HEj
rolini już się u Ciebie wywnętrzyłam Bardzo chciałabym Ci pomóc Daj znać co postanowiłaś ostatecznie i będziemy sie wspierać żeby sie udało
Śle sosnowieckie buziaki :*
myszko mnie nadal męczy senność i nawet kawa nie pomaga. Sama nie wiem co sie dzieje, bo jak bylo zimno to funkcjonowałam super, myślalam że latem energia bedzie mnie rozierać, a tymczasem tylko spać mi sie chce
athshe widzę że w tej kwestii mamy identyczne zdanie. No i najważniejsze to że sie na dietce nie męczymy, bo jemy same pyszności
Moje przyzwyczajenia tez sie baaaardzo zmieniły.
Tak jak Ty nie wyobrażałam sobie życia bez pewnych produktów (choćby słodyczy czy tłuściutkich sosów z ziemniaczkami ). Ale jak przestałam je jeść, to przestało mi ich brakować. Jak teraz pomyśle o chipsach to aż mi sie niedobrze robi na samą myśl
Nadal najtrudniej idzie mi obejść sie bez ciast, ale jak skończe sie odchudzać, to mysle że w niedziele będę je jeść na podwieczorek. Zawsze sobie kupie jakies pyszniutkie i mysle że tyle mi wystarczy Najgorsze to nie panowac nad ilością Wiec pilnować sie bedzie nadal
W pracy szybko sie uporalam z najwazniejszymi zadaniami na dziś i faktycznie jest lżej.A niedługo przychodzi moja ulubiona koleżanka, wiec bedziemy sobie troche plotkowac, to czas milo zleci
Athshe, jak bedziesz tak pieknie sie trzymać to na pewno mnie dogonisz. Wymarzony rozmiar będzie Twój - jestem pewna, bo dzielna z Ciebie kobietka
Syciu moja teściowa słynie z takich "zagrań " Ale juz sie przyzwyczailam i teraz mnie to smieszy
Mój Mąz faktycznie jest moim Skarbem i nie dalabym rady bez Niego. Pomaga mi we wszystkim Bardzo mnie wsiperal od początku , mimo że zdaje sobie sprawe że jak Mu w listopadzie powiedzialam po raz 100tny że sie odchudzam, to nie wierzył że sie uda
Nic dziwnego. Mimo to bardzo mi pomaga.
Wiem, że bardzo długo źle sie czuł z tym, że on je, a ja nie. Np. ciasto. Długi czas proponował mi jedzenie. Teraz sie oduczył i naprawde super mnie wspiera
Pan od ulotek spóźnił sie 2h Bałwan - tyle powiem Nie omieszkałam mu powiedzieć o której dziś musialam być w parcy ...
sunnyy my ostatnio odkryliśmy czar paletek Kupiliśmy sobie na poczatek badbingtona Grało sie super, tylko lotka sie zniszczyła. Teraz kupiliśmy lepszy sprzęt i taką fajną lekką piłeczkę I super sie gra, nie mówiąc o tym że takie wspólne gry zbliżają
Oki, lecę dalej Was odwiedzać kochane dziewczynki
Buziaki na miłe popołudnie
Zakładki