Wątek: SZKODA ŻYCIA NA NADWAGĘ! W tym roku schudnę ;> ? dieta MŻ

Witam wieczorkiem, wpadam tak szybciutko z raportem
2 kawy z mlekiem - 100 kcal
2 jajka na twardo - 180 kcal
jogurt nat. 200g - 130 kcal
ogórek z pomidorem - 80 kcal
ziemniaki, kotlet z piersi kurczaka, mizeria - 520 kcal
musli z jogurtem - 520 kcal
1530 kcal
rower zwykły - 44 km, 2 godziny 15 minut
1 dzień 6W+100 brzuszków

jak wracałam z pracy zadzwonił do mnie Tata czy nie mam ochoty na przejażdżkę oczywiście miałam jechało nam sie fajnie, tempo wolniutkie, przy okazji nagadalismy się bardzo miło spędziłam z nim czas - oczywiście wróciłam głodna i prawie o 21 zjadłam tego musli - za dużo go zjadłam trochę.. wróciłam jednak strasznie głodna..

zaczęłam tez dziś 6W mój cel to chociaż 20 dni... musze zabrać się za cwiczenia nabrzydszej części mojego ciała - brzucha... w ogóle za dywanowce muszę sie zabrać..

ogólnie zaliczam dzień na +

a teraz zmykam rzucić pranie i pod prysznic książka w rękę i spać hehe..

Fruktelko - oj dobrze mi w bałwankowie jak dobrze, obym nie wróciła do 9... a Tobie jak minąl dzień? buziaczki

Ziutko - tak waga ruszyła trochę a nadchodzące m-ce oby były nasze a nowy rok przywitamy juz całkiem zadowolone z naszego wyglądu..

Aniu-Najmaluszku - oby tak było 1 sierpień był ok!

Beatko - ale ja nie jestem na SB, tylko chce bardziej się ku niej skłaniac na mojej MŻ.. ograniczać węgle..
zobacz dziś były i ziemniaczki na obiad i musli a to nie jest sb..
tak więc nie wynalazkuję.. po prostu chce się ku diecie SB skłaniac.. czy tak może byc? a 2-3 dni zgodnie całkiem z plazowaniem to nie zaszkodzą hehe..
no a co do mojej "dużości" - to tak, jest nawet bardzo duża a ruchowo dzis chyba moze być?
buziaczki Beatko spij dobrze

dobranoc

AleXL - pisalismy razem
no pewnie ze sierpień będzie nasz trzymam niezmiennie kciuki pozdrawiam

Aneczko, brawa za rowerkowanie i za ćwiczenia
a dla Twojego Taty wielki buziak za to, że wyciąga córcię na zdrową przejażdżkę

więc nie wynalazkuję.. po prostu chce się ku diecie SB skłaniac.. czy tak może byc?

no niech już będzie
hiehie
ale będę Cię pilnowała
jak tylko przekroczysz te obiecane 2-3 dni esbeckiej, to zaraz będę w doopkę biła

dobranoc moja dzielna, kochana Pomorzaneczko-Aneczko

ps
już wysyłam na jutro pakunek, bo do pracy mam na rano

Zamieszczone przez Anikas9

... jak wracałam z pracy zadzwonił do mnie Tata czy nie mam ochoty na przejażdżkę oczywiście miałam jechało nam sie fajnie, tempo wolniutkie, przy okazji nagadalismy się bardzo miło spędziłam z nim czas

Fajnie tak spędzić czas rodzinnie, zamiast siedzieć za stołem zapełnionym jedzeniem

- oczywiście wróciłam głodna i prawie o 21 zjadłam tego musli - za dużo go zjadłam trochę.. wróciłam jednak strasznie głodna..

Nie wiem ile tam kalorii spaliłaś ale jak jestęs głodna, szczególnie po wysiłku fizycznym, to trzeba uzupełniać szczególnie węglowodany.

No i dobrze, ze zjadlas to musli, szkoda, ze duzo. Ale ogolnie Alex ma racje - po wysilku miesnie potrzebuja cukrow Jablko byloby co prawda lepsze, ale i tak pieknie zaliczylas dzien

Hi Anikasek, zatem jesteś już bałwankiem. :P Wielkie gratulacje! :P :P :P Brawa za rowerkowanie, brawa za to, że zamiast batona w czekoladzie zjadłaś musli. :P :P :P A sierpniem będziesz musiała się ze mną podzielić. :P :P :P

4/42

Witajcie

wiem wiem, ze to źle, ale wlazłam na wagę znów i ku radości ogólnej utwierdzam się w bałwankowych progach waga dzis powiedziała 89,4 kg.. fajnie - spada.. uff.
Oczywiście wiem, ze te niedawno nadrobione kg szybko zlecą.. gorzej będzie potem.. ale na razie nie umiem się oprzec wchodzeniu na wagę - choć oficjalnie ważę się niby tylko w piątki

Wiatru w żagle nabieram, czuję ze energi mam sporo w sobie i dietkowy zapał wrócił. Oby nie przeszedł po kilku dniach...

Dziś wieczorem jestem umówiona z Siostrą na basen (z tym szczuplaczkiem.. cieżkie to będzie dla mnie ), w sumie pierwszy raz idziemy razem.. no i obowiązkowo będą brzuszki

Beatko - pilnuj pilnuj Kochana i miej czujne oko, co bym nie przegieła w żadną stronę miłego dnia Słoneczko buziaczki

AleXL - no i uzupełniłam węgielki wczoraj, choć trochę za dużo zjadłam, bo zrobiłam sobie dokładkę hehe.. ale po takim wysiłku myślę ze dobrze zrobiłam ze zjadłam to musli, choć moze i lepsze byłoby jabłuszko jak pisze Ziutka.. pozdrawiam!

Ziutko - następnym razem postaram się zjeść jabłko pozdrawiam Cię goraco!

Izunia - jestem jestem bałwankiem hehe. dzieki.
Co do sierpnia - to będzie on NASZ Izuś głęboko w to wierzę pozdrawiam

miłego dnia

Anusia wspaniałe raporty!!!!

Hi Anikasek, wiesz, ile ja bym dała aby być bałwankiem? :P :P :P Tak się cieszę, że umacniasz pozycję ósemkową. :P :P :P Dziś chodząc po forum czytam, że wielu dziewczynom powerek do dietkowania wrócił, zatem chyba będziemy musiały się tym sierpniem z innymi podzielić i skubać profity z września. :P :P :P

Witaj Aneczko

cieszę się ogromnie, że bałwanek zadomowił się u Ciebie na dobre, wierzę że już zostanie i ustąpi miejsca najwyżej cudnej siódemeczce
trzymam za to kciukasy
wspaniale, że wybierasz się na basenik, ja marzę o pływanku, ale nie mam stroju, buuu, kaski brak jakoś, a byle czego nie chcę kupować taki fajny był ten mój poprzedni, adidasika, bardzo wygodny, ale mi się zużył co-nieco

całuję mocno Aneczko-Pomorzaneczko