-
Hej hej dziewczyny
Ale jestem padnieta. Juz 3 noc z rzedu mam problemy z zasypianiem (nawet do 2 godzin), a dzisiaj jeszcze musialam wstac o 6:50.. horror dla mnie bo sie od tego odzwyczailam. A potem do pracy, czyli do malowania. Prawie juz skonczylismy, ale jutro jeszcze dokanczamy i sprzatamy..juz widze jak sie ladnie farba zmywa z podlogi
Oczywiscie rano sie zwazylam...
61,5 kg (minus pol kilo przez ostatnie 2 tygodnie)
Nie wiem skad to sie bierze, mowilam ze sie boje ze mi waga podskoczy, balam sie zeby to nie bylo wiecej niz 2kg w gore, a tutaj pol kilo w dol. Naprawde mnie to mocno dziwi, bo od miesiaca nie licze kalorii, a w ostatnie 2 tygodnie jadlam dosc sporo, zwlaszcza na obiady. No nic, plakac za tym pol kilo nie bede W kazdym razie moj przyklad pokazuje, ze mozna wyjsc skutecznie z diety.
----
Pyrmag,
Sluszna decyzja, ze zdrowiem nie ma zartow.
Minimoy,
Tez jestem zainteresowana zdjeciami, podeslesz na maila?
Op,
Gratuluje! Naprawde jestes moja idolka jak idzie o odchudzanie i sile woli
Maxxima,
Hmm.. fakt, podobno jak sie dluzej odchudza, to waga potrafi stanac.. Napewno widzialas na roznych watkach, ze nieraz dziewczyny tak maja. Mysle, ze masz 3 wyjscia:
a) czekac
b) zejsc na 1000 i zobaczyc czy nie jest ci za ciezko
c) wrocic do rowerka
Musisz po prostu przemyslec czy masz cierpliwosc na A, sile na B albo czas i checi na C
-
ktoś tu mówi o zdjęciach Minimoy - ja też mogę zobaczyć
mój raport:
zjadłam 995 kcal
spaliłam 1429 kcal
bilans -434 kcal
niby cyferki ładne, ale wiem że za małe nie czuję się głodna, nawet powiem że przejadłam się i na objad i na kolację; na kolację wmusiłam dosłownia w siebie kromkę chleba z masłem (nie pamiętam kiedy ostatnio to jadłam) z trawogiem.
Wiecie Dziewczynki, co dla mnie jest najdziwniejsze - to że teraz gdy mam masę stresów praktycznie mało i niskokalorycznie jem, a kiedyś... szkoda słow co potrafiłam wchłonąć - no tylko sie cieszyć
Skylite - znam ten ból - też jakoś nie mogę ostatnio spać - a nigdy nie miałam z tym problemu - przykładałm głowę do poduszki i spałam, a teraz niby zasypiam od razu ale budzę się co trochę i to takie spanie
zobaczymy jutro jak będzie
spokojnej nocy
-----------------------------------------------------------------
korekta
zjadłam jeszcze pomidora, piętkę od chleba, 2 plasterki sera białego - około 100 kcal
-
Hej dziewczyny
Dzisiejszy dzien zlecial mi blyskawicznie,bylam dzisiaj na dzialce i spalilam tam mnostwo kalorii przy kopaniu i wyrywaniu chwastow Co do kalorii to troszeczke dzisiaj przesadzilam ok 1225kcl,a sprawca tego jest to ze nie mialam ugotowanego obiadku i wcinalam chleb przez caly dzien ... na sniadanie obiad i kolacje
Jutro bedzie juz lepiej,bez chlebka
pyrmag,nie martw sie napewno wyzdrowiejecie,moj Christian i ja tez zachorowalismy na to jak bylam w Polsce,ja to jeszcze jakos znioslam,ale maly meczyl sie nie milosiernie,najgorsze bylo w tym wszystkim to ze nie wiedzialam jak mu pomoc,bo nie chcial pic lekarstw,ale dzieki Bogu juz jestesmy zdrowi i tego rowniez Wam zycze
Mala.Zabciu,gratuluje Ci utraty 5,5 kg w ciagu trzech tygodni to super wynik,oby tak dalej,najwazniejsze to trzymac sie razem
minimoyku,moja siostrzyczko gdzie sie podziewasz,smutno nam bez Ciebie
Na tym koncze,zycze milej ,spokojnej nocy
Do jutra Kamila
-
witam dziewczynki
napoczatku moje wymiarki a wiec tak
bioderka -109 (-1)
talia hmmm bez zmian 79
brzuszek hmmm tez bez zmian 85
piersi tez bez zmian 90
mam nadzieje ze od przyszłego tygodnia bede mogla juz cwiczyc
mój raporcik zjadłam 600
i prasowalam 2 godzinki
minimoyko czy ja tez moge prosic o zdjecie mój adres [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jakbys chciala moge ci przesłać moje
dzieki dziewczyny za mile slowa otuchy i mam nadzieje ze tym razem bedzie z gorki
jak sie okazalo to moj mąz i corka maja tego samego wirusa czyli przewodu pokarmowego a ja mam poprostu przewlekly stan kazdy dostał lekarstwa i teraz lezymy cała rodzinka plackiem
i mam nadzieje ze ten koszmar juz sie skonczy i wszystko pomału wróci do normy
a i jeszcze jedno odstawilam moja córeczke od piersi -poprostu musialam zeby siebie wyleczyc
to miłych snów
-
Czesc dziewczynki
Przepraszam ze dopiero pisze ale dopiero wrocilam do domu...strasznie jestem padnieta i obiecuje ze jutro zeskanuje zdjecia i wysle wszystkim....
teraz ide lulu i bardzo slodkich snow zycze wszystkim
papa caluski sto dwa!!!!!
-
Czesc dziewczynki
Wczoraj bylam bardzo zmeczona wiec dzis nadrabiam
Po poniedzialkowych biegach juz drugi dzien chodze jak kaczka mam takie zakwasy ze hej....a do tego wczoraj bylam na grzybach ( 10 kg borowikow mowie wam super) zjadlam oczywiscie sos ale bez smietany
Musze sie wam do czegos przyznac....otoz moje wakacje sie troche przdluzyly i zostalam we FR....moj maz jest obcokrajowcem i skonczyl mu sie kontrakt w Pl i tak jakos wyszlo.... juz bardzo mi brakuje rodziny i nie wiem jak to bedzie! Wiecie co nigdy nie wiadomo jak sie czlowiekowi zycie ulozy. Pierwsze dwa tygodnie mieszkalismy u rodziny meza (stad te okraglosci u mnie po wakacjach bo oczywiscie z grzecznosci jeszcze nie wiem jak odmawiac) Teraz wynajelismy maly domek i oczywiscie sasiad wpadl wczoraj do nas z zaproszeniem na kolacje.....nie pytajcie ile pochlonelam kalorii no coz byle te odwiedziny nie byly zbyt czeste
A co tam musze sie jeszcze powywnetrzniac.....bardzo dziekuje za bardzo mile przywitanie w grupie od razu jakos mi razniej. Od dzisiaj zaczne liczyc kalorie ale mysle ze raczej to bedzie przedzial maxximy czyli 1000-1200kcal
Bardzo Wam gratuluje wynikow , jestem naprawde pod wrazeniem. Widze tez ze sie wazycie i mierzycie, ja podam wyniki moze jutro ale bez wagi bo moja zostala w kraju wiec nie mam jak.....
Co do zdjec to wyslijcie mi kto chce adresy na priva poza [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] bo ich juz mam to wam przesle fotki
odezwa sie wieczorkiem
-
hej, hej
ja tylko na momencik już podaje mój adres:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
z góry dziękuję
10 kg borowików ja też tak chce
-
CZESC WAM KOCHANE DZIEWCZYNKI
ja tylko tak na chwileczke,chce Wam zyczyc milego popoludnia
Do wieczora,
Kamila
....ale bym sobie tez zjadla taki sosik grzybowy...mniam mniam
-
Witajcie Moje Miłe Koleżanki
Dorwałam się na chwilkę do kompa, bo mój bratek poszedł na trochę w teren. Muszę skorzystać z okazji, bo potem może byc trudniej.
Ja mam dziś fatalny dzień pod względem samopoczucia. Chodzę jakaś poddenerwowana i wkurzona. Powinnam się uczyć do egzaminu, a za diabła mi to nie chce wchodzi do głowy. Może mała przerwa na kawę i nasze forum coś pomoże...
Chciałabym, żeby była już niedziela. Wtedy na luzie mogłabym już sobie wszystko robić, a tak człowiek cały w stresie...z powodu tego egzaminu...
Byłam odebrać dziś zdjęcia od fotografa, bo uzupełniam moje albumy brakującymi fotkami, które porozdawałam znajomym. Nieźle się zdziwiłam jak przyszłam do domu, bo okazało się, że zamiast swoich dostałam zdjęcia jakiegoś faceta. Musieli źle spakować w laboratorium, bo klisza się zgadza, a odbitki już nie. Ten facet też się zdziwi jak dostanie moje...
Pozdrawiam Was serdecznie i miłego popołudnia, MAGDA
-
witam
witam dziewczyny
u mnie w domku zaczyna byc samopoczucie lepsze ,na zmiane spimy
kurcze dzisiaj cos mam za bardzo ochote na słodycze,bym jadła i jadla i jestem z tego powodu baaardzooo zła
maxxima jakie egzaminy zdajesz? napewno bedzie dobrze i zdasz egzaminy
z tymi zdjeciami to im sie udało mam nadzieje ze wroca Twoje zdjecia ,no chyba ze zostawi sobie ten mezczyzna na pamiatke
minimoy o rany 10 kilo grzybów kochana gdzie ty tyle znalazlaś pieknie ,brawo,no a sosik gzrybowy miam jeszcze z kasza lub ziemniaczkami pychotka tez bym zjadla
miłego wieczorka
odezwe sie pozniej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki