Strona 147 z 1063 PierwszyPierwszy ... 47 97 137 145 146 147 148 149 157 197 247 647 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,461 do 1,470 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #1461
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Bianca - zobaczysz, ze "6" ci wpadnie tak szybko, ze sama sie zdziwisz. U mnie z waga i z centymetrami jest zawsze tak dziwnie, ze np caly tydzien nic sie nie zmienia i nagle jednego dnia TRACH! i pol kilo mniej

    Tyczasem....zjedlismy ziemniaki "w mundurkach" z salatka sledziowa i kwasnym mlekiem....mmmmm...pyszne to bylo. Wiec udalo mi sie zjesc 1038 kcal dzisiaj. Przed chwila natomiast spalilam - wg tabelki - 550 kcal Godzina super intensywnego aerobiku...uff.....Komputer z filmami nadal zepsuty, wiec moge liczyc tylko na CD i wlasna inicjatywe Problem w tym, ze my muzycznie w zupelnie innym kierunku niz muzyka cwiczeniowa, wiec ciezko bylo cos wykopac. Przedwczoraj wlaczylam rock & roll´a, ale byla to plyta z klasyka z lat 80., wiec sporo wolnych kawalkow rowniez Udalo mi sie jednak wykopac w piwnicy jakies 2 CD z techno skad my to mamy??? Ale super sie przy tym cwiczy

    Teraz prysznic, poodwiedzam Was wreszcie i do spania, bo jutro kolejny zarobiony dzien

  2. #1462
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja chyba u ciebie jestem pierwszy raz Życze miłego dzionka i dietkowania :P

  3. #1463
    Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry

    Ej odstąp trochę tego zapału do ćwiczeń, coooo

    Albo lepiej rozmnóż

    Miłego dnia

  4. #1464
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ładnie ,ładnie "ryknie" o 3 a potem co kamfora no dobra winy odpuszczone za takie ładne sportowanie

    Byle tak dalej Tagosiu ,trzymaj się dzielnie

  5. #1465
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tagottko, jak się dzień zaczął? Wczorajszy dzień brzmi bardzo smacznie (poza śledzniami, bleee)

  6. #1466
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry!
    Życzę miłego dnia :P

  7. #1467
    tagotta Guest

    Domyślnie

    jak sie mozna domyslic po moim wczorajszym nocnym buszowaniu po necie, nie wstalam dzisiaj "skoro swit" Gdzies o 9:00 I to chyba tylko dlatego, ze Bubek mi na wlosy usiadl i slonce przez okno grzeje w twarz

    Humor mam przedni, chociaz pracy tyle, ze az wole nie myslec. Od jakiegos miesiaca mam obsesje i wlaze codziennie na wage Chyba sie boje, ze to co zobaczylam, zniknie i codziennie sprawdzam. Dzisiaj wiec waze 10 deko mniej Mimo tak poznej kolacji z zeimniakami......ale co tam, ze pozno...przeciez poszlam spac po 3 w nocy

    Eyka - witam z rana Milo Cie tu widziec

    Aga - mnoze mnoze (chociaz matematyki nie lubieeee )

    Zuza - ja to ostatnio cos za czesto rycze po nocach, a mowi sie, ze trzeba sie dobrze wysypiac, zeby ladnie chudnac

    Wkra - sledzie nie lubisz???? Ja tylko zapachu zniesc nie moge po przygotowywaniu, ale reszta...mmmmm

    Kasia - a i wzajemnie

    Pan z serwisu komputerowego wyslal mi emaila z " instrukcja obslugi ", ze prosze sobie wymontowac jeden z trzech elementow pamieci ram i podlaczyc kolejno do kazdego slota, po czym przeslac wyniki testu eeeeee?????



    Milego dnia!!!!

  8. #1468
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Mój podziw trwa. Ja za żadne skarby świata nie zmusiłabym się do wymyślenia sobie samej ćwiczeń. To przez mój brak kreatywności (artystka to ze mnnie nie będzie) i lenistwo
    A to z komputerem bardzo mi się podoba

  9. #1469
    Guest

    Domyślnie

    Gosia miłemu panu z serwisu wyślij w podziękowaniu przepis na paszteciki:
    zagnieść drożdżowe, mąki ile się wgniecie ale żeby ciasto odchodziło, farsz jak do pierogów, tylko bardziej pikantny, formować w poduszeczki, piec 0,5h w temperaturze jak sernik

  10. #1470
    justynia Guest

    Domyślnie

    aga bardzo dobry pomysł sama lepszego bym nie wymyśliła

    a dziś mnie przykrość spotkała chłopczyk w szkole miał urodziny i miała cukierki, a mnie... nie poczęstował

    a co gorsza on nawet nie pomyślał żeby mnie poczęstować, no bo gdyby się wstydził to bym zauważyła, a ja jak ta sierota siedzę na ostatniej ławce i chyba jakaś niwidzialna jestem a przecież jakaś mała to ja nie jestem

    no ale wiem że to dobrze, że tego cukierka nie dostałam, bo chociaż go nie zjadłam

    a co do komputerka to się pociesz tagi, że ja umiem jeszcze mniej
    taki głab kapuściany jakiś ze mnie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •