No jak tam Saro po zakupach - już się nie mogę doczekać twojego posta
Pozdrawiam
No jak tam Saro po zakupach - już się nie mogę doczekać twojego posta
Pozdrawiam
Hejka !
U mnie podsumowanie dnia dobre . A oto co dzis wszamalam:
06:50 platki zbozowe z mlekiem
10:00 1 kromka chleba bialego z ziarnami zboz + konserwa rybna (sledz w sosie pomidorowym) + maly pomidr
13:10 banan
14:30 zupa jarzynowa
17:30 2 kanapki z ciemnego pieczywa - jedna z serem zoltym, druga z wedlina + maly pomidor
20:00 pomarancza.
Kameleon - ciesze sie, ze masz duzo czasu na silownie, ze nie wspomne o zapale z jakim cwiczysz ...
Saro - jestem pewna, ze dzisiejsze zakupy sprawily Ci spora frajde . Czekam na szczegoly !
Biedroneczko ratunku Nakop mi tyłek bo strasznie za mną chodzą słodycze - widzę je wszędzie i pachną mi jak nigdy i co jakiś czas skusze się na coś O, nie, tak być nie może
Hej, jak tam dzionek , no i zakupy oczywiście?
:P
Saro witam piątkowo i pawie weeknedowo
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Kameleon - znam to okropne uczucie, kiedy sie szuka, wrecz weszy za slodkosciami ...
Najwazniejsze to nie dopuszczac mysli o kosztowaniu czegokolwiek, bo w takim momencie... jest po tobie !
Powiedz sobie:
Te wstretne, tuczace slodycze nie beda mna rzadzily Nie bede ich jadla!
Jestem silna, wierze, ze wytrwam, aby moc cieszyc sie szczupla figura !
Tylko slabi ludzie ulegaja tak glupim zachciankom, a ja sie nie poddam !
Mam nadzieje, ze sprobujesz to zastosowac przy najblizszej okazji, swoja droga jak mi sie to przydarzy to tez sprobuje - ciekawe jakie beda efekty ...
Hej
Witam w ten deszczowy poranek Nieźle zmokłam w drodze do pracy
Nie udało mi sie wczoraj dostać do sklepu Zepsuł sie nam samochód Byłam bardzo wściekła, ale juz mi przeszło i myślę sobie ze co się odwlecze to nie uciecze
O nawet Słoneczko za oknem wychodzi - będzie dobrze
Jak mi sie nie uda dzis to jutro pojade do sklepu A jak nie jutro to ostatecznie w niedziele
Dziś poćwiczyłam rano. Zjadłam pyszne śniadanko: jajecznica z kromką chleba żytniego
Teraz zjadłam sobie Activie
Już piątek, a więc jeszcze troche i weekend. Mimo że jutropracuje i to cały dzień to i tak myśl o sobocie sparwia mi radość
Ośmiorniczko wiesz, spróbuje zrobić to leczo. Jeszcze nie wiem dokładnie keidy, ale przepis wypróbuje na pewno
Co do pomiarów ciała to tak:
Przed dietą:
biust: 110 cm
pas: 90 cm
biodra: 111 cm
Teraz:
Biust: 99 cm
pas 78 cm
biodra: 100 cm
Co myślicie
kameleonku oprzyj sie tym słodyczom koniecznie. Może jakieś zamienniki Moze zrób sobie galaretkę, ma bardzo mało kalorii. Albo bakalie, owoce, soki. Sama nie wiem co Ci poradzić, ale tak jak biedronka radzę się oprzec. Pomyśl że hormont szaleją i nie dasz się im Będę trzymać kciuki
BIEDRONKO ślicznie dietkujesz A ćwiczysz cos Jestem pewna że waga zacznie spadać ani się obejrzysz
dd29 dzionek ok, no a zakupy nie wyszły Ale sie nie poddam i jeszcze sie dopadne do tego sklepu A jak u Ciebie
agapinko ja również witam piątkowo-weekendowo Życzę milego, optymistycznego dzionka A jak idzie dietkowanie. Czytałam że dieta Ci nie służyła. To jak teraz dietkujesz
Pozdrawiam ciepło i przesyłam mnóstwo słońca
[/img]
Saro nie posłużyła mi i szkoda może i bym zrzuciała jakies2 kg...ale nie mogłam
A teraz narazie jest dietka MŻ
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
MILEGO WEEKENDU!!!!!!!!!!!!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Saro...duzo spadło z Ciebie centymetrow...jaki masz typ sylwetki?
ja jstem gruszka...i w bioderkach mam duzo...tzn jak sie mierzyłam ostatnio to było wtedy jak mialm 80kg...i w biodrach wowczas mialam 119cm.. wiec u Ciebie to super...
Zakładki