Kochane moje przepraszam ze nie bylo mnie taki długi czas ale jakos tak nie miałam checi do pisania
Napisze co u mnie: ogołem to diete musze zaczac od nowa bo dałam sobiel luz i wszytko wrociło tak jak bylo kiedys.Jutro zaczynam od nowa dietkowanie i mam nadzieje ze teraz juz sie nie dam temu okropnemu nałogowi jedzenia.Musze zebrac w sobie siły i postrac sie zeby było dobrze i zeby zgubic te okropne KG!!! Jestem zła, przygnebiona i wogole ale mam nadzieje ze dam rade od nowa bo musze schudnac przeciez musze sobie jakas kiece sprawic na studniowke ktora bede miec za jakies kilka miesiecy a gruba nie chce isc( rozumiecie mnie przeciez doskonale). Trzymajcie za mnie kciuki i dodajcie troszke otuchy.NIE DAM SIĘ, MUSZĘ STRACIC TE OKROPNE TKANKI TŁUSZCZOWE!!.
Całuje Was moje piekne i zycze duzo siły i wiary w to ze uda sie nam schudnac.papa
Zakładki