Strona 727 z 1063 PierwszyPierwszy ... 227 627 677 717 725 726 727 728 729 737 777 827 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 7,261 do 7,270 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #7261
    Awatar Simba
    Simba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-07-2007
    Posty
    7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rejazz
    Normalnie tu w pracy poczułam te wasze świeże bułeczki i ślinotok do pasa od razu
    Mi do pięt
    my way http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1192

    rowerkiem po równiku od lipca 2010

  2. #7262
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tagosia, znając Twoją dyscyplinę jestem dziwnie spokojna, że cięższa z Polski nie wrócisz. I cieszę się, że powoli Twoje życie wraca na normalne tory.
    Sciskam mocno i pozdrawiam.

  3. #7263
    tagotta Guest

    Domyślnie

    duzo dzisiaj pracy wykonalam , do tego jeszcze kilka prac domowych, a teraz robi sie kolacja, czyli



    i



    Anchoiade i ziemniaki pieczone z galazkami rozmarynu

    Wczesniej bylo:
    goraca bulka z konfitura borowkowa
    indyk smazony w platkach owsianych + sos grzybowy + peperoncini + soczewica (py-cha!)
    tamarillo (jak to jest? pomidor drzewny ???? )



    serek waniliowy

    Razem 1220 kcal ( 98 g bialka )

    -------
    Kupilam sobie krem antyzmarszczkowy pod oczy Chyba zrobie zdjecie przed i po no co....przynajmniej bede wiedziala za jakies pol roku czy zadzialal

    Lece, bo mi sie pyrki przypala

  4. #7264
    sioola Guest

    Domyślnie

    Ojaaaaa! Bułki jadła! I to na naszych oczach! [może jakbym te swoje przestała wytrzeszczać po trzy razy po każdym zdaniu, to by mnie te bułki aż tak bardzo nie raziły ]

    Mam nadzieję, że odpoczęłaś psychicznie przez te ostatnie dni. Jakiś okres głupich zdarzeń się zaczął i tęsknie wyczekuję jego końca, licząc, że to już.

    To już, nie? No powiedz, że juz...

    Trzymaj się cieplutko Gosieńka i dzięęęki, dzięki, dzięki, że mnie odwiedzasz nawet, jak ja na forum jestem tylko jedną nogą

    A poza tym Kasia [jak zwykle ] dobrze gada: ostatnio jak byłaś w Polsce, to też wszystkie tutaj za Ciebie i Twoją dietę tańce zaklinacza koni odstawiały, a Ty bezczelnie wróciłaś chudsza! No wstydu nie masz!

  5. #7265
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Ale pyszności dzisiaj zajadaliście.... Jak w raju normalnie!!!
    U-WIEL-BIAM rozmaryn!!!!!!! Aż sobie na balkonie zasadziliśmy

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  6. #7266
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    O a ja chyba nigdy z rozmarynem nie miałam przyjemności.
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  7. #7267
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 123mr
    O a ja chyba nigdy z rozmarynem nie miałam przyjemności.
    Bo z rozmarynem to nie przyjemność, to rozkosz
    suwak uciekl

  8. #7268
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Ja bym napisała że najlepsze to są paluszki z rozmarynem ale Gosia mnie zabije

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  9. #7269
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Oj, ja uwielbiam rozmaryn, dzisiaj jadłam szynkę pieczoną w rozmarynie i zielono-czerwonym pieprzu :P :P :P

    A tamarillo to tamarillo, też dobre jest i pod taką nazwą u nas sprzedawane

    Gosia, ja jeszcze się nie zdecydowałam na krem, ale też kupię na bank

  10. #7270
    tagotta Guest

    Domyślnie

    khekhekhe....plauszki z rozmarynem

    My tez mamy w doniczce na balkonie Ale juz go chyba zabiore, bo dzisiaj jak obcinalam galazki, to wygladal na zmarzniety Ba! Sama zmarzlam w miescie straszliwie, chociaz bylam jesienie ubrana

    Nie ma co! zimno juz!

    Sioola - no nie mam wstydu zwlaszcza jak to sniadanie daje w efekcie niecale 200 kalorii Ale wracajac do Polski, to - jak juz wspominalam - schudlam za pierwszym razem , za drugim (ostatnio) juz nie i tak jak Mag napisala, te kilogramy pozniej jest naprawde ciezko zbic Wiem co mowie. Ale mam niezla metode Biore jedna pare spodni, taka na styk dopasowana Jak sie najem, to nie mam w czym chodzic

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •