Strona 1060 z 1063 PierwszyPierwszy ... 60 560 960 1010 1050 1058 1059 1060 1061 1062 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 10,591 do 10,600 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #10591
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    No prosze, ja bym nie wpadla na polaczenie sledzia z twarozkiem

    Tagotta, zobacz jak szybko w krew Ci wieksze ilosci bialka weszly

  2. #10592
    tagotta Guest

    Domyślnie

    wczoraj sie zmusilam do popedalowania na bike'u, na szczescie nadal szukalam jakichs tanszych biletow wakacyjnych, wiec niemal niezauwazylam jak mi w tym czasie minelo 50 minut pedalowania Kurcze, praktyczne to

    Za to dzisiaj lato-lato, wiec rowery, plecaki i w droge. Pedalowalismy nonstop prawie 2,5 godziny, wrocilismy do domu MO-KRZY i opaleni na stopach w paski (od sandalow)
    Ale bylo mi to potrzebne, bo na obiad zrobilam chinski makaron z tofu i to badziewko ma tyle wegli (mam na mysli makaron), ze watpie aby mi sie jeszcze dzisiaj udalo wyrownac proporcje, ale przynajmniej mialam gdzie to wypalic Wg tabelel, taka ilosc pedalowania zzera jakies 800 kcal minimum
    Ale jak sie czlek dobrze czuje po takim zmeczeniu

    SNIADANIE 4 tektury z twarogiem i dzemem + kawa
    OBIAD makaron chinski z tofu
    PODWIECZOREK garsc malin
    KOLACJA salatka z tunczyka i pomidorow
    no i za chwile jakis bialkowy drink, coby chociaz wyrownac "straty"

    1035 kcal / B111 / W119
    ------------

    update

    zjadlam 2 plastry zoltego sera, coby owo bialko powyzszyc, troche mleka sojowego i drink bialkowy

    1170 kcal / B121 / W125

    no ale teraz to juz pekam w szwach od tego zarcia /picia

  3. #10593
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gosia, ja kiedyś też tak sobie nogi opaliłam fajnie to wyglądało

    Ja dzisiaj też zjadłam sporo białka no w końcu 4 kulki lodów, mają go 'trochę', prawda?

  4. #10594
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Wlasnie Kasia
    A propos...Kasia, TY specjalistka od lodow ...jakie znasz lody z najwieksza iloscia bialka? Bo najmniejkaloryczne to wszystkie wiemy, ze sa sorbety, no ale to wegle. Ogladam rozne tabele i max ilosc bialka jaka widze, to 4 g/100 g loda ...tak mnie naszlo ostatnio, bo wszyscy powtarzaja, ze lody to tak duzo bialka

    Jak znajde jakiegos "dietetycznego" to sie moze skusze
    Tymczasem na sniadanie kawa z guarana, tektura z dzemem, twarog z powidlami i za chwile trzeba by bylo troche popracowac Pogoda nawet ku temu sprzyjajaca, bo znowu leje. Dobrze ze chociaz cieplo jest

  5. #10595
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gosia, to był żart

    Lody zawierają sporo białka, jak na takie żarcie, czyli słodkie

    Powiem Ci szczerze, że czasami zawierają go przeciętnie tyle, ile np. niektóre jogurty poza tym jedząc lody nie myślę o niczym, tylko o tym, jak są przepyszne

    Acha, i dla mnie sorbetowe to nie lody taka jakaś namiastka, zimna wprawdzie, ale to nie to

    U mnie skwar, słońce, ale i tak pewnie dzień się skończy burzą jak zwykle

    Spokojnej soboty

  6. #10596
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    lody.... ciepło... słońce... żadnego u mnie nie ma za to jest dobry humor buziaki
    suwak uciekl

  7. #10597
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    A u mnie jest wszystko (łącznie z lodami w lodówce)
    I humor też

  8. #10598
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Lodow niet (nie placze), cieplo jest - czyli db jest, mimo ze weekendu nie ma Sie jutro szkole zamiast odpoczywac

  9. #10599
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Jako ze mam najczesciej "it works!" po logowaniu sie na starej diecie, dalam sobie wczoraj spokoj. Dzisiaj od rana musialam harac jak wol....w doslownym tego slowa znaczeniu, bo spedzilam 9 godzin bez przerwy przed PC....potem to juz tylko marzylam o jakims sporcie. A za oknem duchota stulecia.
    Ale co tam - buty na nogi i na rowery. Oczywisicie w tej sekundzie, w ktorej wyszlismy na dwor, lunelo. Ale O-LE-WKA! Naprawde mialam juz dosc siedzenia!
    I pojechalismy

    Nowe odkrycie w Lev.: DWUPASMOWKI DLA ROWEROW Troche mi oczy wyszly Cala trasa rowerowa leci "szlakiem Renu" i Dünu,i dzieli sie na TRZY pasy. Jeden dla pieszych i dwa dla rowerow Kurcze...to jest dopiero luksus pedalowania A jakie widoki Nawet nie wiedzialam, ze tutaj jest tak pieknie TEGO MI BRAKOWALO Tzn. wiem, ze Lev. jest bardzo zielonym miastem, dwie rzeki, parki, lasy dookola, trzy jeziora....ale ta trasa jeszcze nigdy nie jechalam, bylam wiec dzisiaj oczarowana Zrobilismy 30 km i oczywisicie nie bardzo bylo kiedy jesc, wiec mam tylko tysiaka na liczniku, co jak na 130 minut pedalowania jest zdecydowanie za malo, ale co zrobie

    Jesli chodzi jeszcze o diete bialkowa, to nie czuje, zeby bylo ona przeznaczona dla mnie, bo rano budze sie z takim uczuciem w brzuchu, jakbym przed chwila zjadla slonia....ide do lazienki i jestem przekonana, ze na wadze bedzie conajmniej kilos wiecej...wchodze, a tu...pol kilo mniej Wiec "teoretycznie" dziala (mowie teoretycznie bo to dopiero kilka dni), ale praktycznie to czuje co rano klocka w zoladku Moze to od czegos innego..... No..jeszcze zobaczymy.

    Nie chce mi sie klepac raportow, bede wiec tylko odznaczala 3 punkty: kalorie (do 1300 max ), bialko (zawsze wiecej niz wegli ) i sport
    wiec
    kalorie 1007
    bialko / wegle 96 / 71
    sport 130 rower

    kurcze....tyle tego pedalowania, ze juz sie zaczynam bac co bedzie w zimie

  10. #10600
    wrrronka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    No jak to co bedzie?lyzwy narty ,jogging
    Ale fajnie macie z tymi trasamiJa wlasnie planuje z K. wielka wycieczke rowerowa ,tez mamy trase z Krakowa do Tynca ,tylko narazie nam czasu brakuje ,bo ciagle cos wazniejszego...Ale spacer ponad 2 godzinny sie nam dzisiaj udalo zrobic
    Kurcze Gosia niezle dajesz z nowym obliczem diety ja chyba za bardzo kocham wegle ,zeby sie na taka opcje zdecydowac No ,ale moze kiedys ...w koncu nie od razu Rzym zbudowano.A co do dziwnego klocka w zoladku to moze poprostu organizm musi sie przestawic.Zapytaj Kasi
    Dobrej nocki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •