Strona 97 z 207 PierwszyPierwszy ... 47 87 95 96 97 98 99 107 147 197 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 961 do 970 z 2069

Wątek: Zamknięty

  1. #961
    bakoma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Mieszka w
    Janówek
    Posty
    52

    Domyślnie

    to musial byc pokaźny bardzo ten precel,skoro az za tyle kcal go policzyłaś a do brzuszków trudno sie zmobilizowac no nie a może być tak 6 weidera zacząć,hmn..,nie wiem,próbowalas kiedyś:>moze mialas jakieś efekty,to i ja spróbuje

  2. #962
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bakoma- on był przeogromny, tak chyba na dwie dłonie .

    Jeszcze nic nie zjadłam, bo nie chce mi się iść do sklepu po grahamki (w domu sam biały chleb). 6 weidera próbowałam, ale przez 2 dni , 3-go mi się nie chciało, zapomniałam i w ogóle, ale właśnie chce go teraz spróbować.

    Dziś dzień ojca...mama chce lody kupić a ja miałam mieć 2 miesiące bez słodyczy...może poprosze ją o truskawki?? Albo zamkne się w pokoju jak będą nakładać .

  3. #963
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć!
    Jak leci u Nan? odparłaś atak lodożerców? lody ponoć jak już, to najlepsze ze słodyczy na diecie, byle bez czekolady i orzechów i nie amerykańskie bo są tłuste wtedy (choć pyszne...)

    Ja się nie daję, po wczorajszej wieczornej kampanii "bez jedzenia" mam zapał do dalszego racjonalnego odżywiania. Dziś na obiad jakś zupka cienka i na drugie danie coś z kuraka -czyli dla mnie na kolację. Zupę zjem na drugie śniadanie a pomiędzy może truskaweczki

    Pozdrawiam.
    Acha, jeszcze jedno -odpisał ktoś o Twoje recenzje?

  4. #964
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Acha, Nan, bo miałam zapytać -jak się robi ta linijkę na dole ile jeszcze do odchudzania? bo to fajne i widze , że ludzie różne mają? skąd to wziąć i jak wstawić? mogłabys mi pomóc?

    kilka minut później -udało się!

  5. #965
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moniu kochana - atak lodożerców nie przetrwałam bo go jeszcze nie było, chciałam na pocieszenie sobie zjeść truskawki (zresztą już to zrobiłam) ale już chyba kończy się sezon bo są coraz droższe buuu...a ja tak kocham truskawki ;(. Pocieszam się tym, że niedługo będą jagody, śliwki i arbuz też już jest . Czekam niecierpliwie na paprykę bo kocham leczo !

    Jeszcze nikt nie odpisał na moje recenzje , na razie sama pisze do szuflady.

  6. #966
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nauczyłam się hulaj hopować!!!!!!!!! Nawt przez minutę mi się kręci .


    Siostra robi drożdżówkę , jak mam pokonać chęć na nią?? ;(

  7. #967
    bakoma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Mieszka w
    Janówek
    Posty
    52

    Domyślnie

    może umyj zeby i wyjdź z domu

  8. #968
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    pozwole sobie wypisać co dzis zjadłam:
    dwie kanapki z serkiem paprykowym,szynką, pomidorem, ogórkiem i szczypiorkiem
    rosół z makaronem i skrzydełkiem (samo mięso)
    ciasto owocowe własnej roboty-kawałek
    ziemniaki, mały kotlet z kurczaka i sałatka ogórkowa
    truskawki

    nie wiem ile to kalorii ale ilościowo spoko i mało chleba, co mnie baaardzo cieszy.Jutro robię naleśniki z truskawkami i też bez kolacji

  9. #969
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bakoma- nie poskutkowało, bo nawet nie próbowałam . Co zauważyłam: jak poddaje się, tak że np. wczoraj mówie: eee i tak będą lody i ciacho to sobie zjem truskawki ze śmietaną i chałką, to potem okazuje się, że niepotrzebnie, że mogłam uniknąć tego (zamknąć się w pokoju).

    Wczoraj po raz pierwszy zrobiłam foliowanie (zużyłam poł paczki folii ) i na początku nogi i brzuch miałam czerwone, już miałam to ściągnąć, a że nie piekło to nic nie zrobiłam. Po godzinie zdjęłam. Zmiany? Nie widze szczególnych, może po paru razach inaczej będe wyglądać (chyba, że za któtko trzymałam).

    Zaraz lece ćwiczyć. Oto mój plan ćwiczeń:
    -Po śniadaniu: spacerek
    -przed obiadem: 5min. hula hop, 5min. ćwiczeń na tyłek, po 2.5min. przysiady i rowerek, 5min. marsz w miejscu (kolana jak najwyżej), potem 6-tka weidera i obiadek .
    - godz. 18- bieganie.

    Może w końcu się przemogę i zaczne biegać? Albo lepiej: namówie mamę żeby mi na konie dała ;P.

    Pani z gazety odpisała: przyjmują tylko studentów . No tak...życie dziennikarza nie jest usłane różami...studenci na praktyki to nawet zapłacić muszą

  10. #970
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    Cześć Nanuś !!!!!

    Wróciłam własnie w szeregi dietkowania !!!
    Widzę, że ładnie Ci idzie i udzielasz się na forum cały czas - a to najważniejsze
    Pozdrawiam Cię gorąco i zapraszam na swój nowy wąteczek

Strona 97 z 207 PierwszyPierwszy ... 47 87 95 96 97 98 99 107 147 197 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •