Strona 87 z 267 PierwszyPierwszy ... 37 77 85 86 87 88 89 97 137 187 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 861 do 870 z 2667

Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

  1. #861
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Squao a ja z kolei dziś usypiam w pracy... ne wiem co to jest
    A co do wykroczeń to no no cięzko jest
    Miłego dnia :*:*:*

  2. #862
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mięsień nie rośnie od piwa, tylko od spożywanych przy nim posiłków

    Dziś tragedia narodowa: na wadze 64 kg... No tak... Nie za dobrze. Waga miała iść w drugą stronę... Centymetrów też wszędzie przybyło... Poza pupcią. Nie ważne. W tym roku już na wagę nie wskakuję. Następne ważenie w pierwszego... lepiej nie, bo mogę nie być w najlepszej formie

    Niech będzie 3.01.2007

    A teraz idę na włoski, a potem znowu poprawić projekt i jutro obrona...

  3. #863
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    no to w takim razie zycze powodzenia na tej obronie
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  4. #864
    Guest

    Domyślnie

    Powodzenia Jestem pewna ze Ci sie uda I nie zalamuj sie, bedzie dobrze, musi byc dobrze....

  5. #865
    Guest

    Domyślnie

    Będzie good

  6. #866
    Guest

    Domyślnie

    Trzeba walczyć dalejMi tez ostatnio waga poszła w góre, ale nie możemy się poddać.
    Miłęgo wieczorku

  7. #867
    Guest

    Domyślnie

    Squalo
    Mi też waga poszła w górę. Na szczęście to tylko kilogram, ale zawsze. A na wagę chyba tez już nie będę stawała w tym roku. Po świętach to będzie strach. Centymetra też się boję brać do ręki. Po spodniach będę czuła jak stoję. Ja się zrobią ciasne to zacznę się poważnie obawiać Ale do tego czasu nie będę panikowała.
    Wydaje mi się, że ta waga skoczyła ci tak chwilowo. Może jesteś przed okresem, może wczoraj za dużo albo za późno zjadłaś. Po jednym dniu normalnego odżywania się waga powróciłaby do normy. Nie przejmuj się nią. Ale jak nie chcesz to nie stawaj na nią. Po co się stresować na koniec roku
    Ja dzisiaj miałam obronę projektu, ale poszło dobrze. Tobie też pójdzie dobrze.

  8. #868
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    No to 3mam kciuki za obronę projektu


    Rozumiem Cie siedzenie przed kompem Bóg wie ile nie pomaga to jeden z powodów przez który jestem już prawie ślepa
    Dbaj o siebie
    Co do tego złośliwca- kilograma. Jeszcze go wykończysz... i też on o tym wie. Walczymy z kg i wygramy wojne, nawet jeśli czasem przegramy bitwe.

    Pozdrawiam ciepło
    Notta

  9. #869
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja też 2 dniową tragedie miałam załamania dietki ale sie podniosłam dzieki Wam
    osiagniemy swoje wymarzone kilogramki
    komu ma sie udać jak nie nam wszystkim takie cudowne duszyczki jak forumowiczki <jest takie słówko > na to zasługują

    buziaki :*

  10. #870
    Guest

    Domyślnie

    Hej, co tam u Ciebie? milej srody zycze

Strona 87 z 267 PierwszyPierwszy ... 37 77 85 86 87 88 89 97 137 187 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •