Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

Agalicht witam
fajnie że masz wolny piątek (będziesz cały dzień na forum ) a w weekendy i tak siedziałaś w pracy to o co chodzi ?
Wiem o czym mowisz z tym bieganiem, ja też jak tak do porządku poćwiczę i poruszam się, że az cała spocona jestem to się fajnie czuję, że odwaliłam kawał porządnej roboty

Paimka masz rację że forum dodaje siły i wytrwałości, ja już dawno bym się poddała gdyby nie wy
I fajnie żę masz mamę co cię dopilnuje czy dobrze wykonujesz ćwiczenia, bo ja tak na pałę robię, wydaje mi się ze dobrze, bo czuję mięśnie brzucha podczas ćwiczeń

Pajączku to będę tęsknić bardzo, bo już się przyzwyczaiłam do twojej obecności u mnie. Ale przeżyję do piątku i ciekawa jestem efektów

Aniolecku i jak ?? rolki przyszły ??

pajaczek trzymam kciuki napewno dasz rade Ty silna dziewczynka jestes. a ja dzisiaj mialam sniadanko jak królowa heheheheh zaszalalam zjadlam sobie bulke ciabatte z serkiem bree i dwa ogorki malosolne myslalam ze mi sie to do brzucha nie zmiesci ale dalam rade a moja waga to 56.5 jeszcze tylko 2,5 kilo i koniec . miłego dnia wam zycze kochaniutkie i zabieram sie do pracy.

a bo biore dyżur cały dzien i za to mam 2 dni wolne, a musze tego troche nachapac, bo potrzebuje potem duzo wolnego

hehe obym na forum za duzo w piątek nie siedziała zajme sie czymś, zakupy, zaległości, cos sie poucze , bo egzaminy tuz, tuż i trzeba powtórzyc pare rzeczy np. konstytucje poczytac RP i inne pierdy na temat naszego państwa :P
Od paru dni jem na obiad sałatke z makaronem i jakos mnie nie ciągnie do słodyczy mysle co będe jeśc w piątek, może sobie kurczaka pieczonego kupie, wieki nie jadłam, a do tego micha sałaty

Pozdrawiam

Hej!
No rolki to jutro jak nie w czwartek beda

A ja wlasnie jestem po pierwszym talerzu zupy Ciekawe ile wytrzymam

Tak jak mowilam postanowilismy nie isc na zajecia [no trudno cos kosztem cZegos ]
I mam nadzieje ze nawet jak nie zalicze to chociaz dwoja z wykrzyknikiem nie bedzie

No to zmykam sie uczyc

Milego dnia wam zycze!;*

Czesc Kitola
Dziekuje za zdjęcia Sliczny syneczek A w dniu ślubu wyglądałaś prześlicznie
No przypilnuje sie przypilnuje A na dietce to wsumie, zależy mi na poprawieniu metabolizmu I poprostu chce sie poczu troszke lepiej, a dietka mi naprawde w tym pomaga
POZDRAWIAM

Cześc Kitola a co Ty na mnie tak krzyczysz Kurcze kobietko mnie czasem wcale nie jest tak łatwo dobic do tego 1000 kcal...ale postaram się dzisiaj

Teraz lecę coś zamać bom głodna :P

A jednak!! Dostalam dzis rolki

Ale przez zasrana zoologie nie bylo jak pojezdzic jak nie bedzie padac to jutro tak sie ciesze

A z zoologi nie pytajcie- takie pytania dala ze poprostu wziac cos ciezkiego i sie na nia zamachnac

witam

Aniolecku fajnie że rolki już są ja nie umiem ani na rolkach ani na łyżwach jeździć,ale kupię sobie jak kuba podrośnie i zacznie jeździć , razem się nauczymy
A zupa zbrzydnie ci szybciej niż myślisz.

Paimka czekamy na zdjęcia jak Cambridge ??

Agniesia krzyczę i będę krzyczec, bo sama sobie szkodzisz, to wcale nie tak trudno do tysiaca dobić, sam tysiąc jest mało, a poniżej to juz porażka.

Agalicht toż dopiero wtorek , a ty już myślisz co w piątek zjesz ??
ja tak miałam na kopenhskiej , już trzeciego dnia zastanawiałam się co zjem na pierwsze śniadanie po diecie
I ucz się "pierdów" , podoba mi się to określenie

Lufthansa mniam smaczne śniadanko miałaś, ja też bym takie chciała, i może jutro sobie zrobie takie oj, jak tobie dobrze, zostało tylko 2.5 kg. Gratuluję

Agness a ty naprawdę wierzysz ze ta dieta poprawia metabolizm ?? bo ja jakoś nie, wg mnie to ona tylko go spowalnia, i częściej stosowana jest zgubna dla zdrowia. Jeden raz to może nie zaszkodzi i może być dobrym wstępem do odchudzania dalszego, ja tak zrobiłam, ale drugi raz mam nadzieję że nie będzie nigdy potrzebny

A ja dzisiaj grzecznei dietkuję, jak już dawno nie było.
Śniadanie: o kurde, zapomniałam śniadania zjeść
II śniadanie: cztery rzodkiewy duuuże
Obiad : bułka maślana z maslem i ryba (osobliwe połączenie )
Deser: pączek
Kolacja: oj tu pojadłam dwie vasy z szynką, goracy kubek cebulowy, sok kubus.

A mialo być 1500 kalorii, tego to chyba nawet tysiąca nie ma, a może jest bo ten pączek i bułka maslana to super dietetyczne były
Słodycze : NIC i nawet mnie nie ciągnęło

Czesc Kitola
No wierze, ze poprawia metabolizm, to juz sprawdzone mam, a czy szkodzi, no ja sie nad tym niezastanawiałam. Ja dobrze sie na niej czuje, więc zamierzam wytrwac do końca Choc weekend mam poza domem
POZDRAWIAM