Strona 566 z 1063 PierwszyPierwszy ... 66 466 516 556 564 565 566 567 568 576 616 666 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,651 do 5,660 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #5651
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    No właśnie, właśnie musi być lekki i wygodny

  2. #5652
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    I jak tam? Wraca smak? Mam nadzieje, ze tak, bo to takie przykre troche widziec cos pysznego, wsadzac w siebie kalorie i nie czuc, jakie to dobre.

  3. #5653
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gosia, dziękuję za wczorajszą miłą rozmowę na temat aparatu, pareo i kapelutka

    Miłej WOLNEJ niedzieli



  4. #5654
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Heelllołłłł Helllołłłł (se polska klawiature zrobilam )

    Kasia - i wzajemnie
    Ziutuuu, dziękuję za "troskę" Chyba już mam smak, bo zjadłam dzisiaj w piekarni 2 "Laugenstangi", czyli to co na zdjęciu poniżej:



    ....i mi taaaaak smakowało, że nie mogłam przestać Szkoda, że dopiero w domu mogłam sprawdzić ile zjadłam kalorii Taki jeden głupi "patyczek", który smakuje jak paluszki i waży około 70g...ma 230 kcal .....No trudno...następnym razem zjem tylko jednego

    Oczywiście nie mogliśmy na pupach wysiedzieć, bo już rano miałam 60% swojego normalnego głosu, czułam się wyśmienicie i nic mnie nie bolało, więc poszliśmy " w tango" Pół miasta zjechaliśmy, odkryliśmy przy okazji jakiś nowy fajny park z "jeziorem", gdzie nie omieszkaliśmy posiedzieć godzinkę nad wodą popijając "Late Macchiato"



    Póńźniej szlajaliśmy się jeszcze po górach i dolinach, tak żeby na koniec padnieci trupem wrócić do domu na pyszną kolację, wygłodzeni jak mało kiedy





    U góry dworzec koloński

    Boszzzz...jak mi się trudno pisze z polskimi literami, bo polskie znaki wyskakują mi po naciśnięciu kombinacji znaków, np. "ą" to jest Shitf plus "a umlaut"

    Karolków o dziwo 1050 .....
    Rano kawa z mlekiem i kromka razowca z dżemem malinowym
    "Po drodze" 2 x Laugenstange i Latte Macchiato
    Po powrocie 200 g czereśni
    i na kolację cyc kurzy uduszony w cebuli i pieczarkach, do tego fasolka szparagowa i mizeria

    i nawet smak czułam Chyba wracam do zdrowia Jeszcze tam parę groszy trzeba doliczyć na mrożoną herbatę liptona...ale to chyba nie więcej niz 20-30.

    Gimnastykowania się zero, chodzenia za to ponad normę. Jutro się ważę i jednak te pół kilo mniej to chciałabym widzieć. Bo te dwie pary spodni, które nosiłam jak już ważyłam 53, leżę w szafie i patrzą na mnie błagalnym wzrokiem Nieee...no wchodzę w nie, ale nie jest zbyt przyjemne, jak mnie "z deka" obciskają.

  5. #5655
    flex007 Guest

    Domyślnie

    jejku cudny jet ten twów awartek
    niestety taki prawdziwy w moim przypadku
    flip i flap.
    wiadomo tko jest kto ale to sie zmieni i bedsiemy smukli jak te twoje dwie bułeczki
    piekne zdjecia

    pozdrawiam

  6. #5656
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gosia, jak fajnie, że już głos PRAWIE odzyskałaś i ... jak fajnie, że masz polską czcionkę

    Po takiej cudnej niedzieli na pewno będzie Ci się cudownie spało

  7. #5657
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Flex Ty widziałaś jak ja wyglądałam rok temu na poczatku tej mojej diety ...tak troche podobnie do tego avatarka ...No może nie wyglądam teraz jak te bułeczki, ale zbliżam się do ideału żartujeeee! Przecież nie chcemy wygladać jak takie dwie parówki, nie? Jakieś wcięcia są jak najbardziej wskazane

    Kasia...już właśnie czuję, jak mi sie jedno oko zamyka Ale troche jeszcze wytrwam, bo kto to widział, żeby o 11 spać iść

  8. #5658
    flex007 Guest

    Domyślnie

    tak wciecia są wskazane i odstajacy zgrabny tyłek. Nie ma nig gorszego w chudej lasce niz miejsce na tyłek zamiast niego.
    i jalies bioderka aby biodrówki ładnie wyglądały

    pozdrawiam i kolorowych snów

  9. #5659
    alexisa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2005
    Mieszka w
    Jawor
    Posty
    0

    Domyślnie

    Taggosiu a drugie oczko juz się też przymknęło
    Jesli tak , to miłych snów.
    Zdjecia cudne. Z tego wynika, ze CANNNNOOOONNNEEEK juz dotarł. (nie jestem w stanie cofnąć się w stronkach, straszne mam zaległości i staram się nadrobić ile się da, ale kurczę mam za mało czasu )
    Dworzec jest wspaniały, oglądanie go na żywca musi wzbudzać ciekawe emocje. Lubię taką zabudowę.
    Pa.

  10. #5660
    alexisa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2005
    Mieszka w
    Jawor
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jezuuu Kasiaaaa! Ja bym chyba umarla Cokolwiek do domu kupimy, to ja jestem pierwsza (i jedyna ) osoba, ktora czyta instrukcje obslugi, podlacza wszystko i rozpracowuje Taki technik domowy z zamilowania
    he, he, he. Mam dokładnie to samo. Ja jeszcze najchetniej rozebrałabym wszystko na części zeby zobaczyć dokładnie na jakiej zasadzie działa nowy nabytek.
    Kilka dni temu podczas ogladania tv luby mówi do mnie:
    "coś ten telewizor juz chyba nawala" i w tej samej chwili telewizor "padł" - zero fonii, zero wizji (stało sie tak po naciśnięciu klawisza "normalizacji" na pilocie.)
    Już nawet mieliśmy umówić się z fachowcem w celu reanimacji starego truposzka ale któregoś dnia chciałam sprawdzić czy pójdzie bajka na dvd, zaczęłam bawić się pilotem, najpierw dałam glos - o dziwo zadziałał, potem zaczęłam rozjasniac obraz i ten też się pokazał , no i okazało się, ze to pilot padł, tzn. robi jakies zwarcie i zamiast po przyciśnięciu tego klawisza złapać ustawienia fabryczne, to on ładuje wszystko na minus (kolory, kontrast, jasność i głos). W ten sposób ożywiłam nasz telewizorek
    Ciekawi nas tylko ile fachowiec skasowałby nas za "naprawę"

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •