cześć Saro wpadam na chwilkę
...nie myśl że u mnie zawsze tak z tymi ćwiczeniami jest ...samo zmuszenie się trwa kilka godzin ...co na to poradze jak nie cierpie ćwiczyć w domu, za żadne skarby
Najlepszy lekarstwem na mój wstręt do domowych ćwiczeń...byłoby wybudowanie sobie własnego basenu ...wtedy cały czas siedziałabym w wodzie i tam sobie pływała i ćwiczyła ....No ale to są tylko marzenia...jak narazie nie do zrealizowania
A pozatym to dziewczyny tak mnie zachęciły do diety SB ,że nie moge o niej przestać mysleć ...do wieczora dam sobie czas do namysłu...
kameleonku podziwiam za te ćwiczenia na siłowni...a wiesz że sama chętnie obejrzałabym się w takich lustrach...zwłaszcza jak mam ochotę na żarcie
Zeby nie spocząć na laurach ...chyba kazda z nas powinna miec takie lustra w domu
Zakładki