Hej sunny,
bardzo sie ciesze, że tak fantastycznie Ci idzie. Mnie tak właśnie szło za drugim razem, po prostu wiedziałam że sie uda
Spadek wagi odnotowałam własciwie w pierwszym tygoodniu i początku drugiego. Ostatni dni, to już nic nie spadło Ale i tak było tego sporo. Teraz też mi sie marzy
Gdyby nie to że tej diety nie można powtarzać przez rok czy dwa, to bym sobie ją zrobiła. A tak muszę dzielnie trwać i ćwiczyć na 1000. ALe jak waga nie spadnie, to chyba sie skuszę na jakąś oczyszczającą, żeby pobudzic organizm, a potem nich sobie znowu postoi waga i sie ustabilizuje ;D
athshe, powodzenia
Zakładki