Strona 205 z 451 PierwszyPierwszy ... 105 155 195 203 204 205 206 207 215 255 305 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,041 do 2,050 z 4509

Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

  1. #2041
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Anise, ale ja przeciez dzisiaj jadlam zgodnie z mm A jak nie jadlam, to i zdarzalo sie przekraczac tysiaka, niestety.

  2. #2042
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Ja to tak generalnie ujelam. Wiem, ze jadlas zgodnie z MM, ale zanim zrzucimy te nastepne 10 kg to po drodze napewno nam sie cos przytrafi. Dlatego jezeli juz to smakujemy z umiarem. Czy ostatnio jadlas tak ze sie najadlas, ze az czulas ciezkosc w zoladku?

  3. #2043
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    No wlasnie wczoraj mialam dyskusje z M. Oboje zgodnie przyznalismy, ze wlasciwie 'bycie na diecie', czyli jedzenie zdrowo i umiarkowanie jest duzo bardziej przyjemne, niz objadanie sie. Takie najadanie do syta to daje przyjemnosc tylko w trakcie jedzenia, a po tylko uczucie ciezkosci. To jest juz kuriozum, bo czlowiek sie lepiej czuje mniej jedzac, ale i tak szuka pocieszenia, czy przyjemnosci w jedzeniu. Pokomplikowane
    No wiec, Anise, tak wlasnie bylo. Nie dosc, ze jadlam nie MM, to jeszcze do najedzenia, czyli stanowczo za duzo. Tzn. nie napychalam sie tak, ze ruszyc zadna konczyna nie moglam, ale spokojnie moglabym zjesc mniej.

    No, ale to za mna. Nauczka bedzie piatkowy wynik wazenia. Obstawiam jakies 74 kg. Na tyle sie czuje.
    Tymczasem odcinam sie od zlych czasow. Dzisiaj juz basen zaliczony, grzeczne sniadanie zjedzone. Teraz popijajac niedozwolona kawe, relaksuje sie na forum.

  4. #2044
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    No tak, kawa niedozwolona... No coz. Ja ostatnio zakupilam Tchibo Exclusive i popijam bez mleka. Ja to chyba nie jestem za bardzo znawczynia kawy bo jak juz mi nie smakuje to obwiniam maszyne a nie kawe sama w sobie. Moze mi cos polecisz?

    To jest klucz Ziutka. Musimy sie nauczyc korzystac z tych wszystkich dobroci kulinarnych, ale wiesz, jako drobne w budowie kobietki (to moja wizja przyszlosci). Przed przeprowadzka do Stanow trzymalam swoja dobra wage dobrych pare lat. Wracam na dobra droge i to mocno torujac sobie droge w moim szanownym mozdzku, co by sobie nie zapomnial jak to bedzie z tym zarelkiem "for good".

  5. #2045
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj, Ziutuś!

    Bo właśnie, ja też lepiej się czuję, jak mniej (ale za to ciekawiej i zdrowiej) jem. Ale za często idę na łatwiznę... No ale może teraz, gdy sobie tak dużo uświadomiłyśmy, będziemy odrobinę mądrzejsze i lepsze dla siebie?

    Brawo za basenik! Mam nadzieję, że dzień pogodnie Ci mija.

  6. #2046
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Zgadzam się, ze jedzenie z umiarem jest dużo lepsze człowiek się naje a nie "obje" tak ze nie może się ruszyć. tylko ze to wiemy w głowie,a często podczas jedzenia zapominamy o tym.. w sumie mój mąż mnie tego uczy.. on tak zawsze jadał, u niego w domu jadło się dosyć tłusto, ale małe porcje - i są dużo szczuplejsi niż moja rodzina, gdzie jadło się chudo, ale ziemniaków to była caaaaała góra np.
    Tak więc Ziutuś trzymam kciuki za Twoje MM do syta i ani kęsa więcej pozdrawiam

  7. #2047
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Dzien mi mija z przygodami. Jak dotarlam do pracy, to komputer zaczal mi odmawiac posluszenstwa, a w koncu 'powiedzial', ze dysk padl i papa. Sciagnelam wiec meza z pracy, zeby cos z tym zrobil, bo ja komputer potrzebuje do drukowania faktur itd. Oboje juz mielismy wizej parogodzinnego naprawiania, ja juz ukladalam gadke, jak sie bede tlumaczyc klientom. M. przyjechal, otworzyl komputer iiiiii ten zaczal dzialac Jakis kabelek sie obluzowal. W sumie dobrze, ze sie tak skonczylo, ale glupio mi, ze go wyciagalam z pracy i ganialam przez pol wyspy

  8. #2048
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Dobrze ze tak sie skończyło Ziutko no i miałaś okazję spotkać się w dzień z Mężem
    oby do końca dnia przygód juz nie było

  9. #2049
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie



    Takie obluzowane kabelki to straszne świnki, mogą człowiekowi sporo krwi napsuć. No ale miałaś randkę za to

    Miłego wieczoru, bo już pewnie zaraz masz fajrant!

  10. #2050
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Zutus, wg obliczen wychodzi mi "mniej-wiecej" tak

    Wyszlo Ci 1497 kcal "na czysto"...i teraz zalozmy, ze nie uprawiasz sportu zadnego, ale w koncu sie ruszasz, bo do pracy itd, wiec (wg licznika) zaliczam to jako "praca siedzaca, malo aktywnosci fizycznej", a w tym przypadku musisz pomnozyc swoej 1497 x 1,45 (jsli wiekszosc czasu bys stala czy chodzila, to x 1,65), co daje okolo 2170 kcal

    i teraz: jesli chcesz schudnac kilogram, musisz zredukowac kalorie o 7 tysiecy na tydzien, co daje 8190 kcal, ktore mozesz zjesc w ciagu tygodnia, czyli srednio 1170 kcal dziennie

    CZYSTO TEORETYCZNIE, bo - tak jak pisza dziewczyny - sporo zalezy od cech indywidualnych. Po drugie......caly czas sie obawiam, ze jednak jesz za malo (okolo 900 kcal) i dlatego mozesz niechudnac Wiesz....organizm sie broni, magazynuje ile moze. Jesli przez 5 dni jesz 900-1000 kcal, a potem jednego dnia np 1300-1500, to niestety organizm cala nadwyzke poupycha "w biodra", bo sie boi, ze znowu mu bedzie brakowalo

    Oczywiscie to tez czysta teoria (tzn sprawdzona wylacznie na sobie, ale wiadomo, ze kazdy organizm reaguje inaczej).....

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •