Strona 12 z 94 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 938

Wątek: Tytuł optymistyczny.... czyli może wkrótce się uda ;-)

  1. #111
    SZEFLERA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurde, dosyć tego obżarstwa i piwska No wczoraj jeszcze 4 sucharki zjadłam

    Zla jestem na siebie... 2 tygodnie zapisuję co jem i nic... Niby nie zdarzyło się, że zjadłam ponad 2 tysiące, średnio to chyba z 1200 było, ale i tak nic nie schudłam, nawet z wody Przecież zapotrzebowanie organizmu musi być większe niż te 1200 kalorii, tym bardziej, że jeżdżę na rowerku, na urlopie też byłam bardzo aktywna, calodniowe spacery itp.

    Od dzisiaj ma być 1000 i ani jednej kalorii więcej.
    A jak coś to mnie opieprzajcie, na mnie to dobrze działa

  2. #112
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez SZEFLERA
    chipsy małe i 2 piwa, ale ciiii

    jutro już będzie git, najgorsze weekendy
    to tak jak u mnie...ale też cichosza

    buźka:*
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  3. #113
    SZEFLERA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Korni,
    to od dzisiaj zróbmy tak, żeby nie było trzeba szeptać

    Dobra, wyłączam forum, bo się nigdy za robotę nie wezmę :P

    Miłego dnia zaglądającym!

  4. #114
    Patanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Musisz napisać jak wytrwałaś, bo ja nawet jak jestem cały dzień w domku to się obżeram niepotrzebnie Albo z nudów, albo nie wiem, dla zabicia czasu. A przecież mogłabym nic nie jeść. Wrrr...
    Więc powodzenia Pod koniec tygodnia muszą byc rezultaty

  5. #115
    milka71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    halo...melduję że zjedzone 1000 w planach 50 minut biegania...zaraz startuję a potem kolacja myślę że zmieszczę się dziś w 1200
    co tam u reszty?pamiętajcie damy radę

  6. #116
    SZEFLERA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Patanna,
    No na razie jest lux, wg planu i tak (chyba) zostanie

    Ja jak jestem w domu, to normalka - w domu pracuję A że dzisiaj dużo roboty mialam i mam, to dlatego siedzę tylko w domu i nawet nosa na dwór nie wychyliłam Także z nudów nie miałąm okazji jeść. CHociaż jak się nudzę, to też mam taką formę rozrywki - jedzenie :P

    No pewnie, że rezultaty muszą być, bo już się trochę irytuję


    Milka,
    super

  7. #117
    Guest

    Domyślnie

    Ja jak siedze caly dzien w domu, to ciezko mi sie powstrzymac przed podjadaniem, zwlaszcza wieczorem. Powoli jednak ucze sie nowym nawykow, mam nadzieje ze zostaną mi juz na zawsze jak osiagne swoj cel.
    Zabieram sie za prace licencjacka bo nigdy jej nie skoncze
    Pozdrawiam.

  8. #118
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    Trzymamy się dietki a później chwalimy wynikami.. proste prawda?
    Ja dzisiaj średnio na jeża bo mogło być lepiej no ale tez nie narzekam
    Powtarzaj sobie że przeciez musisz zobaczyć ten kilos mniej na wadze

    I prosze o trzymanie kciuków za mnie jutro..
    Oj sie bedzie działo

    Ja do niedawna tez miałam tak że jak siedziałam w domu to tylko żarłam i żarłam.. a teraz zaczęłam sprzatać.. zmywać naczynia czytać, siedzieć na necie.. wszystko byle tylko nie jeść.. a jak coś robię to nie jem bo powiedziałam sobie że tylko zaplanowane żarło xD

    3majcie się !
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  9. #119
    siljesellasje jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wieczornie i leniwo Też dziś jakoś dzień przeżyłam, choć ciężko było przerwać wcinanie fasolki po bretońsku na 200 g Trzymam nadal kciuki za te 1000 kcal! Uda się, uda i waga zaraz ruszy w dół, a jak już zacznie spadać, to och och!
    Pozdrawiam Was serdecznie i powodzenia jutro!

  10. #120
    SZEFLERA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    piwo wypiłam

Strona 12 z 94 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •