doty gratuluję osiągnięć z sukienką![]()
A męża gadaniem się nie przejmuj![]()
Miłego dzionka![]()
doty gratuluję osiągnięć z sukienką![]()
A męża gadaniem się nie przejmuj![]()
Miłego dzionka![]()
No doty super uczucie tak mieścicsie w ciuchy, o których juz dawno sie zapomnialo. Ja też mam masę takich rzeczy i czekam tylko kiedy znów będe w nich chodzić. Mam zalożenie, że juz na wakacje niektóre będa dobrebo na razie z ciuchami porażka, mam tylko kilka rzeczy w które sie mieszczę. Jak jest jakas impreza, to jestem zalamana, bo nie mam sie w co ubrać, a ochoty na zakupy tez nie mam, bo cokolwiem nie przymierzę, to i tak sie sobie nie podobam
![]()
No dobra, juz nie truję, mialam tylko pogratulować![]()
GRATULACJE!!!!!![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Buzaiczki Dotty
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
WItam, witam![]()
![]()
![]()
Wczorajszy dzień zamknęłam juyż 4 randką z Panem W.Pokłóciłam się z męzem... ale to na szczeście była dość konstruktywna kłótnia i prowadziła do wyjaśnienia różnych spornych kwestii
- matko, ale mądre
Wczoraj zrobiłam na obiad coś bardzo pysznegoZapiekankę makaronową. Była taka pyszna, że szok. A tu przepis... tylko wydaje mi się, że jest cholernie kaloryczna
300 g makarony kolanka
450 g mielonki indyczej
3 łyżeczki koncentratu
1 kostka czosnkowa
ser edamski 200 g
1/2 szklanki śmietanki 12%
1 jajo
przyprawy: vegeta, bazylia, tymianek, oregano
Ugotować makaron al'dente a mięso przysmażyć w całości na patelni bez tłuszczu. W trakcie smażenia dodać koncentrat i przyprawy do mięsa. Do brytfanny wkładać na przemian mięso i makaron, zalać śmietanką rozrobioną z jajkiem, na wierzch posypać startym serem, posypać oregano. piec w nagrzanym piekarniku pod przykryciem ok. 15-20 minut.
SMACZNEGO
Będę później, bo dziś szef przyjedxie i będzie ze mną przez kilka godzin, bo trzeba inwenturę dokończyć.
Przepraszam, że nie wpadnę teraz do Was... wybaczcie
Dzieki za dodwiedzinki![]()
Też bardzo lubię makaron w różnej postaci, włoska kuchnia jest pyszna ale zdecydowanie za mocno kaloryczna, chociaż wczoraj znowu jadłam spaghetti <trochę mielonego, pieczarki, cebula, czosnek, łyżka oleju i makaron oczywiście>. Ten mój obiadek też nie należał do mało kalorycznych - policzyłam go jakoś 600 kcal i już nic nie zjadłam, ale przynajmniej się zaspokoiłam.
Widzę, że podpasowały Ci spotkania z panem W.![]()
Miłego dzionka i zakończenia inwentury![]()
Doty - miłego dzisiejszego dnia i kilka najbliższych ci życzę.
U nas zaczynają sie ferie zimowe (tylko z nazwy-bo zimy nie widać)
W związku z nimi szykuje się na kilkudniowy wyjazd do rodziców.
Gdy tylko wróce przeczytam wszystkie wasze posty i mam nadzieje że nie napisze :"znowu przytyłam"![]()
![]()
![]()
maleszkowa ja wręcz uwielbiam makaronNie wyobrażam sobie życia bez niego
ale tak, jak mówisz, jest może i dużo kaloryczny, ale przynajmniej sycący
![]()
Sairko ach, od razu wytrwałość... matko... ja próbuję udowodnić mężowi, że jestem wytrwała, choć już wczoraj z ledwością wycisnęłam trzy serie![]()
kwiaciarko u mnie też są ferie, ale nigdzie nie wyjeżdżamy... niestetyMiłego wypoczynku
![]()
Zaraz zwijam się do domku
Jadę po mopjego małego... dziś miał bal karnawałowy w żłobku i były zdjęcia...Ciekawe, ciekawe...
Ja za wiele dziś nie zrobiłam...
Ale zdarzyło się sporo ...
Najpierw dzoniła teściowa, że szuka mnie policja![]()
mnie... taką spokojną obywatelkę... a potem dzownił mąż... że do niego też zadzwoniła i też sie wystraszył... nie o mnie... ale o to, że ktoś mnie szuka
![]()
paranoja
Inwentury nie skończyłam, a w poniedziałek musze ją oddać do Skarbówki.... Akcja promocyjna trwa i bawię się troszkę w handlowca, dzownię do pizzerii i namawiam (moze namawiam, to złe określenie.... proponuje, będzie lepsze![]()
) przysłanie cennika z naszym asortymentem
Na wet neiźle mi to wychodzi, przydało się doświadczenie agenta ubezpieczniowego
Na 10 wykonanych telefonów - pozytywnych jest 9
![]()
![]()
![]()
![]()
Dodam, ze jako agent też byłam niexła
![]()
![]()
![]()
DietaDieta idzie tak sobie... to znaczy... nie trzymam się diety wcale ale pamietam, ze niektórych rzeczy mam unikać
i tyle...
dziś będzie 5 dzień z Panem W. - ktos mi kiedyś powiedział - "zesram się, a nie dam się" - Dzięki Aniu![]()
tak będzie z A6W - nie dam się
Mięśnie brzuszka już nie bolą, można ćwiczyć
![]()
![]()
Dziś postaram się poskakać trochę, bo coś ostatnio nie bardzo mi z tym wychodzi....
Życzę wszystkim udanego, spokojnego i radosnego weekendu, oby był lepszy od mojego... Jutro idę z mężem na terapię a potem na zakupy go wyciągam, bo jak schudłam, to wszystko luźne się zrobiło... a wczorajsze zakupy z koleżanką - totalny niewypał... poszłyśmy do Tesco, gdzie ona kupowała jedzenieA ja chciałąm ciuchy
No cóż...
Do poniedziałku![]()
![]()
![]()
![]()
Zakładki