Strona 71 z 924 PierwszyPierwszy ... 21 61 69 70 71 72 73 81 121 171 571 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 701 do 710 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #701
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kitola
    Agalicht aż ci zazdroszczę że chce ci się biegać,i wierzę że po deszczu jest inne powietrze
    i pamiętaj żeby stresów nie pokonywać czekoladą, bo będzei ci głupio przed nami
    No własnie mi głupio, więc nawet nie kupuje, nie ma głupich zero czekolady, juz mnie nawet mój kicior ochrzanił, że zakaz obżerania sie na noc wczoraj było choc zdrowo


    Pozdroofki

  2. #702
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Aga ja też od kilku dni nie jem czekolady, i nie ciągnie mnie, chociaz ogromne zapasy mamy a dokładniej nie ciągnie mnie od kiedy przestałam brać chrom.

  3. #703
    Awatar agniesia2004
    agniesia2004 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2005
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    978

    Domyślnie

    Kitolko dziekuję za opierdziele i wymądrzanie się u mnie

    Mam w d**ie tą Kopenhaską bo juz 2 raz próbowałam i tak samo się czułam na niej Czyli okropnie I normalnie tysiak dzisiaj jak nic, na razie mam za soba 449 kcal,ale na kolację zjem sobie ryż z jogurtem jabłkiem i bananem Co o tym sadzisz I tym sposobem bedzie 1000 kcal, bo juz teraz się poprawiam od dzisiaj

    Pozdrawiam

  4. #704
    pajaczek88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    O widze że nie każdemu podpasowuje 13.Ja w grunicie rzeczy gdybym nie pozmieniała pewnych składników też bym nie wytrwała

  5. #705
    dziubka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc dziewczynki
    ja nowa, dzisiaj zaczynam, 1200 sie postaram, ale wlasnie rzucilam tez palenie (3. dzien leci , a podobno sie tyje, bo jesc sie chce.
    ale damy rade razem, co?

  6. #706
    Kitola Guest

    Domyślnie

    oj dzisiaj to ja potrzebuje wsparcia jak nigdy, zaatakowałam lodówke, a nie byłam głodna tylko wściekła (na własne dziecko), zeżarłam prawie całą czekolade, naszkowałam wiecej ale niedobrze mi się zrobiło i schowałam z powrotem.
    Mały wrzeszczący potwór już zasnął wiec mogę sie trochę uspokoić, i mam nadzieję że już dzisiaj dam odsapnąć lodówce.

    Agniesia to bardzo się cieszę że wreszcie przemówiłam ci do rozsądku I mam nadzieję, że już będziesz sie grzecznei trzymała tysiąca, nikt nei każe ci jeść powyżej tego limitu, ale też zabraniam jeść poniżej. Jestem starsza i mam więcej piegów więc masz mnie słuchać.

    Aniolecku zjedz ten gar zupy co nagotowałaś i więcej jej nie gotuj, na zwykłym tysiaku i tak schudniesz, ale twoj wybór, tylko po co się męczyć głupią dietą . To fajnie że już polubiłaś lżejsze jedzonko, bo wiesz o tym że dieta to nie tylko odchudzanie ale i zmiana sposobu odżywiania na stałe ??
    Ja jakoś nakęciłam się na diete śródziemnomorską, ale zmodyfikowaną do naszych polskich warunków, na razie zbieram materiały, czytam o tym i powoli zacznę zmieniać nasz styl życia na zdrowy.

    Dziubka super że rzucasz palenie , ja nienawidzę papierochów, i chociaz często się tyje w trakcie odwyku, to nie jest to reguła, tylko musisz się baardzo pilnować. A to fourm doda ci sił, możesz być mocno rozdrażniona przy odstawianiu cygaretów, wiem bo moja mama milion razy probowala rzucić, awantury non stop były, źle to wspominam, i niestety dalej pali.
    Ale ja wierzę w ciebie, ze ci się uda rzucic i nie przytyć .

    Pajączku a nie wiesz że kopenhaskeij nie wolno zmieniać??

  7. #707
    Guest

    Domyślnie

    Hihihihi jeszcze tu dzis nie zamieszałam co tam obżartuchu - wstydź się ja grzeczna i Ty tez dzis grzeczna

    Nic zbieram sie do tego dentysty sadysty.


    Miłego dnia

  8. #708
    dziubka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitola: o rany, trzymam sie, wcale mi sie nie chce palic, i sie czuje tak jakbym w zyciu po papierosa nie siegnela, wiecn ie jest zle
    nie wiem jak z jedzeniem, czy po prostu sie tyje, bo sie przestalo palic i nizszy metabolizm, czy dlatego ze sie po prostu wiecej je?
    pozdrawiam i milego dnia )

  9. #709
    Kitola Guest

    Domyślnie

    dziubka myślę że to nie chodzi o metabolizm, tylko o to że ludziom chce się palić, nie mogą więc jakoś sobe próbuja radzić i automatyczne zaczynają sięgać po jedzeniee,a to słonecznik (w dużych ilościach tuczy), przegryzki, chipsy, czekoladki itp.
    i ty się staraj tego unikać

    Aga ja ci dam obżartucha
    Ale dzisiaj już grzeczniutko, i wprowadzam do mojej rodzinki zasady kuchni śródziemnomorskiej oczywiście dostosowanej do polskich warunków

    Śniadanie: dwie vasy z odrobinką fromage i oliwkami, posypane czosnkiem granulowanym.

  10. #710
    Guest

    Domyślnie

    hihih ale podziałało dziś juz grzeczna

    A ja dzis jak co jedzenie z fleczerem kurde dentysta go założył i tak na tydzien, rtg zęba i będzie myslec co dalej, obym z torbami nie poszła


    Pozdroofki

Strona 71 z 924 PierwszyPierwszy ... 21 61 69 70 71 72 73 81 121 171 571 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •