Wróciłam po przerwie, nie piszę jak długiej, ale o wiele za długiej, co widać i czuć. Ale jak zawsze wszystko zaczynam od jutra, więc aby nie być gołosłowna,od jutra również zaczynam dietę i mam zamiar po raz kolejny nie tylko stoczyć wojnę, ale i wygrać. Obiecuje,przde wszystkim sobie, że codziennie, będę się szczerze spowiadać ze swoich grzeszków. Liczę oczywiście na wsparcie z waszej strony imam nadzieję, że za niedługo bedziemy mogli razemcieszyć się sukcesami.
Więcdo jutra....