Wątek: Wielki powrót - gubienie kg na przekór wszystkiemu - str.188

buziaki przesyłam

cześć Doty
Przepraszam, że dawno u Ciebie nie byłam ale napewno mnie rozumiesz - brak czasu
pozdrawiam cię serdecznie i obiecuje jutro trochę poględzić
pa
c.

Widzę, że Ty też zapracowana
Oby do świąt
Miłego dnia

Witajcie
Dopiero teraz mam chwilkę, zeby cosik skrobnąć
Weekend bardzo szybko minął, raczej pod znakiem porządków i ogólnego przygotowania do świąt... wiecie, ja to juzdawno się tak nie czułam... to takie dziwne mrowienie w dołku Bardzo się cieszę na święta...
W niedzielę zaczęłam A6W i stąd trickerek Mam nadzieję, ze teraz pójdzie mi lepiej...
Ale w niedzielę tak się rozpędziłam, że oprócz A6W zrobiłam jeszcze:
10 minut skakanki
20 minut cwiczeń "podłogowo-rozciagajacych"
A więc nie jest źle...
niestety przez weekend dietka poszła, ze tak powiem, w lasek... Ale oczywiście w miarę rozsądku... Przecież i tak sporo ruchu było...

A dziś Dziś sądny dzień... mam ważne spotkanie i nie wiem, jak to pójdzie, stresuję się okropnie, nie wyspałam się i czuję się ogólnie jak dętka Ale mam uśmiech na twarzy i zasłaniam się dobrym humorem

Przepraszam, że nie pisałam nic wczoraj, ale po prostu mam sporo pracy... wszystko się wyjaśni w najblizszym czasie, więc może nie będę mogła już tu pisać tak często Ale nie ma co gadać i na razie korzystać z możliwości

Lecę do Was, pczytać i przywitać się
Miłego wtorku

Ja mam już posprzątane - w piątek miałam imieniny męża ( znaczy są dziś, ale w piątek miałam gosci)
W ogóle jest super i po dołku mam powera
buziaczki Doty i jak co, to pisz co słychać przynajmniej u siebie - nie obrażę się , jak nie wpadniesz z braku czasu - grunt, to wiedzieć co słychać

Hej Dotuś, wszystkie mamy chyba to mrowienie przedświąteczne, ja wprawdzie wyjeżdżam ale porządki robiłam całą sobotę, teraz tylko odliczam dni. Moje dzieci zrobiły piękne stroiki z jajeczkami i zielonymi gałązkami i drewnianymi kurkami - te cuda stoją na stole i czekają na święta! To mnie bardzo pozytywnie nastraja. A święta u teściowej, będzie ciężko - z powodu tłustego zarcia i mnóstwa słodkości, ale mam zamiar nie zgłupieć i zjeść tylko zdrowe pokarmy tzn. nietłuste, nie za słodkie (placków może wcale), bigosu zero i schabowy malutki. Dużo surówek, sałatek itp rzeczy.
Pozdrawiam przedświątecznie i miłego dzionka życzę!
pa

Wesołych świąt

Do "zobaczenia" po świętach

Witajcie
Czuć już wszędzie atmosferę świąt... Super
Ja oczywiście też już zrobiłam odpowiednie przygotowania

Wczorajszy dzień zakończyłam ok. 1500 Kcal i ruchem:
3 dzień A6W
20 minut gimnastyki

Oczywiście balsam i masaż
A potem spanko

miłego dnia Wam życzę

czeœć Doty
Ty cieszysz sie na œwięta a ja jakoœ nie...
Tzn. ja œwišt wielkanocnych jakoœ tak nie umiem poczuć.
Cieszę sie tylko z tego, że będę miała 4 dni wolne (bo biorę urop na pištek - na dokończenie sprzštania wiosennego).
Trzymam kciuki za dzisiejsze spotkanie (wyczuwam awansik)
pa
c.