Strona 117 z 289 PierwszyPierwszy ... 17 67 107 115 116 117 118 119 127 167 217 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,161 do 1,170 z 2886

Wątek: SZKODA ŻYCIA NA NADWAGĘ! W tym roku schudnę ;> ? dieta MŻ

  1. #1161
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Anikas dziś mnie natchnęło to , co Ciebie kiedyś też natchnęło - policzyć , ile dni nie będę jeść słodyczy . Np. Devoree wytrwała w tym rok .
    Ale na wstępie zaznaczam , że słodzony jogurt nie zalicza się do słodyczy .
    Kończę bez puenty

    Pozdrawiam

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  2. #1162
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Aniu mam nadzieje że dzień mija Ci miło i dietkowo Ja od dziś postanowiłam zacząć porządne dietkowanie ...chce żęby kiloski znów znikały Diet cud mam już dość i jo-ja też... więc teraz spróbuje pomalutku...Cwiczenia zaczynam jutro ale narazie tylko te na kręgosłup..Dziękuje Ci Słonko za wsparcie Buziaczki

  3. #1163
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witam poniedziałkowo-popołudniowo

    Własnie się podliczam i mam na koncie 1610 kcal czemu jak tak dużo jem.. w planie już tylko sok w knajpce, ale to nie będzie trudne, bo na obiad wszamałam duuuzo <ok 350g warzyw na patelnię+40g ryżu i 70g piersi z kurczaka> i po prostu jestem przejedzona generalnie dziś bylo ok, tylko ze za dużo..
    Jednak muszę bardziej pilnować kcal i nie przekraczać tych 1500..

    Moja koleżanka z biurka obok co jest w ciązy je za 3 oczywiście tym kusi nas wszystkie - juz o 10 padła propozycja hot dogów (byłam twarda ), a po 12 jadła pyszne pachnące bułki mam ochote jej zrobić krzywdę
    Jestem jednak dzielna wytrzymuję jej humorki, zachciewajki i te pokusy

    Tylko ze szef mnie dzis wkurzył, bo.. padło pytanie czy chcę przejść na drugi punkt naszego biura... (całkiem inna praca - tu mam trzydzieści kilka małych firm, a tam z 2 dziewczynami prowadziłabym 1 dużą firmę) a ja nie wiem.. jutro powrót do rozmowy.. szef chce zrobić ruchy personalne i dużo mówi zeby przejść tam,, ale z drugiej strony związałam się z moimi firmami, w końcu jak klienci się przywiązali on chcę na moje miejsce dać dziewczyne, która moim zdaniem sobie nie poradzi... nie wiem, niech robi co chce jedno jest pewne, mój szef kompletnie nie nadaje się na szefa.. podsuwałam mu lepsze moim i dziewczyn zdaniem pomysły zmian, ale on nas po prostu nie słucha..

    ja chce stamtąd odejść!!!

    Oczywiście moja cięzarna kolezanka dziś wygadała się przed nim, ze też się staramy o dziecko na co szef mi nakazał co najmniej poczekać do porodu tamtej i jej powrotu po macierzyńskim to się naśmiałam z tego i powiedziałam mu co myślę na ten temat dosyć dobitnie <koleżance też potem hehe.. długi język to ona ma..>. Jednym słowem powiem tak - do d.. dziś małam dzień w pracy

    Na szczęście zaraz wybywamy z domku i zamierzam miło spędzić czas i mam nadzieję, ze nawet przeklęta alergia mi go nie zepsuje...

    Aniu-Najmaluszku - starczyło spokojnie na długo, po 11 dopiero zaczęłam odczuwac głód (prawie 4 godziny nie byłam głodna!) poniedziałek okazał się poniedziałkiem i dziś nie było za miło.. oby nie był taki cały tydzień.. a u Ciebie jak tam? jak się czujesz Aniu?

    Grażynko - staram się, ale ciągle jeszcze nie jestem do końca zadowolona, JEM ZA DUżO!!! ale się staram.. buziaczki

    Psotko - dziekuję i nazwajem piekny mak!

    Martusia - oj ja rzadko robię obiadek rano, bo mi się nie chce hehe.. ale dziś zrobiłam i całkiem fajnie tak wrócic i od razu sobie odgrzać
    Martusia czytałam o akcji przed egz.!! niezła przygoda.. buziaczki !!

    KasiuCz - dziekuję nawzajem!

    Ziutko - mnie teraz tez czeka sobota pracująca.. buu.. 4 dni laby nieczęsto się zdarza, ale fajnie są takie długie weekendy a tam u Ciebie szans na jakiś długi weekend nie ma? jakiś swiąt oni nie obchodzą ? pozdrawiam Cię goraco

    Gosiu-Forma - witaj!! czekam z niecierpliwością na foteczki i długą relację z wakacji
    pozdrawiam Cię gorąco

    Dagmarko - a wiesz, ze mnie dziś natchnęło do tego samego!! naprawde!!! dzis co prawda mam na koncie batonika corny, co słodyczą jest jednak.. ale tak sobie mysle ze od jutra nawet ich nie będę jadła postaram się!
    a moze zawody - której uda się dłużej? co Ty na to
    pozdrawiam Cię gorąco buziaczki

    Stellus - cieszę się, ze takie masz postanowienie a za te cwiczenia na kręgosłup chwalę - decyzja jest, to już coś! Uleńko dietek cud nie ma.. obie juz się o tym przekonałysmy prawda..? grzeczne MŻ i kiloski spadną na bank buziaczki

    miłego wieczorku

  4. #1164
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, 1600 kcal to jeszcze nie tragedia, nie przesadzaj!

    Miłego wieczorku przy soczku życzę :P :P :P :P

  5. #1165
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    KasiuCz - nie tragedia, ale zobacz, było tak po śrenio 1400 kca w zeszłym tyg., teraz po 1600, coraz bardziej sobie pozwalam.. albo to ukrócę, albo będzie coraz gorzej, znam siebie
    buziaczki Kasiu, wieczór spędzony był przy soczku tak jak planowałam

    A my wrócilismy dopiero co, był spacer fajny i długi, nie moglismy się nagadać był soczek w takim pubie nad jeziorem, były komary, które pogryzły nas dosłownie wszędzie.. i była alergia, która niestety dała popalić i skutki będę mocno na pewno jutro odczuwać oczy mam jak wampir czerwone, nos tez, idę spać
    dziś nie rowerkuję, bo nawet nie mam ochoty ani sił, jutro nadrobię.
    Modlę się o przespanie nocy..

    dobranoc

    ps. od jutra licytuję się sama z sobą - ile dni wytrzymam bez słodyczy.. chyba teraz największym zagrożeniem są lody... wytrzymałam w poście, moze teraz też mi się uda dłuższy czas ..
    zobaczymy

  6. #1166
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, śpij dobrze, może jednak ta okropna alergia pozwoli Ci przespać całą noc

    Oj biedna jesteś z tą alergią, już któryś raz to powtórzę

    Skoro znasz siebie i widzisz, że się rozkręcasz z jedzonkiem, to od jutra wracaj na 1400 i już
    Dasz radę

  7. #1167
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Nie przejmuj sie poniedzialkiem. Pierwsze koty za ploty, reszta tygodnia bedzie lepsza A swieta u nas sa, a i owszem, tylko ze najczesciej wypadaja w srodku tygodnia, a ja sobie dlugiego weekendu zrobic nie moge. Z jednej strony fajnie byc na swoim, a z drugiej - urlop dwa razy wiecej kosztuje

  8. #1168
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Aniu dasz radę! Ja zauważyłam, że jak Ty masz silną motywację (tak jak przed ślubem, czy post) to Ty sobie baaardzo dobrze radzisz, a więc Aneczko do dzieła zaprzyj się i nie ma że boli

    Buziaczki!






    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  9. #1169
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cudnego wtoreczku życzę Ci Aniu
    Pozdrawiam cieplutko :P

  10. #1170
    Forma Guest

    Domyślnie

    Sciskam serdecznie i trzymam kciuki za wytrwanie w postanowieniach.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •