MÓJ PAMIĘTNIK MA ROK
Więc chyba czas najwyższy żeby osiągnąć założony cel.[/b]
MÓJ PAMIĘTNIK MA ROK
Więc chyba czas najwyższy żeby osiągnąć założony cel.[/b]
Do boju Notuś
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
No i jak Ci idzie?
Wysyłam buziaki na nowy tydzień :***
Notkuś co Ty sie pojawiasz i znikasz... wracaj tu i to juz!!
nie no... wez znajdz chwilke czasu dla nas
napisz jak tam sobie zycie poukladalaś i w ogole...
a co do kg.. bez paniki... jak sie wemiesz to jeszcze do konca roku zostały 2 miesiace.. moza sporo przez te dwa miechy zrobic
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Notta a mój pamiętnik ma ponad rok
tzn, moja obecnosc na forum
bo ten nowy ma dopiero niecały miesiąc i tez chciałabym osiągnąc cel,zarówno z tamtego roku jak i z tego(bo jest taki sam, tylko,ze teraz zaczęłam z wyższego pułapu kilogramowego)
pojawiaj się tu czesciej no i do mojego skromnego pamietniczka
No to jestem znowu z Wami.
Nie będę się rozpisywać co u mnie: w kilku słowach
zmieniłam prace
na nic nie mam wiecznie czasu
nie cwiczylam przez miesiac (do dzis)
obwody mi sie zwiekszyly (czyt. jestem jak balon)
I NAJWAZNIEJSZE
znowu biore sie za siebie.
To by bylo praktycznie na tyle.
Do usłyszenia wkrótce.
Pozdrówki
Notta
Nottuś straaaaasznie sie ciesze że znow wrocilas nie wiem jak mam Cie przekonać żebyś nie uciekała... ucieczka z forum nie pomaga w diecie, bo wtedy człowiek bez silnej woli soboie popuszcza. Zagladaj tu prosze choc raz dziennie na 5 min, powiedz jak minal dzien. Nie musisz nas przeciez odwiedzać.. wiem jak to jest jak sie czasu nie ma. Ale to naprawde wiele daje. Ja Cie goraco przytulam w ta chlodna pogode Jutro jest poniedziałek.. dobry dzień na dobry poczatek buziaki i malutki kopniaczek na szczescie
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Wróciłaś
Żaden balon nie jesteś. No i super, że się bierzesz za siebie.
Mam nadzieję,ze znajdziesz tez czas, żeby się tu pojawiać
No to szybkie podsumowanie dnia.
Dziś bez ćwiczeń, wróciłam o 7 do domu i przez caly dzien bylo mi niedobrze.
Moje Kochanie powiedzial, ze to moze reakcja- szok wywolany na organizmie bo wczoraj poszlam do siłowni.
Ogólne samopoczucie- bardzo kiepskie.
Jutro gym odpada, ale postaram sie znalezc czas w srode.
Wiem, ze w tych wypowiedziach brak ladu i skladu, ale glowa mi nie dziala
Miejmy nadzieje, ze jutro bedzie lepiej.
PZdr
Zakładki