Wątek: Zamknięty

Jej, jej!! Pierwszy egzam mam 17 czerwca więc na razie korzystam z wolności, a potem znów znikam w czeluściach książek.

Co u mnie nowego. No więc wahania wody daje są bo na dziś dzień 76,4kg, ale jestem przed @ więc wszystko się może zmienić.

Poczytałam pare artykułów na temat pielęgnacji skóry (ciała i twarzy) i pomyślałam: ja nie dbam o siebie!!Włosy mam jak strąki, nie używam kremu do twarzy (przypomniałam sobie jak na mój widok przeraziła się kosmetyczka i ze zgrozą posmarowała moją twarz kremem) no i oczywiście na nogach moich można grać w kółko i krzyżyk;/.

Najpierw chciałam zadbać o włosy, więc mam zamiar kupić wyciąg ziołowy do wcierania skóry głowy (sprawdzałam- działa) i jakąś odżywkę (już kupiona do włosów suchych i zniszczonych- mrs Potters)- ktoś wie czy dobra?? Oczywiście wkurzyłam chłopaka bo stałam przy kremach i się na nie gapiłam jak ciele w malowane wrota (czy ja jestem ślepa czy 90% kremów są przeciw zmarszczkowe??) No i nic nie kupiłam, mam tylko świadomość (to rada od tej nieszczęsnej kosmetyczki), że musze kupić krem do cery naczynkowej, więc szukam po necie coś taniego i dobrego...w sklepach jak już mówiłam tylko przeciw zmarszczkowe.

A na cellulitis kontratak serum eveline (sprawdzałam-działa)- jeszcze nie kupiony
Został się jakiś balsam (myślałam o intensywnie nawilżającym nie pamiętam jaka marka, taki czerwony pojemnik...)
No i folia spożywcza do olejkowania

Tu ja jak byłam z chłopakiem na wycieczce w Libercu- w rynku stało takie ogromne krzesło drewniane, a tu ja z moim kochanym płaszczykiem w który nie mogłam się kiedyś zmieścić.



No a to ta karuzela o której wam wcześniej pisałam, oczywiście nie widać mnie, ale jak się przyjżycie to zobaczycie nogi (zwisają sobie, że tak powiem ) no i możecie sobie wyobrazić co przeżyłam

Super wyglądasz
Ale na tą karuzelę to bym nie wsiadła

Do cery naczynkowej wiem, że były z Ziaji kremy - one niedrogie raczej są - ale nie wiem czy jeszcze są.
Ja co jakiś czas mam atak na balsamy - kremy i inne kosmetyki - niestety na przeważnie szybko mi mija :/

Teraz znów sobie obiecuję, że zacznę o siebie dbac - czyli balsamy, kremy, maseczki, żele... wcierać w skórę, a nie tylko kupować

A faceci na zakupy kosmetyczne się nie nadają.

Buziaki przesyłam
Ula

Nan bardzo milo jest zobaczyc Twoje zdjecie .Swietnie wygladasz a po buzi widac ze jestes bardzo mila dziewczyna
Ciesze sie rowniez ze znow tu czesciej zagladasz

Oj dziewuszki, jesteście bardzo miłe

Dziś poszłam na targowisko żeby kupić sobie jakieś ciuszki, bo zapomniałam powiedzieć, że na długi weekend szykuje się na wyjazd do Krakowa. Jak ktoś stąd jest to miło tą osobe poznam (Ulcia?)

No i jeszcze co do ciuchów...kupiłam sobie takie spodnie brązowe, leciutkie z kantami, bo nie lubie klasycznych czarnych, a nigdy nie mam w co się ubrać jak ide na wernisaż, więc problem z głowy, za to kac moralny...babka mi dała spodnie rozm. 40, w łydkach i pasie dobre za to uda....no to dała 42...dalej to samo 44 też, więc skwitowała że poszło mi w uda ja wiem, że mam grube uda ale bez przesady...no oczywiście nie płakałam jej tam, ale się głupio poczułam, do tego facet mi powiedział, że bieganie by mi się przydało no więc wzięłam takie szerokie strasznie na udach i łydkach (oczywiście dalej obcisłe na udach, ale przynajmniej rozm. 40 ).

Pomijając fakt, że schudłam 7kg i ani centymetr w udach ani biodrach...ktoś wie co z tym fantem zrobić bo zwiększa mi się dysproporcja między talią a biodrami....

Nan ja mysle ze ostatnie kg ktore schudniesz wlasnie one zmniejsza obwod twoich nog a cwiczenia napewno jakies na nogi pomoga rowniez.My kobiety mamy zazwyczaj tak ze na koncu chudniemy z pupy i nog

Dzięki Katsonku za słowa otuchy.

Ok zaraz jedziemy na majówkę dziś wylądujemy w tarnowskich górach u mojej prababci a jutro kraków city.

Takie jeszcze małe podsumowanko od styczna br.:
Tłuszcz: 32,7% (-2,1%)
Woda: 49,1 (+1,6%)
Waga: 77,2 (- 6,4)- wiem, wczoraj porażka na całego bo najadłam się popkornem...i do tego jestem balonik bo mam @...
Ramiona: 115cm (-5cm)
Klatka piersiowa (99cm (-1cm)
Talia: 80cm (-10cm)
Brzuch: 95cm (-7cm)
Uda: 63cm (-4cm)
Łydki: 44cm (-1cm)
Kolana: 38cm (-3cm)
Kostki: 25cm (-1cm)
Biceps : 29cm (-2cm)
Biodra: 103cm (-1cm)
Ręka: 23cm (-1cm)
Szyja: 31cm (-3cm)

Więc...trzeba w tym miesiacu schudnąć 3,6 kg...

Gratuluje Nan

Nan gratuluję

Oj to dzis byłaś w Krakowie, a ja toteraz dopiero przeczytałam... Buu...

Co do nóg - no nie wiem, ale Ewcia (ta co chudłaskutecznie - nie wiem jaki dokłądnie ma teraz nick) też z ud dopiero na końcu schudła - ale schudła. Ona ćwiczyła na stepperze i motylkiem. Nie wiem czy cos jeszcze, ale te dwa na pewno.

Buziaki
Ula

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=599253#599253 <- to link do Ewci