Strona 116 z 272 PierwszyPierwszy ... 16 66 106 114 115 116 117 118 126 166 216 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,151 do 1,160 z 2713

Wątek: Wielkie spodnie to już przeszłość :))) [foto 211 str]

  1. #1151
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie porannie, słonecznie
    U mnie dobry poranek Waga 65 kg . Mam nadzieje że będzie nadal spadać.
    Wczoraj już nic nie jadłam wieczorkiem, ale też nie byłam głodna i przekonałam się po raz kolejny że warzywa świetnie "zapychają" żołądek (a do tego mają mało kcal ).

    Dziś rano poćwiczyłam standardowo, tylko że jeszcze trochę aerobiku Eh, czuję że energia mi wraca Od rana jestem na twarogu i kefirze. Kupiłam chudy twaróg w Biedronce u okazał się naprawde świetny. Da sie jakoś zjeść bez soli i nawet mi smakuje Czy ja oszalałam

    Jak dziś zobaczyłam to piękne słoneczko i ptaszki ćwierkające (wiem, wiem to nie pierwsza taka podpucha tej zimy ale jakby nie było za 3 tygodnie wiosna ) uprzytomniłam sobie że to ostatni moment żeby się poważnie za siebie zabrać i powalczyć o super sylwetkę. Czuję, że już mało brakuje że zrzucimy kurtki i pokażemy ciałka

    rolini cieszę się że motywacja u Ciebie wzrasta. Myśl też o wiośnie i zbliżającym sie lecie - powinno pomóc Trzymam za Ciebie kciuki I pamiętaj że najważniejsze to się nie poddawać.

    pimpuś ta dietka naprawde dobrze mi robi, ale za pierwszym razem nie moglam za bardzo zniesc tego twarogu bez soli, a teraz to mi nawet smakuj e
    Polecam ograniczyć solenie. Ja już po pierwszym razie z tą dietą praktycznie przestałam solić w ogóle potrawy. W zastępstwie używam ziołek i polecam przyprawy z Kamisa. Takie specjalnie dobrane (różne rodzaje) bez soli ale z błonnikiem I naprawdę bardzo dobre. Jedna paczuszka kosztuje ok. 1,8 zł i mi stracza na ok. 2 miesiące, ale ja bardzo doprawiam

    kameleonku ja chyba nawet wiem o czym mówisz Niestety narazie nas nie stać na dziecko, więc narzie się wstrzyujemy. Tymbardziej ze nasza sytuacja zawodowa też nie jest stabilna i to musi się uregulować A potem ...

    raiqa też do niedawna taka waga pozostawała w sferze moich marzeń, a teraz staram sie jej pozbyć Ale to życie pokręcone
    Ale Tobie tez sie uda, zobaczysz
    Trzymasz sie tak dzielnie że waga spadnie na pewno

    Co do dietki to ja nie miałam jojo. Po pierwszym razie z tą dietką tak jak pisałam spadło 5kg, ale miałam postój, ok. trzy tygodnie. Ale wole postoj na niższej wadze niż meczenie się z wyższą

    Poza tym ja cały czas poza tą dietką jestem na 1000 kcal, a wiec jak ją skończyłam to nie wynagradzałam sobie dietkowania tylko dietkowałam dalej i chyba dlatego nie mialam jojo. Potem juz sie ustabilizowalo. Teraz mialam postoj na 66 kg, mimo stosowania 1000. No ale każda z nas zaczynając sie odchudzać musi się liczyć z postojem Tylko jedno to teoria, a drugie praktyka. Wiem bardzo dobrze jak postój może być frustrujący i że trudno go przetrwać Życzę wiec Wam wszystkim dietkowania bez postojów wagi

    Pozdrawiam słoniecznie

  2. #1152
    rolini Guest

    Domyślnie

    Saro!Cały czas o tym mysle i chyba tyldzie dzieki temu nie mam w ręku tabliczki czekolady.
    Jak pogoda sie utrzyma to niebawem wyciagam moj rower i rozpoczynam sezon rowerowy
    Trzeba sie poruszac

  3. #1153
    BIEDRONKA28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-11-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    54

    Domyślnie

    Dziekuje Wam za mile slowa w kwestii mojej zmiany "po" - to naprawde dodaje mi skrzydel !
    Wczoraj bylam poplywac - nie zamierzam calkiem rezygnowac z basenu - jedynie zamierzam do urlopu chodzic 2 razy w tygodniu, a potem minimum 1 raz, a jak sie uda to wiecej . Nie zamierzam tez od razu rzucic sie na wszystkie zakazane w czasie diety smakolyki , ale juz zaczynam pozwalac sobie na male slodkie co nieco ... Zdaje sobie sprawe, ze wiele osob schudlo, a po zakonczeniu diety myslaly, ze teraz mozna jesc to na co ma sie ochote ... i jo-jo gotowe ! Zamierzam wiec sie pilnowac .

    ROLINI - rower to swietna sprawa - bedac w Irlandii mam ta mozliwosc, ze jezdze nim prawie codziennie przez okragly rok .
    SARO - to super, ze waga pokazala 65 kg . A co do dzieciaczka, to ja tez za jakis czas chce go miec, ale to raczej dopiero za jakies 2-3 lata najpredzej ... Eh - latka leca, a tu takie czasy, ze kobiety zamiast rodzic i wychowywac dzieci musza pracowa ... Ale mysle, ze nie bedzie za pozno . Damy rade - jeszcze sie nacieszymy naszymi pociechami .
    OSMIORNICZKO - mam 176 cm wzrostu .
    RAIQA - super, ze wczoraj wieczorem nie dalas sie, mimo pysznych zapachow .

  4. #1154
    bedemotylkiem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Mieszka w
    Stalowa Wola
    Posty
    5

    Domyślnie

    Witaj Saro!
    Ważymy tyle samo dzisiaj więc podajmy sobie ręce! Ja schudłam 5 kg przez cały luty, a marzec jest dłuższy hihi może jeszcze więcej się uda?? Ale ja mam brzuchol po ciąży (mam synków 10 i 4 latka) ostatniej, przez 4 lata nic nie robiłam, nie ćwiczyłam i brzuch pozostal. Teraz się ostro wzięłam za siebie i mam nadzieję efekty będą widoczne już wkrótce. Czego i Tobie bardzo serdecznie życzę! :P

  5. #1155
    Awatar Osmiorniczka
    Osmiorniczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-11-2004
    Mieszka w
    Reda
    Posty
    194

    Domyślnie

    Saro
    gratuluję...no juz coraz lepiej niedługo bedzie 64 a potem juz z gorki
    Biedronko wysoka jestes...to ja chyba zmienie moj cel na 55 ale to pozniej
    Pozdrawiam
    [url="http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/pamietnik-odchudzania/6073-kolejna-walke-czas-zaczac-i-juz-nie-upasc.html"]kolejna walke czas zaczac i juz nie upaść... - Grupy Wsparcia Dieta.pl[url]


  6. #1156
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczynki
    Jak mija dzień

    bedemotylkiem dzięki że wpadłaś, mam nadzieje że będziesz stałym gościem
    Jestem pełna uznania dla Twoich efektów. W tym momencie ważymy tyle samo, więc chętnie będę Ci współtowarzyszyć w dietce Ale jak Ty w takim tempie będziesz chudła, to szybko mnie w tyle zostawisz
    Trzymam za Ciebie kciuki i życzę kolejnych sukcesów

    Biedroneczko super, że tak racjonalnie do tego podchodzisz. Na pewno z takim podejściem jojo Cię nie dopadnie

    rolini to będziemy obie na rowerkach zasuwać Tez juz sie nie moge doczekać
    A jak mija Ci dzisiejszy dzień. Mam nadzieje że samopoczucie dopisuje

    Pozdrawiam i czekam na relacje z pola walki

  7. #1157
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ośmiorniczko sama nie wiem czy to takie pewne. W koncu juz bylo 64 No, ale teraz się nie wybieram na urlop Wiec zrobie wszystko żeby osiągnąć to 62 kg do końca marca. Takie było założenie na luty, ale nie wyszło
    No ale teraz to sie tak łatwo nie poddam
    A jak u Ciebie

  8. #1158
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Saro od początku Cię podziwiałam, a serek chudy z Biedronki jest pyszny Ja go jem z cebulką no ale muszę solić
    Ja zastanawiam się czy raz w tygodniu oczyszczenia sobie noe robić tzn. cały dzień na wodzie i na herbatkach ziołowych... myślałam tez o kopenhaskiej, bo cche się uwolnić już od 8 z przodu ...
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  9. #1159
    Awatar Osmiorniczka
    Osmiorniczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-11-2004
    Mieszka w
    Reda
    Posty
    194

    Domyślnie

    Saro..ja tez mialam załozenie ze do konca lutego bedzie 72 ale nie wyszło coz trudno ..za to do konca marca chce miec 6 z przodu zeby lepiej sie czuc z ta swiadomoscia heh ciekawe czy wyjdzie
    [url="http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/pamietnik-odchudzania/6073-kolejna-walke-czas-zaczac-i-juz-nie-upasc.html"]kolejna walke czas zaczac i juz nie upaść... - Grupy Wsparcia Dieta.pl[url]


  10. #1160
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ośmiorniczko no właśnie...te zalożenia. Potem się ich nie osiągnie i męczą No ale cóż. Trzeba walczyć Poza tym jak się takie założenie zrealizuje to jest niesamowite uczucie Dasz rade. Może zróbmy MARZEC MIESIĄCEM DIETY BEZ GRZECHÓW I każda z nas się ładnie trzyma to w końcu "tylko" jeden miesiąc. Każda z nas po takim miesiącu na pewno będzie mieć efekty. No i wiosna się zacznie

    agapinko w tym miejscu chciałam Ci bardzo podziękować że jesteś tu zawsze , od początku mnie wspierasz Dzięki :*
    A co do serka. Jeśli masz onne sprawdzone produkty z Biedronki daj namiary. Oni wiele rzeczy mają robionych przez naprawde dobre firmy i są ok.
    Ja polecam zieloną herbatkę o smaku opuncji figowej. Robi ją Posti. Kosztuje 2 zł za 40 torebek i jest super Pierwszy raz ją kupilam bo wczesniej kupowalam 20 torebek za 4 zł Zaoszczędze to sobie kupie cos ładnego.

    No jak schudne do tych 62 kg to kupuje sobie jakies spodnie znowu i bluzeczke W nagrode

    Pamiętam jak ostatnio brnęłam do 68, żeby sobie coś kupić

    Pozdrawiam i życzę sympatycznego, małokalorycznego popołudnia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •