Wątek: Motylem nigdy nie byłam... ale na wiosnę będę :))))

Menu wrzucę od razu, ponieważ nie wiem, w jakiej kondycji wrócę...

3 kromeczki chleba szwedzkiego cienko posmarowane masełkiem (takim za 450 kcal w 100 gr), dwie z szyneczka, jedna musnięta dżemkiem morelowym
w pracy lekka piątnica
4 płaskie łyżki kaszy manny w 0,5 l rosołku warzywnego winiary (bo nie mam zęba) plus miękka bułeczka pszenna

Razem 853 kcal mi wyszło, brzuszek mam pełny więc nic już nie wmuszę, z trudem herbatkę dopijam. Może później cos wmłócę. Tak chcę tego tuńczyka od 2 dni i się nie składa.

Czy ja napisałam, że chcę tuńczyka co to sie porobiło

Dorka, co z tym tankowaniem kiosku

Ja napisałam przecież, że ZAATAKOWAŁAM kiosk, a nie zatankowałam

Wiem, wiem, ale w pierwszej chwili przeczytałam "zatankowałam" i tak mnie to rozbawilo, ze musialam zostawic slad owego rozbawienia...


teraz mi nie do smiechu


stracilam zeba, i to piatke... a tak o nie dbam. no nie warto.

Buuu
Przykro mi

Dorotko, nie pocieszy Cię to, wiem ... ale ja też bardzo dbam o zęby i niewiele z tego mam, ciągłe z nimi kłopoty tylko

Mam jeszcze bodajże 3 albo 4 do zrobienia

etam piątka, po co komu piątka))

Nie no powaznie to współczuje ci doris, ja ostatnio mam takie dziąsłowo-zębowe przeżycia,że bardzo dobrze Cie rozumiem

Trzymaj się cieplutko,

życze Ci dzisiaj pieknego i bardzo przyjemnego dnia!!!!!

buziaczki!!!

Ja jak miałam operowane zatoki bo powstawały w nich polipy od....zębów.Od 5 i 6 bo miały długie korzenie i sięgały one bardzo daleko i tam cos tam juz dokładnie nie pamietam ale w każdym bądź razie żeby nie było polipów to trzeba było te dwa zęby zdrowe usunąć.I po co ja o nie dbałam

OH widzisz trzeba było mnie odwiedzić wczoraj bo zrobiłam pycha sałatkę z tuńczyka a dla mego faceta zrobiłam jeszcze czesterki. Zajadał się aż mu się uszy trzęsły

Kasia, może uda mi się odbudować ząbka, jak Twojego. Kolega jest stomatologiem i protetykiem, takie dwa w jedym i przed ponowną wizyta u pani doktor chcę sie z nium skonsultować, bo to fanatyk jest i pasjonat.

linunia, dziekuje kochana

Renatko jak sobie ten "zębowy" porblem rozwiązałaś po usunieciu

Kobitka - dzis to sobie może tego tuńczyka zapodam... Co to są czesterki

Aaa, to ja myślałam, że Ci go usunięto

Ale jeśli nie, to pewnie, że próbuj go odbudować ... mnie się udało, choć ząb (a właściwie jego nędzne zwłoki) kwalifikował się właściwie tylko do usunięcia

Powodzenia

Mi je usuwali jak byłam w szpitalu na oddziale laryngologicznym i dentysta założył mi szwy to musieli poczekać z operacją aż sie obgoi i zostaną wyjęte szwy.A puste miejsce po zębach mam do dzisiaj.