własnie wstałam ,wypiłam kawusie i zabieram sie do cwiczen
aaaa jeszcze moj wczorajszy raporcik:
spalone 756
zjedzone-600
MIŁEGO DNIA DZIEWCZYNY
własnie wstałam ,wypiłam kawusie i zabieram sie do cwiczen
aaaa jeszcze moj wczorajszy raporcik:
spalone 756
zjedzone-600
MIŁEGO DNIA DZIEWCZYNY
Witajcie Dziewczyny
To ja i moja poranna kawka Nawet mi się udało w miarę wcześnie wstać. Dziś mam znów zwariowany dzień, bo wybieram się na rajd po sklepach.
Wczoraj dostałam od mojego brata e-maila. Popatrzcie, co pisze o jedzeniu w USA:
I jak mamy się w związku z tym przygotować na jego powrót:Mam dosc amerykanskiego zarcia non stop frytki, pizza (2 za trzy dolce) parowki, i wszystko z keczupem bo normalnie tego sie nie da jesc oczywiscie
Oj, chyba czekają mnie ciężkie chwile po jego powrocie do Polski...jak wroce to macie zrobic na moje przywitanie impreze z zajebistym zarciem pierogi z miesem, bigos, golabki i salati roznej masci, ciasta
Dobra, ja zmykam, bo trzeba się przygotować do wyjazdu.
Pozdrawiam Was serdecznie i do później, MAGDA
Hej hej
Dzisiaj w koncu odnalazlam w sklepie cos co u nas nazywa sie twaozej wiejski! Wiecie, takie z grudkami, malo kalorii PYCHA!!!
jejku, ja przy takim jedzeniu jak jedzą w USA to momentalnie bym utyła
Skylite też lubię takie twarożki, ale najczęsciej to mama robi ze zwykłego chudego sera bryndzę, dodaje celulę czosnek, zioła, sól, cukier, jogurt - mieli to i przepyszne wychodzi
i właśnie poćwiczyłam 34 minuty na brzuch co dało spalonych 119 kcal spalonych
pozdrawiam
A odnosnie jedzenia w USA, to wlasnie wchodzi tutaj na ekrany kin taki film dokumentalny o facecie, ktorzy przez dokladnie miesiac zywil sie tylko i wylacznie w McDonaldsie. Jadl tam wszystko, od sniadania po kolacje. Po miesiacu przytyl 12kg, ma bardzo wysoki poziom cholesterolu, wiecej tkanki tluszczowej, nastroje depresyjne i problemy ze wzwodem
Mimo to czasami mam ochote na jakiegos BicMaca...
Czesc dziewczyny,
A gdzie was wszystkie wymiotlo
Ja wlasnie podliczylam sobie swoj dzien i wyszlo mi:
940 kcal.
I poraz kolejny stwierdzam, ze najpozniej w poniedzialek przechodze na 1200 kcal!
I bardzo sie boje pojutrzejszego wazenia
Witajcie Moje Drogie
Po wczorajszym i dzisiejszym dniu to porzeczki będą mi się śnić po nocach. Wczoraj nazbierałam na dziłace u mojej cioci ich chyba ze 20 litrów, a dziś je razem z mamą cały dzień przerabiałyśmy na soki. Od obierania ich z tych ogonków to mi się chyba wytrał naskórek na opuszkach palców i nic nie czuję...
Ale soki w zimię będą jak znalazł...
Mój bilansik dziś nie jest zbyt imponujący, bo wchłonęłam 1290 kalorii i jeszcze nic nie spaliłam. Mam wprawdzie ambitne zamierzenia zasiąść jeszcze dziś na stacjonarnym rowerku, ale nie wiem czy nie skończy się tylko na zamierzeniach...
Rany, ale jestem zmęczona...
Wybaczcie skrótowość mojego wpisiku, ale więcej dziś nie zdołam z siebie wykrzesać.
Pozdrawiam Was serdecznie i do jutra, MAGDA
P.S. Z wycieczki po sklepach nic nie wyszło. Porzeczki zwyciężyły.
witajcie, pewnie już smacznie sobie śpicie, a ja tylko na chwilkę wpisać bilans:
zjadłam 1023 kcal
spaliłam 1606 kcal
bilans -583 kcal
dzień upłyną mi na licznych rozjazdach, i teraz padam dosłownie z nóg, i szybciutko uciekam do łóżeczka
Witam miłe dziewczynki
własnie jestem po 45 ćwiczeniach
wczorajszy moj raporcik
spalone 778 kcal
zjedzone 800 kcl
bilans 22 az wstyd
ale mysle ze wkrotce wezme sie za siebie
maxxima to ty cięzko wczoraj pracowałaś -zbieranie i przebieranie porzeczek to jest dosc monnotonna praca i wierze ci ze porzeczki beda ci sie snic a co do Shreka2 co prawda ogladałam orginalna wersje bez dubbingu to faktycznie bajka dla doroslych -musze sie wybrac z dubbingiem
polecam dziewczyny Troje i dirty dancing 2,a i nigdy w zyciu -lekki film dla kobiet z poczuciem humoru
a co do jedzenia typu amerykanskiego -musze przyznac ze jak chodziłam do szkoły chemicznej o profilu spozywczym miałam wlasnie rózne wycieczki miedzy innymi bylam w mc donaldzie -nie chce robic tu zadnej sensacji -ale jak zobaczyłam jak to wszystko wyglada "z tylu" w kuchni jak oni to robia to sie przerazilam
wszystko jest zamrozone ,nawet bulki ktore sa takie delikatne
niektore produkty smazone kilka razy
bylam przerazona
skyliteco do serka wiejskiego faktycznie pychotka -uwielbiam serki pod kazda postacia
pozdrawiam goraco
jeszcze ja
ps
op co do domowego sposobu robienia twarozku -twojej mamy serek tes musi byc dobry ,zawsze robie z chudego sera ale z bryndzy nigdy nie robilam -myusze wyprobowac
maxxima nie rezygnujmy z pomiarow mysle ze to super pomysł ,bardzo to motywuje
to jeszcze raz miłego dnia
aaa jeszcze sie nie pochwaliłam w sobote ide na wesele ,o rany jak ja przezyje jak tyle dobry rzeczy bedzie do jedzenia ,bedziecie z a mnie trzymać kciuki dziewczyny
MIŁEGO DNIA
Zakładki