Wątek: Kilka słów o mnie

[b]Witam Was


na poczatku zdam mój zaległy raporcik

zjadłam 1200
spaliłam 1100 +porzadki świateczne
jeszcze do wczoraj było ok

a dzisiaj buuuuuuuuuuuu
dostałam okres i jeeeemmmmm same słodycze nie moge sie opanowac

maxximamiło mi ze sie o mnie martwisz :P
ale chcciałam poprostu zmniejszyc jedzenie ,bo i tak bedąc na diecie 1000 kcali tak nie chudłam do wczoraj było super zauwazyłam ze jak własnie zaczełam jesc mniej czyli prawie same warzywa i owoce ale niecodziennie i Nie mam az takiego łaknienia jak wczesniej
bo to było tak ze jak; wychodziłam na spacer to jadłam bułke potem jak po spacerze wpadałam do domu to moja lodówka była non stop była otwierana nie mogłam sie opanowac najadłam sie a potem i tak jadłam obiad a teraz zauwazyłam ze jak jem płatki
to spokojnie jak wracam do domu po spacerze jem obiad bez łaknienia

no tylko dzisiaj Te słodycze


Miłego WEEKENDU DZIEWCZYNY

Cześć Dziewczyny

U mnie dietowo też nie najlepiej przez ostatnie dwa dni.

Weekend zapowiada mi się pracowicie - szorowanie podłóg na święta, a w niedzielę goście.

Trzymajcie się cieplutko, MAGDA

WITAM W SOBOTNI PORANEK

raport wczorajszy, jak się spodziwałam jest nie zbyt dobry, a własciewie zły
zjadłam 1996 kcal
spaliłam 2041 kcal
bilans - 45 kcal


zaraz biorę się za mycie okien i jednoczesne spalanie kalorii

maxxima szorowanie podłóg to super aktywność fizyczna

odezwę się później miłego dnia

Dzień Dobry

za wczoraj melduję:
zjadłam 2016 kcal
spaliłam 2039 kcal
bilans -23 kcal - moje bilanse są ostatnimi czasy delikatniwe mówiąc ŚMIESZNE, ale są ujemne

WCZORAJ ZGUBIŁO MNIE CIAST I DZIŚ JUŻ TEŻ MNIE GUBI

ŻYCZĘ UDANEJ NIEDZIELI

Cześć Dziewczyny

Weekend przeszedł dość opornie jeśli chodzi o dietkę. Zwłaszcza niedziela. Mam nadzieję, że sobotnie szorowanie podłóg zrónoważyło bilans. Zwłaszcza, że czuję każdy mięsień.

Trzymajcie się cieplutko i do później, MAGDA

witam


hmmm raport niedzielny jest kiepski, zn
zjadłam 2004 kcal
spaliłam 2053 kcal
bilans -49 kcal


dziś nawet jest ok, TYLKO zjadłam za dużo placków ziemniaczanych ( około 1000 kcal) ale oprócz tego wszystko pięknie i zdrowo. Dokładne wartości podam potem bo jeszcze dzień się nie skończył.

pozdrawiam

Witam dziewczyny


u mnie weekend tez nie najlepiej jezeli chodzi o dietke

sobota wizyta u koleznki z znowu słodyczami sie objadałam
biegałam 50 min

niedziele tez biegałam 25 min ale dietka juz lepiej

w poniedziłaek skusiłam sie na prince polo
biegałam 25 min , tanczyłam 50min,15 min z ciezarkami cwiczyłam

mam pytanie czy dzisiaj podajemy wymiary??????????????????

jeny co to bedzie w swieta

MIŁEGO WTORKU

Cześć Dziewczyny

U mnie psychicznie, fizycznie i dietowo istny koszmar. Nie czuję motywacji do niczego, nawet do życia. Znów mam jakiś kryzys, który zajadam czy się tylko da... i dzięki temu zaliczyłam + 1 kg. Nie wiem co to dalej będzie, jak nic się nie zmieni w moim nastawieniu...

Powiem szczerze, że nie mogę się doczekać przerwy świątecznej, bo może wtedy trochę odżyję.

Trzymajcie się cieplutko, MAGDA

Zamieszczone przez maxxima

U mnie psychicznie, fizycznie i dietowo istny koszmar. Nie czuję motywacji do niczego, nawet do życia. Znów mam jakiś kryzys, który zajadam czy się tylko da... :roll

MAM TO SAMO tylko nie wiem ile zaliczyłąm na plus bo boję się wejść na wagę ale nic to wierze że kiedyś się zbiorę w kupę i bedzie OK, i mam nadzieję że maxximo będziesz miała tak samo

pyrmag wymiarki powiadasz... szczerze mówiąc to nie wiem

dziś było nie ni\aj gorzej, a nawet powiem że DOBRZE, CZYLI:
ZJADŁAM 1649 kcal
SPALIŁAM 1707 kcal
bilans -58 kcal
co prawda zjadłam pół czekolady, ale powstrzymałam się przed plackami ziemniaczanymi

KOLOROWYCH SNÓW