Faktycznie BIEDRONKO, bardzo mi się Twój pomysł spodobał i na pewno skorzystam
Z tymi wymówkami też masz rację, ja tez cały czas coś wymyślam. Ostatnio znalazłam pretekst :" nie mam dresu" , mój mąż: "a ten garnatowy ?". Ja chwila konsternacji po czym: "w takim się ludziom nie pokażę ". No i zawsze się odwleka.
Wiadomo jak się ma daleko do większego miasta to ciężko zwłaszcza zimą, ale za to większa satysfakcja jak się uda realizować zamierzenia
Wszsytkie robimy to przede wszystkim dla siebie, wiec koniecznie pomyśl o tym ALiS1992 i daj znać jak poszło
Pozdrawiam i czekam na relacje jak mija dzionek
Zakładki