WItajcie
Dzień jest niesamowicie słoneczny i ciepły Aż sie chce żyć (i odchudzać oczywiście ). U mnie dietka ok, choć dostałam okres i trochę jestem "wygłodniała" Ale się nie dam, choć smaki za mną chodzą
Dziś w menu:
kasza manna (na szklance mleka 0% )
kanapka z wędliną , sałatą, serem, papryką i kiełkami
mieszanka warzywna Fit gotowana na parze (ciekawe jak mi się udało i jaki efekt smakowy )
ryba
20 moreli suszonych
Postanowiłam dziś odpuścić sobie ćwiczenia, ale za to rano posprzątałam mieszkanie
rolini jeśli będziesz się konsekwentnie trzymac tego planu to na pewno Ci sie uda To możliwe Najlepiej sobie zrób przedział np. 1000-1200 kcal i w nim sie poruszaj. Nie za mało nie za dużo. Ja sie zamykam w 1000kcal, czas4em zdarza mi się 1100, ale przy moim wzroście (1,65m) i siedzącym trybie pracy jest akurat.
Co do rowerków, to też coś mi sie wydaje że już można sie bujać Ja dopiero w weekend, żeby tylko pogoda była
kameleonku no po prostu wiosna już jest Teraz to mam nadzieje juz tylko cieplej będzie
Złośnica cieszę sie że wpadłaś Razem będzie raźniej gubić kilogramy. Tu zagląda wiele wspaniałych duszyczek, które pomagają ,wspierają a jak tzreba to ochrzanią Wiec zapraszam do wspólnego dietkowania
pimpuś normalnie mnie zawstydzasz Ja, wzór do nasladowania Przeciez ja sie odchudzam po raz setny, tylko tym razem jakoś mi się udaje tego dokonać
Co do sklepu to będę musiała jeszcze poczekac z barku kasy.
Ale wczoraj robiłam porządki w szafie. Mam do wyniesieni całą walizkę ciuchów, które są za duże Pytałam męża że może zostawię (gdybym przytyła), ale on stwierdził że nie będą potrzebne
Acha, mam też do odsprzedania te spodnie z Adidasa i TOP Secret (w rozmiarze L) bo sa za duże, a prawie nie używane Gdyby któraś z Was chciała kupić to dajcie znać. Bo ja muszę zbierać na mniejsze
agapinko teraz jeszcze trochę przede mną. Kurcze, tylko zeby sie udalo
Pozdrawiam ciepło
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki