś małego na kolację! bo jak będziesz głodna, to trudniej Ci będzie się powstrzymać jakiś owoc chociaż albo jogurt...?

    miłego popołudnia

  9. #6019
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    z tymi kolacjami to plan na dzis czy na zawsze? bo jak na zawsze to ja sie nie zgadzam! masz jesc, ale nie za pozno i najlepiej jakas mala ale jedz
    ja dzis na kolacje zjadlam to:

  10. #6020
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    nie lubię pomidorów z mozzarellą
    kiedyś spróbowałam i już więcej nie jadłam. i teraz w sobotę znów spróbowałam, bo myślałam, że może sobie coś wmówiłam czy coś i nadal mi nie smakuję
    dobrze wiedzieć, że jest coś, czego nie lubię :P

    miłego dnia :*

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •