-
Witam Was serdecznie
mam strasznego dołka od soboty nie liczyłam kalorii wsuwam słodycze i nie moge sie opanowac ogólnie jestem załamna ostatnio stwierdziłam ze moja gimniastyka nic nie daje bo tylko wiecej jem i to własnie słodycze i pieczywo a wiem ze to jest głowny u mnie problem ze nie moge schudnac
a co tam i tak nikt nie czyta tego
-
No, no Pyrmag
Jak to nikt nie czyta
A ja to co Święty Mikołaj
Trzeba się trzymać Dziewczyno, a nie załamywać i marudzić. Mnie też nie jest łatwo. Z odchudzaniem nie idzie mi wcale, ale w końcu wyjdę z tego impasu. Może trzeba zrobić sobie przerwę i odpocząć od tego odchudzania, a nie frustrować brakiem efektów.
Głowa do góry
Dziewczyny
Stanęłam dziś na wadze i pokazuje tyle, co ostatnio. Jestem zadowolona, że nie przybywa. To już dużo. Nie mam na razie motywacji do dalszych zmagań, więc nie mogę sie spodziewać niczego innego.
Wybaczcie, że rzadko zaglądam, ale naprawdę nie mam kiedy. Niestety tak się składa i nic na to nie poradzę.
Pozdrawiam Was serdecznie, MAGDA
-
pyrmag czytam napewno Dziewczyny też czytają tylko brak czasu nie pozwala na pisanie. Ja na stronkę wchodzę kilka, kilkanaście razy dziennie tylko nie zawsze mam czas coś napisać, ale CZYTAM.
Nie martw się, dopadła Cie jesienno-zimowa depresja - w taką pogodę jak dziś to jest prawie nieuniknione (wiem coś o tym - patrz bilans ) Powolutu przejdzie, najważniejsze, nie możesz się poddać Gorsze dnie przeminą i nadejdą kolejne, słoneczne, ciepłe, pogodne idealne do udanego odchudzania- wszystko bedzie mieniło sie innymi barwami - weselszymy - tylko trzeba czasu Zafunduj sobie coś ekstra dla siebie -- może nowe ciuszki, solarium, kosmetyczka itp, itd
Gimnastyka daję ogromnie dużo - nie zaprzestawaj
Głowa do góry Jestem z Tobą Pisz jak masz chandre i podjadasz na umór - zawsze to mniej zjesz bo rece bedą zajęte
To ja się teraz zamelduje:
zjadłam 2 340 kcal
spaliłam 1345 kcal
bialns +995 kcal
buuuu u mnie tak źle już dawno nie było... zjadłam bardzo dużo ciasta, kilka kromek chleba dyniowego ze swoiską kaszanką (ale mnie wzięlo ) jutro jest NOWY dzień i mam nadzieję że bedzie lepszy, bo jak tak dalje pójdzie to jo-jo mam jak w banku
Dziewczyny trzymajmy się dzielnie razem aby przezwycieżyć te wiosenno zimowe stany depresyjne Damy rade
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy
-
Witam
melduje:
zjadłam 1818 kcal
spaliłam 1896 kcal
bilans na -
oczka mi sie zamykają - DOBRANOC
-
WITAM WAS SERDECZNIE
jakos brakuje mi tego i dziwnie sie czuje jak nie poklikam do was kilka slów
DZIEKUJE WAM BARDZO ZA MIŁE SŁOWA I BARDZO PRZEPRASZAM JEZELI MOCNO URAZIŁAM I OBRAZIŁAM PISZAC ZE NIKT TEGO NIE CZYTA
u mnie powolutku wraca do normy nie wiem co to bylo ten stan załamania czy zmeczenie czy niewyspanie czy poprostu ciagle słuchanie od kolezanek ze jestem gruba a moze to wszystko razem ,czy na patrze sie bo mam zgrabne kolezanki a moze poprostu to wszystko razem
fakt faktem ze zaczynam dalej walczyc ze soba bo jem slodycze i pieczywo ale juz mniej a nawet dzisiaj wcale a to tak jest u mnie jak gdzies pójde na impreze i tam sa pysznosci to potem nie mozna się opanowac fakt jest faktem ze mimo tego cwiczyłam moze nie tak intensywnie jak zwykle ale cos tam robiłam
nie bede podawac zaległych moich bilansików bo poprostu nie liczyłam a teraz nie pamietam ale wiem jedno ze były duze i przkraczały limit (około 2000-3000)
teraz mi jest strasznie głupio
ale wiem ze jak poddam sie teraz to bedzie jeszcze gorzej
i stwierdziłam ze jak nie bede z wami sie dzieliła to nie dam wogole rady a tak WY mi duzo pomagacie
miłego dnia
-
-
O rety
Rzyczywiście wieje pustką na tym naszym wątku. Szkoda, szkoda, ale z pewnością macie szereg rozmaitych zajęć nie pozwalajacych Wam tu zaglądać.
Ja się staram jak mogę, ale też mam teraz "gorący okres", bo pracuję nad moją pracą dyplomową i do 17-go listopada to nawet nie mam o czym marzyć, by na spokojnie czymś innym się zająć. Na dodatek planuję wyjazd na długi weekend, więc czas dramatycznie mi się kurczy.
Trzymajcie za mnie kciuki...
Pozdrawiam Was serdecznie, MAGDA
-
melduje mój raporcik
dzisiaj
zjadłam 1193
spaliłam 1175+20 minna stepperze
maxxima ja juz trzymam kciuki, bedzie dobrze
-
witam serdecznie
MIŁEGO DNIA
jestem po 30 cwiczeniach zaraz zabieram sie na basen córeczka
-
Czesc dziewczynki.....
BARDZO SIE CIESZE ZE MOGE JUZ DO WAS NAPISAC!!!!! Od wtorku nie moglam wejsc na strone (nawet przez wyszukiwarki nie wchodzila) ciagle mi wyskakiwalo impossible de trouver czyli nie moze znalezsc strony
Nawet sobie pomyslalam ze moze forum zlikwidowali albo stona sie zablokowala
I dzis tez probowalam....he he teraz sobie mysle a co tam sprobuje jeszcze raz!!!!!!!Udalo sie!!!!
Niestety u mnie weekend jak zawsze .....czyli nie bedzie mnie w domu wiec napisze w poniedzialek
Wiem ze wszystkie jestescie bardzo zajete... i to rozumiem bylam naprawde pod wrazeniem Prymag ktora sama pisala dzielnie i zdawala raporciki!!!!!!
BRAWO PRYMAG Nie przejmuj sie slodyczami i chlebem chyba wszystkie to teraz mamy jakis dziwny okres!!!! Ja tez jestem najpulchniejsza z kolezanek i cale zycie sie odchudzam!!!! Przy kazdym spotkaniu towarzyskim szlag mnie trafia przy tych szczuplych francuskach!!!!!
Trzymaj sie dzielnie!!!
Maxxima i Op strasznie goraco pozdrawiam!!!! Nie przejmujcie sie wpadkami od czasu do czasu w koncu wy to juz po diecie!!!! Nie wiedzialam op ( choc dieta wskazuje ze jest super szczuplutka) ale maxxima na zdjeciu pamietam nic dodac nic ujac od czasu do czasu mozesz pozwolic sobie na male pokusy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki