Aniu dziekuję za wsparcie i gratuluję "Bałwanka" na suwaczku -tak trzymaj
Aniu dziekuję za wsparcie i gratuluję "Bałwanka" na suwaczku -tak trzymaj
Dzisiejszy dzień:
3 kawy z mlekiem - 150 kcal
jajecznica z 2 jaj + chuda kiełbaska - 320 kcal
jogurt z musli 200g - 210 kcal
chudy bigos - ok 350 kcal
berliso 175g - 225 kcal
2 banany - 300 kcal
pół papryki, troszkę gotowanej fasolki szparagowej - 60 kcal
1615 kcal
basen - 45 min pływania
2 dzień 6W
Kcal za dużo.. miało stanąć na 1 bananie, ale przed samym wyjściem na basen zjadłam drugiego (głodna byłam niesłychanie), a po basenie to juz w ogóle.. kończyłam robić leczo na jutro i podjadłam troszkę warzywek (godz. 22,15!) Ale nadal mnie tak ssie, ze nie wiem czy usnę a chętkę mam na coś czekoladowego...
A na basenie dziś totalnie mi się nie podobało.. nie było w ogóle miejsca do pływania na spokojnie, bo była jakas kolonia, cała chmara dzieciaków i na bicze wodne nie udało nam się dostać.. no trudno za to obok pływania troszkę wygibusków w wodzie porobiłam, coś w ramach gimnastyki hehe
Aniu-Najmaluszku - wspaniałe to nie.. bo cały czas mam wrazenie ze za dużo jem.. dziś myslałam ze będzie ich mniej a tu aż tyle.. no ale choć na + jest basen! bo bylam juz bliska zeby nie iść.. pozdrawiam Cię Anus
Izunia - bałwanak to ja juz nie chce wypuścic z rąk.. bo tak mi źle było na 9.. na szczescie się powolutku oddalam od 9... mam nadzieję, ze sierpien, wrzesień i kazdy m-c do końca roku będzie nasz
trzymaj się dzielnie Za kilka m-cy i Ty będziesz bałwankiem, a potem zgrabną 7 i 6 buziaczki
Beatko - bałwanka zamienię jedynie na siódemkę, nigdy więcej 9!! choć w sumie akurat dziewiątka to moja ulubiona liczba (urodziłam się 09-09 i jakoś tak przynosi mi szczęście), to na wadze nie chcę jej widzieć nigdy więcej!
Co do stroju to ja mam taki typowo basenowy, o [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - niedrogi był, a na basen jest wręcz idealny a tak w ogóle to mi się marzy kiedyś ubrac dwuczęściowy.. ech.. marzenie ściętej głowy hehe..
Beatko buziaczki pakuneczek na piąteczek (hihi) juz spakowany
Lunko - i ja za wsparcie dziękuje i pozdrawiam Cie gorąco buziaczki
dobranoc Słonka, ide spać, bo mi zaraz żołądek przylegnie do kręgosłupa..
Szkoda tego basenu, ale najwazniejsze, ze troche pobylas w wodzie, nawet zwykle pluskanie i ala-gimnastyka dziala dobrze
Anikas widzę, że masz sporo zapału i do dietkowania i do ćwiczeń! Super! Bardzo się cieszę. Czuję, że Twoja postawa pociągnie i mnie w słusznym kierunku. Co do diety SB to mam mieszane uczucia. Myślę, że to unikanie węglowoadów nie jest dobre. Oczywiście mam na myśli węgle złożone, bo bez prostych można sobie dać radę Jednak węglowodany mają pierwsze miejsce jeśli chodzi o zbilansowaną dietę, stanowią główną bazę energii dla organizmu. Ja bym z nich nie rezygnowała.
Życzę Ci miłego dnia! Gratulacje za wyprawę na basen.
Średni bananik (120g) to tylko 110 kcal.Zamieszczone przez Anikas9
Dobrze, że jadłaś po basenie bo trzeba węglowodanki by uzupełniać paliwko w mięśniach.... a po basenie to juz w ogóle.. kończyłam robić leczo na jutro i podjadłam troszkę warzywek (godz. 22,15!)
Może za mało węglowodanów?Ale nadal mnie tak ssie, ze nie wiem czy usnę a chętkę mam na coś czekoladowego...
Znam to skądś - niestety do pływania trzeb trochę miejsca ...A na basenie dziś totalnie mi się nie podobało.. nie było w ogóle miejsca do pływania na spokojnie, bo była jakas kolonia, cała chmara dzieciaków i na bicze wodne nie udało nam się dostać.. no trudno
OK przyznaje, że nie wiem co to są te "bałwanki"?! 8 - ósemki?Izunia - bałwanak to ja juz nie chce wypuścic z rąk.. bo tak mi źle było na 9.. na szczescie się powolutku oddalam od 9... mam nadzieję, ze sierpien, wrzesień i kazdy m-c do końca roku będzie nasz
trzymaj się dzielnie Za kilka m-cy i Ty będziesz bałwankiem, a potem zgrabną 7 i 6 buziaczki
Pozdrawiam! I trzymaj ten ruch i energie
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
5/42
Witajcie
oczywiscie znów wczłopałam się dziś na wagę, jest ok - oficjalny pomiar piątkowy w tym tygodniu - 89,2 kg.
Teraz na wagę wczłapię się najwczesniej w poniedziałek.. co by nie zwariować.
Ziutko - no troszkę szkoda ze nie było na basenie swobodnie, no ale na marne nie poszło tych biczów tylko tak żal hehe.. buziaczki
Fruktelko - zapał rośnie mam wrazenie z dnia na dzień, choć lekko nie jest.. wczoraj cały czas miałam głoda, ale jakoś go grzecznie dosyc zajadłam.. jakis sukcesik jest..
Co do węgli to chcę ograniczach głównie pieczywo i słodycze, bo to jest moj największy problem i OD TEGO GŁÓWNIE TYJE. nie jem tłusto, inne zasady zdrowego odchudzania mam juz od lat wprowadzone, ale gubią mnie ww. węgle, z którymi musze walczyc. Ale w moim jedzeniu jest i tak sporo węgielków. Moze kiedys zdedycuje sie jeszcze na diete sb, ale teraz nie mam na nią ani sił, ani ochoty na np. 2 tyg. I fazy.. stąd sobgie mżetkuję i jest ok
ja tez Ci zycze miłego dnia i gorąco pozdrawiam
AleXL - bananki miały razem lekko ponad 300 g (ze skórkami), na naszej stronce jest ze 100g to 96 kcal, czyli było to ok 300 kcal..
Wiem wiem ze po ruchu nalezy zjesc, ale nie o tej godzinie
poza tym w ciągu dnia były węgle...
a bałwanki to tak - ósemki, waga zaczynająca się od 8 Ty tez przecież teraz juz idziesz ku bałwankom!
pozdrlawiam, miłego dnia
zmykam do pracy, moze potem wpadnę jeszcze, to ost. dzień gdy mogę sobie poforumkowac z pracy, bo od poniedziałku idę na taki komp, ze się nie da..
miłego dnia
Aniu, gratuluje ósemeczki
U mnie niestety powrót 9
i teraz ja Cię bede gonić, ale może to i lepiej bo gonienie za kims zawsze mi lepiej sżło niż uciekanie - taka towarzyska jestem ze zawsze zaczekam na tego co mnie goni
Odnośnie urlopu - ja uwielbiam góry - nie tylko Tatry, ale to to po prostu znam jak włsaną kieszen tylko że odstarszają mnie te tłumy turystów i co innego jakbym jechała we wrzesniu... A tak chyba wybierzemy któryś z Beskidów albo Gorce.
Pozdrawiam
Anusia najwazniejsze że bez słodyczy było :]
Aniu kiedyś kiedyś dostałam od Ciebie przepis na sałatkę dziadowską. Pyszna była, ale niestety przepisu nie zachowałam Mogłabyś mnie poratować jeszcze raz? Proszę
Może masz jeszcze jakiś sprawdzony rzepis na sałatkę żeby gościom zaimponować?
Gratuluję ósemeczki
buziaki
Anusia bardzo fajnie waga spada
Pilnuj dziś kalorii słonko.
Za basen ogromne brawa... Wiem, że nie było łatwo .
Zakładki