Miłego dnia pracusiu
Ja wczorajsze biegi czuję w udach
Miłego dnia pracusiu
Ja wczorajsze biegi czuję w udach
Fajnie jest czasem pobiegać... Tak myślę...choć ja za tą formą ruchu nie przepadam
Kreosłup napewno boli od kompa...ja też znam ten ból...czasem cały dzień siedzę przed kompem robiąc projkety i potem naprawdę bardzo mnie boli...taki urok tej pracy ...
Miłego dnia Taguś.
Hej Tag... Wpadłam buziaczki zostawić, bo widze, ze pźno chodzisz spać i pewnie jeszce śpisz
Kręgosłupo boli masażyk... Endrju powinien wymasować...
A jak piłka Działasz
Ja jestem po trzecim dniu A6W i czujęsię już dobrze, bo mięśnie na początku bolały strasznie Głowa nie... ale brzuszek... no i co jest zadowalające, nie chciało mi się jeść miałam tylko jakieś zachcianki
Miłego czwartku, Tagg...
Gosiu - a chociaż płacą Ci za te nadgodziny
Pozdrawiam i miłego dnia
Dzień dobry Gosia
Wpadam tylko miłego dnia życzyć i uciekam, coby wirusów nie rozsiewać
witajcie witajcie w ten piekny.........yyyy....wroc!......zachmurzony i szary poranek....znaczy sie przedpoludnie
Po biegach wczorajszych nie mam nawet zakwasa, chociaz wczoraj mnie lydki bolaly...ale od czego ma sie "chlopaka" w domu Wymietosil mnie Voltarenem i dzisiaj rano jestem jak nowa Jako ze najskuteczniejsze efekty biegania odnosi sie wtedy, kiedy sie nie przemeczy i mozna rozmawiac w czasie biegu, tak wiec wczoraj nie dalam rady sie nawet zasapac. Niby dobrze, ale ja to jestem taki typ, ze zeby do mnie dotarlo, ze cwiczylam, musze miec zakwasa, albo chociaz jakies napiecie miesniowe
Nic to!
Dzisiejsza robota zalatwiona. Zaraz muse jechac do biblioteki oddac ksiazki madre , a potem sie troche dotlenic Oskubana - za nadgodziny czy mi placa ........ sama sobie wyciagam z portfela "wyplate"
Zjadlam na sniadanie pelnoziarniste "tekturki" Wasy, ktore sa tak grubasne, ze po jednej czuje sie tak, jak po kromce chleba zwyklego Praktyczne
Kregoslup - tak jak mowicie - rzeczywiscie moze mnie od kompa pobolewac...zwlaszcza, ze jak juz usiade, to zapominam o wszystkim i przerw malo robie O tym tez trza bedzie pomyslec Narazie mam pretekst do cowieczornego masazu
Laseczki moje kochane, może się przyda, znalazłam artukuł o początkach w bieganiu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
WASZKA! Nie uwierzysz, ale dwa dni temu to czytalam DZIEKUJE!!!
swoja droga, to ja uwielbiam biegac i latem robilam to regularnie, ale teraz pogoda jest tak deszczowa, ze to watpliwa przyjemnosc
Waszko, dzięki, ja jednak chyba wolę rower i rolki
Pobiegać, czasami pobiegam, ale nie będzie to mój główny ruch na pewno
Czasami, tak jak wczoraj, tak dla urozmaicenia pobiegam, ale wątpię, żeby mnie to wciągnęło tak na stałe
A ja mojego chlopa do biegania nie moge namowic... musze poczekac az Kamil podrosnie :]
Zakładki