I jak tam samopoczucie, wyniki?
I jak tam samopoczucie, wyniki?
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Cholera, znów mnie znikło z forum. Niedobrze. Bardzo niedobrze, bo nawet bez czasu luźnego trzeba tu zaglądać w ramach samo motywacji.
Było to przesilenie chyba, bo zanim znalazłam czas na badania, to mi przeszło i teraz budzę się 40 minut przed budzikiem
Chociaż wagi to nie zmieniło. Może to po prostu taki skumulowane przytycie. W sensie nie tyłam, folgowałam, nie tyłam, a tu nagle organizm dał do zrozumienia "opanuj się, bo tak się nie da w nieskończoność". Czyli tycie jak kompensacja w bieganiu, odłożona w czasie
Dziś miałam biegać, ale nie poszłam w końcu, bo jakoś po długim spacerze w ciepłym słoneczku, wychodzenie w zimną pluchę nie przedstawiało się przyjemnie. Taka zmiana pogody nastąpiła nagła. Tak wiem, że samo wychodzenie, bo jakbym wyszła do biegło by się lepiej niż w tych cieplejszych okolicznościach przyrody Ale i tak się nie namówiłam.
Nie chcę brzmieć zbyt dydaktycznie ale czas na badania to powinnaś znaleźć ... Tak czy siak dobrze, że jest lepiej! 3mam kciuki by tak zostało!Zamieszczone przez 123mr
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
I jak tam samopoczucie? Wszystko OK tylko brak czasu?
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Zniknięta?
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Pozdrawiam!
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Zniknięta jestem, nie wyrabiam. Siedzę przy kompie sporo, ale biorąc pod uwagę czasochłonność forum nawet nie zaglądam, bo pół dnia z głowy
Nawet z bieganiem średnio, ale za to zaczęłam znów zliczać kcal. To jednak zmusza do samokontroli i ułatwia rezygnację z niektórych rzeczy
Idę trochę poczytać co u Was, ale nie obiecuję, że nadrobię całe zaległości .
Ania widzę, że przestałaś biegać? Ale jeszcze nie doczytałam dlaczego, coś z tą nogą?
Alek ciężko walczy z pozimowymi pozostałościami.
A ja dałam ciała. W sensie 2400kcal, albo i lepiej. Do 19.00 było ok jak najbardziej a potem poszłam na zaległe imieniy Zofii (poślizg spory ).
No nic jutro będzie nowy dzień.
Zakładki