ja nawet nie wiem, czy okreslenie "przykre" nie jest zbyt duzym eufemizmem w tym przypadku. To zwykla choroba psychiczna, albo az tak daleko posunieta niedojrzalosc. Jesli ktos ma odwage zaszufladkowac wszystkie grubasy jako gorsze (pomijajac juz, ze dla takiej osoby grubasem jest ktos w rozmiarze 36 ), nie zastanawiajac sie nad tymi, ktorzy sa np chorzy.......To trzeba mu tylko wspolczuc....
Ale to prawda....smutne to zwlaszcza, ze ciezko mi sobie wyobrazic, jak do osoby o takim ograniczeniu umyslowym mozna by bylo dotrzec....
Zakładki