o mamo!! jaro to sztucce sie poleruje
peszka mieszkam z rodzicami, bo remontujemy dom, w ktorym wlasnie jestem zameldowana
a kangury nadal pozostaja w perspektywie
kitek zrobilam te zapiekanke, Mama jak zwykle nawybrzydzala, co mnie doprowadzilo do furii, bo ugotowalam jej ulubiona zupe, a ona tylko nosem mi pokrecila i niczego nie tknela
Pol dnia siedzialam nad obiadem
wkurza mnie to
nie bede wiecej gotowac
a gdybym ja tak raz pokrecila nosem, to bylaby mega obraza
Ty za to masz niewybrednego chlopa szynka i lody no, no.. coz za wysublimowany gust
ide sprzatac, bo dzis sie zapuscilam i jakby tak ktos mi niespodziewanie wpadl do domu, to chyba umarlabym ze wstydu
Zakładki